Wrocław - okoliczny lasek

[Tuszek]

Witam.

Kopiąc sobię z kumplem w lasku minimalnie za tablicą informująca że to już koniec miasta, trafiliśmy na miejsce bardzo tknięte przez kopaczy :) . Jednak uchowała się pewna hałda, która przy bliższym rozpoznaniu gruntu jest usypana z mułu rzecznego (rośnie na niej bujna roślinność, i pełno w tym gruncie muszelek itp). Zadziwiło nas że w lesie tak o znalazł się muł rzeczny a do okoła tej hałdy" jest teren mocno przekopany (kiedyś kolega mojego ojca za młodu, wykopał tam skrzynkę Handgranatów). Kolega wlazł tam z wykrwyką, i na całej długości non stop miał mocny sygnał. I tak myślimy czy jest to jakieś zrzutowisko zasypane czy coś innego ( niedaleko tego miejsca była jak dobrze pamiętam niemiecka fabryka amunicji i innych rzeczy i coś związanego z SS, jednostka czy cuś). Co o tym sądzicie, warto kopać ? bo kopania tam w głąb by było na jakiś 1.50m .

Pzdr

A i zapomniałem, kilkadziesiąt metrów od tego miejsca jest bajorko w którym jest pełno niespodzianek rozrywających, całych jak i pół produktów z fabryki.

[Q3N]

Jesli ci sie nie chce kopac ja moge chetnie pomachac za ciebie łopata napisz jesli potrzebujesz pomagiera do kopania Q3N@op.pl Napewno warto moze akurat cos ciekawego.

[mankov]

Zawsze warto nie spróbujesz nie dowiesz sie co tam jest...hehe