Skocz do zawartości

Thompson


Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Zastanawiam się nad kupnem repliki Thompsona firmy Cyber Gun. Warto???? Miał ktoś z Was go w rękach?? Jakieś zastrzeżenia lub rekomendacje?? Fajnie by było gdyby ktoś z GRH 101 Airborne napisał mi coś na ten temat - Oni się zajmują amerykańskim uzbrojeniem. Aha i jeżeli kupować to co zmienić, jak dociążyć itd... Z góry dzięki za pomoc. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.Kupiłem go 2 lata temu w Wawie w Kapiszonie.Działa do tej pory bez zarzutu.Nie należę do żadnej grupy asg, że tak powiem.Strzelałem z niego z synem raczej rekreacyjnie.Rzeczywiście należałoby go troszkę dociążyć.Co jeszcze.
Wszystkie bicia widoczne hehe.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

101 ma Thompsona z Cyber Guna , miałem go w ręku , no cóż czuć" że to plastik. Mozna się nad nim zastanowić.
Dużo lepsza jest wersja z Tokio Marui. dużo metalu i plastikowe części dość solidne, z wyglądu podobne do drewna. Miałem takiego , kupiłem używanego, był w śniegu , kurzu i deszczu i chodził jak złoto, a i następnemu użytkownikowi służy.

Wydaje mi się że do rekonstrukcji PSZ (chyba takową olo_rut uskuteczniasz ) lepiej jest poszukać na allegro stena - duzo taniej i metal , nic nie popęka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomniałem dodać- chodzi o 1DPanc. We Włoszech czy Afryce Thompsony były używane na porządku dziennym. Ale we Francji Belgii i Holandii ... inna bajka. A tak na marginesie może ktoś ma foty żołnierzy 1DPanc. z Thompsonami?? Pozdro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!
Front Afrykański to głównie Thompsony i SMLE.
Thompsona używa Wojtas z Odwachu, ale reszta z tego co wiem ma steny. Szkoda że nikt nie robi replik Lee-Enfieldów troche tak dziwnie wygladaja oddziały PSZ uzbrojone tylko w steny, ale na to już nie poradzimy nic. Co do zakupu deko to nie polecam z powodu że nasza kochana policja może sie przywalic.
http://img372.imageshack.us/img372/5934/aaos9.jpg Dorzucam foto Maczkowców ( jeden ma Thompsona)
Zdjecie podchodzi z albumu Odwachu www.odwach.aplus.pl
Pozdrawiam
Adam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdjęcie to zostało zamieszczone w naszym albumie dzięki życzliwości starszego dragona Jerzego Adamskiego, z którym utrzymujemy serdeczne kontakty.

Żołnierz Thompsonem jest w stopniu plutonowego, w dodatku z jednego z plutonów rozpoznawczych, różniących się nieco wyposażeniem od plutonów liniowych.
Zdaje się to potwierdzać tezę, że Tommiguny" w 1. DPanc
występowały rzadko, a jeżeli już, to posiadali je najczęściej podoficerowie, oficerowie, czasami motocykliści (patrz: Od Acromy do Zwycięzcy") tudzież członkowie załóg wozów bojowych. Co ciekawe, to przeważnie starsze wersje.
Staramy się w Odwachu" trzymać tej reguły i Thompsona ma wspomniany Wojtek, który rekonstruuje postać plutonowego właśnie.

Wracając do poruszanego już kiedyś na tym forum tematu Enfieldów: no cóż, pozostaje nam czekać, aż Denix (bądź inna firma) nie poprzestanie na SMLE i rozpocznie produkcję No. 4 Mk. I.

Pozdrawiam,
Michał Różyński Mike"
S.R.H. ODWACH
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy kolega 1Dpmaczka uzyskał naszą zgodę na skopiowanie
zdjęcia z galerii Odwachu" na darmowy serwer?

Wypadało by zapytać - prawda?

Ze względu na to, że nie mamy zamiaru psuć sobie układów
ze st. dragonem Adamskim ani właścicielem zdjęcia
p. Markiem Fijałkowskim, proszę kolegę o jego
usunięcie z imageshack.

Cezary Wendland
S.R.H. Odwach"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No my też byśmy nie odchodzili od ej" reguły; załoga pojazdu - w dodatku rozpoznawczego:))) A jakiego Thompsona używa?? tzn. Jakiej firmy?? Czy regułą było że plutony rozpoznawcze 1DPanc wdziewały smoki na siebie?? Dzięki za fotę - fascynująca!! Pozdro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale powróćmy do thompsona. Jestem posiadaczem owego, właśnie z Cyberguna. Ogólnie model jest wykonany dokładnie. Minusem jest plastikowe drewno". Orientowałem sie i okładziny to koszt ok 200-300zł. Trzeba tez dokupić orginalny pasek, bo firmowy to jakaś porażka. Generalnie stosunek ceny do jakości wypada na korzyść thompsona. Chyba jedyna najtańsza alternatywa dla PSZ, oprócz badziewngo grease guna za 50 zeta z allegro.
Niemniej w porównaniu z thompsonem elektrykiem to już jest różnica jak fiat i mercedes
Natomiast to czy nadaje sie dla Maczkowców, to już inna bajka. Ja go używam raczej na jakieś mniej oficjalne manewry, spotkania. Ot taka alternatywa jak ktoś nie lubi topornego stena :D

Adi
S.R.H. Odwach"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Windproof Smock, Camouflaged teoretycznie był przeznaczony dla wszystkich wojsk, nawet artylerii przeciwlotniczej. w praktyce jednak, ze względu na ograniczone możliwości produkcyjne, kombinezony te otrzymywały oddziały najbardziej ich potrzebujące. W 10. Pułku Dragonów były to więc plutony rozpoznawcze jeżdżące Carrierami, czyli pojazdami znacznie bardziej narażonymi na działanie deszczu i wiatru niż Halftracki. Ponadto charakter działań zwiadowców wymagał lepszego maskowania. Nie jest to jednak w stu procentach pewne, czy wiatrówki wydano tylko plutonom rozpoznawczym. Widziałem bowiem zdjęcie Brytyjczyków w smokach i byli to żołnierze... pododdziału zaopatrzenia.
Także u Wańkowicza pojawia się wzmianka o saperach w jakichś kombineznonach maskujących.

Generalnie, wnioskując z posiadanych informacji można zaryzykować stwierdzenie, że w Windproofy wyposażano przede wszystkim SAS, a później Commando, piechotę, piechotę zmotoryzowaną.

Jeżeli chodzi o 24. Pułk Ułanów, polecałbym raczej gustowny kombinezon czołgowy :-)

Pozdrawiam,
Michał Różyński Mike"
S.R.H. ODWACH
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie