wittman Napisano 29 Wrzesień 2003 Autor Napisano 29 Wrzesień 2003 inne metody poszukiwań militariów :)http://kiosk.onet.pl/art.asp?DB=162&ITEM=1134614&KAT=241pozdrawiam
Gość Napisano 30 Wrzesień 2003 Napisano 30 Wrzesień 2003 Jakbym był żołnierzem, to bym żlapał wkm-a i puścił seryjkę w WSK-ę. To by im się odechciało. W końcu to poligon i strzelać wolno.Pozdrawiam
Jaro5 Napisano 30 Wrzesień 2003 Napisano 30 Wrzesień 2003 Witam.Kolega opowiadał mi kiedyś o podobnym zdarzeniu, z tym że złapali chłopka, który pomimo że dźwigał na plecach ponad 70 kg mosiądzu uciekał im ponad kilometr (do końca nie porzucił łupu).Pozdr.
maxikasek Napisano 30 Wrzesień 2003 Napisano 30 Wrzesień 2003 Z tego co ja słyszałem to te motory się odnalazły buchnęli je dwaj bezrobotni. Natomiast co domostu to jest- w jednej z naszych jednostek saperskim. Znalezione nie kradzione. Muszą się obcokrajowcy nauczyć jednego wojskowego zwrotu amba".
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.