Skocz do zawartości

Materiały wybuchowe na granicy


szajko

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
http://fakty.interia.pl/fakty_dnia/news/miny_granaty_i_duzy_pocisk_na_przejsciu_granicznym,794288,2943
Straż Graniczna na polsko niemieckim przejściu granicznym w Olszynie (Lubuskie) znalazła w bagażniku jednego z kierowców, 36-letniego mieszkańca Wrocławia, materiały wybuchowe. On sam został zatrzymany do wyjaśnienia - dowiedziało się radio RMF FM.
Po kilku godzinach wstrzymania ruchu na przejściu udało się go wznowić, ale tylko na jednym pasie drogowym prowadzącym z i do Niemiec.
Z informacji policji wynika, że 36-latek przewoził m.in. miny przeciwpancerne, granaty i niezidentyfikowany duży pocisk.
- Nasi policyjni eksperci ustalili, że 36-latek przewoził granaty, zapalniki, pociski moździerzowe. Niewykluczone, że w bagażniku znajdował się także rozłożony na części pocisk ziemia-powietrze - powiedział Andrzej Kulesza z zespołu prasowego Komendanta Wojewódzkiego Policji w Gorzowie Wielkopolskim.
Rzecznik Lubuskiego Oddziału Straży Granicznej Mariusz Skrzyński powiedział, że kierowcy zmierzający do Niemiec muszą kierować się na inne przejścia graniczne - m.in. w Łęknicy (tylko ruch osobowy - red.), w Gubinie i Gubinku (odprawiane są także samochody ciężarowe - red.).
36-letni mieszkaniec Wrocławia przewoził ze sobą także dwie walizki zamykane na zamki szyfrowe. Nie chce ich otworzyć. Zbadają je wezwani już do Olszyny policyjni pirotechnicy z Wrocławia.
Zatrzymany na granicy kierowca nie powiedział, dlaczego przewoził materiały wybuchowe i w jaki sposób wszedł w ich posiadanie."
Kolejny świr urabiający opinię o poszukiwaczach. Teraz rusz nagonka.
Pozdrawiam, szajko

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie