kendi Napisano 27 Sierpień 2006 Autor Napisano 27 Sierpień 2006 Cześć. Przeglądam posty na tym i innych forach na temat wykrywaczy różnego rodzaju. Jestem początkującym i zastanawiam się co nabyć jako pierwsze. Większość postów nie podpowiada konkretnego modelu jako uniwersalnego - powiedziałbym idealnego do poszukiwań. Czy to oznacza, że nie ma sprzętu, który mógłby prawie wszystko?? Rozumiem, że dobór odpowiedniego sprzętu zależy od wielkości poszukiwanych obiektów, głębokości penetracji, podłoża i oczywiście zaawansowania szukacza. Czy istnieje sprzęt, który gromadziłby zalety tego wszystkiego, co wymieniłem powyżej? - taki wykrywacz marzeń :) Poproszę o Wasze opinie na ten temat. Załóżmy 3 półki: 1- do 1500 zł, 2- do 3500, 3- bez ograniczeń finansowych.
JanekSiD Napisano 27 Sierpień 2006 Napisano 27 Sierpień 2006 A słyszałeś kiedyś o samochodzie który miałby zalety wszystkich modeli? Nadawał by się do startu Camel Trophy, Rajdzie Paryż-Dakar, wyścigów Formuły 1 oraz do startów w wyścigach dragsterów a do tego byłby ekonomiczny w jeździe po mieście oraz był mały aby można było łatwo zaparkować? Nawet najdroższy na świecie samochód nie może być jednocześnie samochodem terenowym i sportowym, może być co najwyżej kompromisem, czyli tzw. „suwem”.Najlepszy sprzęt jest z reguły bardzo wyspecjalizowany, jak bolid formuły 1, który nadaje się tylko i wyłącznie na tor wyścigowy. Przykład trochę wyolbrzymiony, ale jednak. Nie bez powodu zaawansowani poszukiwacze posiadają często kilka wykrywaczy.Moim zdaniem niepotrzebnie szukasz „leku na całe zło”. Kup to co najlepiej odpowiada Twoim preferencjom. WSZYSTKIEGO szuka się tylko wtedy kiedy nie wie się do końca czego się szuka. Są wykrywacze uniwersalne które są dobre w przedziale wykrywaczy uniwersalnych. Nie są natomiast najlepsze w każdej dziedzinie z osobna.
kendi Napisano 27 Sierpień 2006 Autor Napisano 27 Sierpień 2006 Ok, tak to masz tylko w Erze, rozumiem, jednak poza informacjami typu wójek dobra rada" nie za wiele informacji użytecznych dla mnie znalazło się w Twoim poście. Innymi słowy nadal nie wiem co mam kupić. Dla zawężenia moich poszukiwań dodam, że będziemy badać pozostałości po fortecy Bar na Ukrainie. Mamy tydzień na penetrowanie. Interesują mnie przedmioty leżące ok 1 metra pod ziemią różnych gabarytów. Mamy do dyspozycji również georadar z anteną 500 i 800.Co kupić?
mrand Napisano 27 Sierpień 2006 Napisano 27 Sierpień 2006 Na Twoim miejscu starałbym się mieć w wyposażeniu: Whitesa 5900 ze standardową sondą BlueMax 950 oraz dodatkową Maxima 1500 oraz jakiś ramowy detektor PI np. Lorenz 5 ponieważ z georadarem wyposażonym w wymienione anteny będziecie mogi co najwyżej zaznaczyć położenie fundamentów. PozdrawiamMrand
JanekSiD Napisano 27 Sierpień 2006 Napisano 27 Sierpień 2006 Nie zawarłem użytecznych rad który wykrywacz wybrać z prostej przyczyny. Podałeś zbyt ogólne parametry. Jak mam rozumieć „różnych gabarytów”?Monety, a nawet słoika monet (bez metalowej nakrętki) na takiej głębokości żadnym wykrywaczem nie znajdziesz. Jeśli szukasz przedmiotów wielkości podobnej do monet a nawet trochę większych, nawet jeżeli będą one w dużej grupie wykrywaczem ich nie znajdziesz na głębokości 1m. Inna sprawa, że mogą być w jakimś pojemniku, który jest metalowy lub z metalowymi elementami większymi od samych wartościowych przedmiotów. Wtedy sprawa wygląda całkiem inaczej.Jeśli będzie to przedmiot powiedzmy wielkości co najmniej hełmu, lub puszki 4 litrowej, większość wykrywaczy z wyższej półki do których można podłączyć cewkę 12” lub większą powinna poradzić sobie bez większych problemów na głębokość 1m a może i trochę więcej. Wskazane jest aby wykrywacz posiadał tryb statyczny. W takich warunkach dobrze powinien sprawdzić się albo Garrett GTI 2500 z cewką 12,5” oraz ewentualnie gdy szukał by jeszcze głębiej z przystawką Two Box. Bardzo dobrze poradzi sobie White’s XLT z cewką BM1500 w trybie Mixed Mode (tryb dynamiczny i statyczny pracujący jednocześnie), jest to jednak wykrywacz bardziej skomplikowany w obsłudze niż GTI 2500.
kendi Napisano 27 Sierpień 2006 Autor Napisano 27 Sierpień 2006 No dobra, to mamy jak na razie kilka propozycji.1- White`s 5900 z cewkami BM950 i Maxima 15002- White`s XLT z cewką BM15003- Garrett GTI 25004- ramka Lorenz 5Z tego co do tej pory ramka byłaby dobra do większych głębokości i jest najdroższa, ale daje możliwość zlokalizowania czegoś głębiej....Czy są inne godne polecenia? Jeśli nie, to który zestaw byłby najlepszy, Waszym zdaniem - z tej listy... Jakie argumenty za a jakie przeciw?
JanekSiD Napisano 27 Sierpień 2006 Napisano 27 Sierpień 2006 Mim zdaniem pozycje 1 i 2 są mocno zbliżone w zasięgach. Opcja 3 daje możliwość podłączenia przystawki Two Box, co, za wyjątkiem ramy jest najgłębszym rozwiązaniem, ale pomijającym drobiazgi.Do głębokich poszukiwań możesz rozważyć jeszcze Gemini 3, jako rozwiązanie pośrednie (głębsze niż GTI2500 + Two Box, ale płytsze niż rama).Rama oczywiście jest rozwiązaniem najlepszym, jeśli chodzi o głębokie poszukiwania, ale to droga inwestycja. Przemyśl sprawę co to znaczy wykopać sygnał na głębokości 3m. Wymaga to ogromnego wysiłku, wiadra i drugiej osoby wyciągającej z dołu ziemię, drabiny, a nie raz umocnienia ścian takiego wykopu. A jeżeli takich sygnałów będzie kilka? A jeżeli tym sygnałem będzie stare zasypane śmietnisko, co okaże się później?Stąd sceptycznie podchodzę do wykrywaczy do poszukiwań głębokich. Był bym za jednym z pierwszych 3 punktów.
mrand Napisano 27 Sierpień 2006 Napisano 27 Sierpień 2006 Wybacz Kendi, ale sądząc po sposobie w jaki zabierasz się do tak poważnej sprawy, obawiam się, że może Ci nie wyjść. Takie miejsce poszukiwań o jakim wspominasz nie może być placem testowym dla sprzętu. Nie czas na to. Najlepiej będzie gdy rozważysz jeszcze jedną opcję, mianowicie, że najlepiej jest gdy do detektora, oprócz sondy, dołączona jest jeszcze naprawdę doświadczona osoba, która podobną, konkretną robotę wykonywała minimum kilka razy i ma dany sprzęt obcykany" w 100%. PozdrawiamMrand
kendi Napisano 27 Sierpień 2006 Autor Napisano 27 Sierpień 2006 Wybaczam, a chcesz się dołączyć? Moim zdaniem nie ma nic złego w nabieraniu umiejętności w fajnych miejscach. Celem mojej przygody ma być dobra zabawa, nabieranie umiejętności, a jeśli przy okazji coś się uda wykopać, to będę bardzo szczęśliwy:) Jest coś zdrożnego w poszukiwaniach w takich miejscach dla niedoświadczonych??? Zabieram się do tego jak żółtodziób, ale jakaś metoda jest w tym szaleństwie :) Po prostu chcę kupić sprzęt na dłużej niż 1 wypad i jak najlepszy, a dodam, że nie ja za to płacę :)W tamtym miejscu był 1 poszukiwacz rok temu, ponoć jak dotąd jedyny... Udało mu się (tak legenda głosi)wykopać 2 szable, ale nikt nie jest w stanie mi powiedzieć co to dokładnie było, jakiego sprzętu używał i na jakiej głębokości to wygrzebał. W tamtym miejscu było sporo ciekawych wydarzeń historycznych, nie tylko związanych z Konfederacją Barską. Tak więc w najgorszym wypadku nic nie znajdę, ale będę miał trochę radochy :)
mrand Napisano 27 Sierpień 2006 Napisano 27 Sierpień 2006 Przepraszam, ale ja myślałem, że chodzi tu o naprawdę poważną wyprawę. Dołączać nie mam zamiaru bo to już niestety nie na moje siły. Zajrzyj do działu Ogłoszenia-Sprzedam". Akurat zbiegły się tam oferty aż dwóch Lorenz-ów. Chwytaj byka za rogi. Życzę powodzeniaMrand
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.