simon07 Napisano 8 Czerwiec 2006 Autor Napisano 8 Czerwiec 2006 Witam, trafiłem ostatnio poletko, z którego co jakiś czas wyjmuję sporo boratynek. Na monetach niezbyt się znam, więc pytam fachowców. Co to za boratynki? Podobno było ich wiele rodzajów. Jaki czas, jaki władca. Przepraszam, za moje - pewnie infantylne - pytanie, ale człowiek uczy się całe zycie. Za wszelkie sugestie będę wdzięczny. Pozdrawiam s07.
manio Napisano 8 Czerwiec 2006 Napisano 8 Czerwiec 2006 http://www.poszukiwanieskarbow.com/numizmatyka/boratynki.html
sopel69 Napisano 8 Czerwiec 2006 Napisano 8 Czerwiec 2006 Jan Kazimierz, boratynka koronna rok 1665 lub 1666
Shiver Napisano 8 Czerwiec 2006 Napisano 8 Czerwiec 2006 Dodam tylko że ta nazwa wywodzi się od nazwiska Tytusa Liwiusza Boratiniego, który w tym czasie był dzierżawcą mennicy koronnej.
simon07 Napisano 8 Czerwiec 2006 Autor Napisano 8 Czerwiec 2006 Dziękuję, jak zawsze fachowcy w pogotowiu. Pozdrawiam, darz dooł.
kopijnik2 Napisano 8 Czerwiec 2006 Napisano 8 Czerwiec 2006 ilość fałszywych przekracza ilość prawdziwych...wg mnie rewelacja...IOJAN albo OJAN
Shiver Napisano 8 Czerwiec 2006 Napisano 8 Czerwiec 2006 Z pewnego punktu widzenia te prawdziwe też są fałszywe. Szelągi Boratiniego i złotówki Tynfa to jedne z większych oficjalnych oszustw, które, jak wiadomo do niczego dobrego nie doprowadziły.
kopijnik2 Napisano 8 Czerwiec 2006 Napisano 8 Czerwiec 2006 logicznie byłoby żeby fals falsu był prawdziwya wracając do falsów boratynki - jest jakieś opracowanie?
DarekD Napisano 8 Czerwiec 2006 Napisano 8 Czerwiec 2006 Tam znajdziesz:BORATYNKIhttp://monety.polskie.webpark.pl/katalogi.htmlPozdrawiamDarek
DarekD Napisano 8 Czerwiec 2006 Napisano 8 Czerwiec 2006 A tu falsy:http://www.poszukiwanieskarbow.com/numizmatyka/falsy.html
simon07 Napisano 8 Czerwiec 2006 Autor Napisano 8 Czerwiec 2006 Jaka była w ówczesnych czasach wartość nabywcza boratynki?
DarekD Napisano 8 Czerwiec 2006 Napisano 8 Czerwiec 2006 Minimalna, płacono dosłownie workami.To były monety bite żeby opłacić wojsko bo w skarbcu było już pusto. Teraz nazywałoby się to dodrukowywaniem pieniędzy bez pokrycia.Przynajmniej początkowo niechętnie przyjmowane.Darek
kokesh Napisano 8 Czerwiec 2006 Napisano 8 Czerwiec 2006 Chłop na targu sprzedał krowe ,po powrocie do domu woła syna żeby mu pomugł worki z kasą [ boratynkami] zdjąć z wozu , taki to był gruby pieniądz .Pozdro...
Shiver Napisano 9 Czerwiec 2006 Napisano 9 Czerwiec 2006 [logicznie byłoby żeby fals falsu był prawdziwy]Ale czy tak rozumując nie wyjdzie nam że kopia kopii jest oryginałem? :)
hefren Napisano 9 Czerwiec 2006 Napisano 9 Czerwiec 2006 Mimo wszystko boratynki to wdzięczne monetki - są pola, że kawałka złomu człowiek nie znajdzie a boratynkę zawsze...
hangedman Napisano 18 Czerwiec 2006 Napisano 18 Czerwiec 2006 Szanujmy boratynki bo to ciekawe monetki. Zapewne nie jednemu poprawiają humor kiedy szczęście w terenie nie dopisuje i znaleźć nic nie mozna. Wtedy cieszymy się jak dzieci ze znalezionych szelągów Jana Kazimierza. Pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.