Skocz do zawartości

 Poziom Odkrywcy


Gość zenek

Rekomendowane odpowiedzi

Miałem ostatnio po raz pierwszy okazję przeczytać kilka numerów
\Odkrywcy\" i niestety muszę stwierdzić, że poziom tego pisma jest niski. Mało faktów i profesionalizmu, dużo sensacji. Brak np. opisów broni,
amunicji, umundurowania, odznaczeń, opisów ciekawych bitew,
rzetelnej oceny wykrywaczy...
Zamiast tego mamy papkę złożoną
z średniowiecza, starożytności,
obu wojen i Martyny Wojciechowskiej. Równie dobrze zamiast \Odkrywcy\" można sobie kupić \Wróżkę\" lub \Nie z tej ziemi\" - poziom taki sam czyli żenujący.
Jak zdążyłem się zorientować większość bywalców tego forum poszukuje militariów i to jest wskazówka dla \Odkrywcy\" w którą powinien podążyć stronę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja uważam, że powinno wprowadzić się stałą rubrykę dotyczącą monet /oprócz a nie zamiast militariów/, bo z tego co się zorientowałem monety należą do dość częstych znalezisk /poza łuskami oczywiście na temat których przydałby się chociaż jeden porządny artykuł/.
Pozdrawiam - Mariusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No muszę się zgodzić z wami Panowie. Pierwsze numery jakie miałem w ręku napawały mnie optymizmem, ale z czasem zrobiła się...... Mało faktów, a dużo gdybania, a jak pojawi się dobrze zapowiadający artykół, to trąca amatorką. No ale jest jeszcze forum w internecie :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, za każdym razem kiedy kupuje to pismo (a zdarza sie to już bardzo rzadko) to mam wyrzuty sumienia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam się muszę pochwalić, że podjąłem wczoraj heroiczną próbę lektury wywiadu z babochłopem - niestety, nieudaną. Padłem gdzieś koło jednej czwartej:-( Dotrwał ktoś do końca? Jeżeli tak (a cuda się przecież trafiają), to poproszę o streszczenie.
A tak na poważniej - profil pisma może się podobać lub nie, redakcja pojmuje Odkrywcę jako pismo poszukiwaczy w dość szerokim znaczeniu - historii, przygód, tajemnic itd., i można się z tym zgadzać lub nie. Natomiast, o czym tu niedawno pisałem, nic nie usprawiedliwia niedostatecznego poziomu merytorcznego pisma, w którym roi się od błędów i nic nie wnoszących truizmów, gdy do opracowania tematów bierze się autorów nie mających pojęcia o poruszanej tematyce.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z ogromną dumą donoszę iż do końca artykuł o babochłopie przeczytała moja własna żona.Dodam iż moja żona jest pielęgniarką i choćco widziała na tym najpiękniejszym ze światów.Po tem buchła moją gazetę w kąt i stwierdziła iż po trzecim dziecku wszystko jej przejdzie.
Jakby kto sie czuł urażony to dodaję iż jest to opinia kobiety o kobiecie,a mojej żonie do kury domowej trochę brakuje,choć na eskapady ze mną wybrać się nie chce i też traktuje jak nieszkodliwego wariata.
Hartmann
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie