emate Napisano 28 Czerwiec 2006 Autor Napisano 28 Czerwiec 2006 witam wszystkich,ostatnio wykopalem taki mosiezny kranik z jakiejs karczmy do nalewania piwa,po wyczyszczeniu jest w takim stanie jak widac tylko nie mozna przekrecic kurka.pytanie jak sie zabrac zeby nie zniszczyc,trzymalem juz w wd-40 i jak narazie nic.pozdrawiam emate
efes Napisano 28 Czerwiec 2006 Napisano 28 Czerwiec 2006 Witam.Coś mi ten kurek nie siedzi na swoim miejscu/Trzpien ogranicznika na wierzchu/.Jak był blokowany od dołu?Czy aby na pewno komplet?Spróbował bym podgrzac do do kilkuset stopni i schłodzic w wodzie.Delikatnie opukac/drewnem/.Potem podgrzać chłodząc kurek.Próbować delikatnego wybicia po osi.Uważać bo pewnie mosiądz jest kruchy.pozdr efes
Cyrograf15 Napisano 28 Czerwiec 2006 Napisano 28 Czerwiec 2006 Z grzaniem bym się wstrzymał. Namocz go w ropie i zapomnij o nim na kilka miesięcy, ostukiwanie twardym drewnem powinno przyśpieszyć sprwę. Jak to nic nie da to tak jak Efez pisał.WojtekPSŁady jest.
emate Napisano 28 Czerwiec 2006 Autor Napisano 28 Czerwiec 2006 serdeczne dzieki za pomoc,co do kranika to juz pytalem i napewno jest kompletny.pod kranikiem na samym srodku jestbicie jakby punktakiem,wydaje mi sie ze jakas blokada.ale narazie dam do ropy i poczekam.pozdro.emate
Cyrograf15 Napisano 29 Czerwiec 2006 Napisano 29 Czerwiec 2006 Konstrukcja jego dla mnie jest nieodgadniona do końca. Wyskrobał bym to łaczenie od spodu. Jak po tym nie puści to i tak ułatwi penetracje ropie.Wojtek
emate Napisano 29 Czerwiec 2006 Autor Napisano 29 Czerwiec 2006 tak wlasnie efes chcialem zrobic ale boje sie ze uszkodze lub porysuje powierzchnie,ale najpierw dam do ropy a jak nic nie da to podgrzeje.pozdro
Parowóz Napisano 29 Czerwiec 2006 Napisano 29 Czerwiec 2006 Normalny kranik mosiężny od pipy do beczki drewnianej z piwem-zasuwka klinowa nigdy nie miała blokady w spodzie klina i z łatwoscią się wyjmowała do mycia czy też wyjmowano ją takze w momencie wbijania w beczkę - po podgrzaniu palnikiem powinna dać sie wybić drewnianym kolkiem.Moczenie w ropie nic nie daje oprócz powstawania tzw.raków na powierzchni metalu , należy przy tym pamietac że ropa to tłuszcz a nie rozpuszczalnik -lepszy efekt da WD 40
Parowóz Napisano 29 Czerwiec 2006 Napisano 29 Czerwiec 2006 Otóż trzeba jeszcze napisać jak działał taki kranik - beczka drewniana miała korek także drewniany tzw szpunt - na ten korek przystawiano ten kranik i następnie jednym uderzeniem specjalnego drewnianego młotka wbijano go w beczke - prawdopodobnie aby cisnienie piwa nie wyrzuciło kranika zasuwka klinowa była wyjęta i do czasu ponownego założenia piwo tryskało strumieniem aby zmiejszy cisnienie w beczce
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.