Skocz do zawartości

 TOPMAP


Gość mt

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Mam mapkę z TOPMAP-u i nie wiem na co w pierwszej kolejności zwrócić uwagę /co jest najistotniejsze/. Macie jakieś doświadczenia w tym temacie ?
Napisano
porównaj ją ze współczesną mapką - nie opiszę szczegółow (znajdz) ale od razu znajdziesz miejsca do kopania
Napisano
Ja w pierwszej kolejności złapałem się za głowę, taka kiepska jakość. Niestety karczmy na niej nie znajdę. Tak czy inaczej fajnie jest porównać z mapkami teraźniejszymi.
Napisano
Mi na tych mapach nie podoba sie to, ze obiekty sa zaznaczane drobnymi znaczkami i bardzo czesto zlewaja sie z innymi elementami mapy. I tak ciezko jest czasami cos zauwazyc. Ale ciesze sie przynajmniej i z tego co jest.
Napisano
Bardzo prosimy woytka o kontakt i podanie numeru arkusza, który zamawiał. Niektóre mapy wydane były przez Niemców jedynie jako tzw. druki tymczasowe (prowizoryczne) i ich jakość jest rzeczywiście gorsza niż innych. Stanowią one ok 5 procent wszystki 1300 arkuszy. Nawet w postaci droższych reprintów są ,,przydymione''. W miarę możliwości staramy się poddawać je specjalnej obróbce w celu polepszenia jakości, choć nie zawsze przynosi to pożądane efekty, bo i samo zniszczenie map oryginalnych pogarsza dodatkowo czytelność. Być może jednak arkusz zamówiony przez woytka jest już podrasowany. Wyślemy go oczywiście powtórnie bez żadnych kosztów. Choć nie gwarantujemy, że akurat na tym arkuszu naniesiona była jakś karczma - być może w tej okolicy w ogóle jej nie było...
A jeśli chodzi o korzystanie z samych archiwalnych map, to rzeczywiście najlepiej jest porównywać je z mapami współczesnymi i odwiedzać te miejsca, które już nie istnieją (zniszczone leśniczówki, folwarki, pojedyncze zabudowania mieszkalne i gospodarcze, wiatraki, karczmy itp.) - tam zawsze mozna znaleźć ciekawe rzeczy, często są to drobiazgi jak pojedyncze monety, rzeczy osobiste, naczynia, lecz trafić mogą się też ,,grubsze sprawy''.
Pozdrawiamy
TOPMAP
Archiwalne mapy topograficzne
http://www.republika.pl/topmap/
Napisano
Jeszcze odnośnie czytania map. Elementy topograficzne zaznaczone są drobnymi znaczkami, bo inaczej nie mogłyby się przecież pomieścić wszystkie na arkuszu. Prosimy zwrócić uwagę, ża na przedwojennych niemieckich mapach (a także innych mapach archiwalnych) znajduje się kilkakrotnie więcej informacji niż na współczesnych mapach wojsskowych w tej samej skali. Siłą rzeczy elementy te są mało widoczne. Dlatego mapy najlepiej jest studiować przez lupę o 3-5 krotnym powiększeniu. Oglądąć jest je najlepiej wzdłuż lini siatki kilometrowej z północy na południe (z góry na dół) - przy oglądaniu z zachodu na wschód (z lewej do prawej) wiele drobnych elementów jest niezauważanych.
Pozdrawiamy
TOPMAP
Archiwalne mapy topograficzne
http://www.republika.pl/topmap/
Napisano
Co do tych drobnych elementow - nie wiem jak to jest na oryginalach (caly czas pisze w oparciu o mapy Kongresowki), ale chyba te znaczki beda wyrazniejsze - byc moze sa osobno zaznaczone i po kolorze tuszu da sie rozroznic, ze \ u cos jest\". Na fotokopii wyglada to roznie - wszystkie elementy sa wydrukowane i rozrozniac mozemy tylko po ksztaltach.

Oczywiscie nie mam do nikogo pretensji za te znaczki :-) - po prostu na mapach musza one byc zaznaczone male i tyle. Lupa czesto pomaga, do tego jeszcze trzeba sie zastanowic, poszukac w innych zrodlach itp. Wiem, ze nie ma tak, ze \edzie podana kawa na lawe\".

Pozdrawiam.
Napisano
Z tym oglądaniem map z grry na dół i przez lupe to faktycznie działa!!! Właśnie wypróbowałem i znalazłem poniemieckie kąpilisko!!! Teraz tam jest las i założę się, że SzWabki trochę monet na tym brzegu rzeki pogubili!! Jutro sprawdzę!!!
Aha, ja też mam mapy z TOPMAP-u. Jedna to reprint i jest swietnej jakosci. aKopia gorsza ale to kopia, no i tansza byla. Ale i tak jesem zadowolony - te sama map skerowalem kiedys w archiwum - wykasowali mnie jak za zboze, zrobili na zwyklum xero w kilku kawalakach i nic sie nie dalo odczytac, bo mapa byla poplamiona i poryziona przz myszy!!! A ta kopia z TOPMAP jest duzo lepsza i cała.
Ziemowit
Napisano
Jeśli chodzi o mapy Kongresówki (to do Robiego), tam jest inna skala, trójwiorstowa, czyli w przeliczeniu 1:126 000, a to zawsze sprawia, że wszystko jest malutkie. Poza tym te mapy w oryginale są bardzo zniszczone, bo liczą sobie prawie 200 lat, a wyboru wielkiego do przygotowywania kopii nie było ( w Polsce są tylko dwa komplety oryginałów). W porównaniu z oryginałami kopie są jednak w przypadku niektórych arkuszy czytelniejsze (!!!) bo pierwodruki bywają w niektórych miejscach kompletnie wyblakłe i dopiero na komputerze udało się wyciągnąć szczegóły.
Pozdrawiamy
TOPMAP
Archiwalne mapy topograficzne
http://www.republika.pl/topmap/
Napisano
Za mapkę którą dostałem z tą kiepską jakością nie płaciłem ( ze względu na jakość arkusz został wycofany z oferty), i tu dziękuję TOPMAPOWI za takie posunięcie,jestem mile zaskoczony.
Drugi arkusz jest lepszy i z lupą powalczę.
Napisano
Do TOPMAPu: W porzadku. Jak pisalem jestem zadowolony z mapy. Moje rozczarowanie wynikalo moze z faktu, ze wczesniej nie mialem do czynienia w ogole ze starymi mapami i nawet nie wiedzialem, czego sie spodziewac. Ta mape nauczylem sie juz czytac, poza tym ja zamowilem mape terenow, ktore bardzo dobrze znam, dlatego wartosc mapy jestem w stanie docenic nawet bez porownywania ze wspolczesnymi mapami. Oczywiscie jestem w stanie docenic wklad pracy, aby tak stare mapy przygotowac do jakiegokolwiek publikowania.

Mam jeszcze pytanie - czy w przyszlosci przewidujecie wydawanie map z innych okresow? Zarowno starszych jak i pozniejszych (koniec XIX wieku, okres miedzywojenny itp.)? Interesuje mnie wojewodztwo mazowieckie.

Pozdrawiam.
Napisano
Dziękujemy Robiemu za to, iż docenił wysiłek związany z przygotowaniem starych map. To naprawdę ciężki kawałek chleba. I jeszcze jedno - na mapach Kongresówki elementy topograficzne nie są wyróżnione dodatkowym kolorem - mapy te w oryginale są czarno-białe (jak większość starych map). Ich specyfiką jest też odwzorowanie rzeźby terenu archaiczną już metodą szrafowania (drobnych kreseczek), co dodatkowo zmniejsza czytelność - ale nic na to nie można poradzić - taki już ich urok. A jeśli chodzi o inne serie kartograficzne, to będą takowe: mapy niemieckie w skali 1:100 000 z pierwszej wojny światowej dla zaboru rosyjskiego i polskie mapy WIG (Wosjskowego Instytutu Geograficznego) z końca lat 30. ub. wieku - też setki. Poza tym jeszcze inne serie. Z planami rozszerzenia oferty można się zapoznać na naszej witrynie i zapisć ewentulanie na listę mailingową - wtedy otrzymywać się będzie informacje o każdej aktualizacji.
Pozdrawiamy
TOPMAP
Archiwalne mapy topograficzne
http://www.republika.pl/topmap/
Napisano
Do TOPMAP !
o ile moge cos stwierdzić, to lubie kupowac u Was mapy, dobra jakość, dlugo tylo czekam na nie
:((
no i cena dla stalego odbiorcy powinna byc nizsza , he, he..
pozdrawiam tomek dwor..

Napisano
Wypada jeszcze odpowiedzieć woytkowi, bo dopiero sprawa się wyjaśniła. Sądziliśmy, że zamawiał mapy niemieckie w skali 1:25 000 z tych, które przed wojną wydane były jako druki prowizoryczne i ich jakość rzeczywiście odbiega od innych. Chodziło jednak o mapy Kongresówki. Arkusz k6s3 (Suwałki) rzeczywiście wycofaliśmy z oferty, gdyż nie dało się go na razie wyretuszowac na tyle, aby w druku na maszynie laserowej zadowalał jakością. Wszystkim osobom, które go zamówiły wysłaliśmy go jednak w takiej formie, w jakiej jest gratis. Być może nawet w tej nie najlepszej postaci przyczyni się do nowych odkryć. Rónocześnie informujemy, iż powinien on niedługo powrócić do oferty w zupełnie nowej lepszej postaci. Kłopoty sprawiał też arkusz k6s4 (Augustów), ale to nie z powodu złej jakości oryginału, lecz z tego względu, że obejmuje on tereny w całości prawie pokryte lasami (w roku 1839) i urozmaicone pagórkami i parowami. Nałożenie się lesistości na skomplikowaną rzeźbę terenu zawsze utrudnia czytelność mapy - trzeba naprawdę skrupulatnie i przez lupę oglądac mapę wiele razy, aby wypatrzeć jakiś zagubiony w puszczy obiekt (gospodę, osadę, leśniczówke itp.) Z e-maili, które otrzymujemy od użytkowników naszych map okazuje się jednak, że bardzo często ten wysiłek odpłaca się niezwykłymi znaleziskami. Mapy nadzieję, że dalej tak będzie. Polska jest pełna miejsc, gdzie warto szukać i nawet przez 100 lat nie da się ich wszystkich nawet pobieżnie sprawdzić. Życzymy wszystkim, aby odnaleźli swoją Troję!!
Pozdrawiamy
TOPMAP
Archiwalne mapy topograficzne
http://www.republika.pl/topmap/
Napisano
Do leserka: Jeśli będzie Pan jeszcze korzystał z naszej oferty, prosimy się przypomnieć, dla stałych odbiorców zawsze znajdzie się jakiś rabat:)))
Pozdrawiamy
TOPMAP
Archiwalne mapy topograficzne
http://www.republika.pl/topmap/
Napisano
jeszcze odnosnie topmapu czy macie archiwalne mapki terenów przylegających do Białegostoku ?
Pozdrawiam
Napisano
Kupilem w TOPMAPIE kilka map i jestem bardzo zadowolony z szybkosci realizacji zamowienia. Co do jakosci, mimo ze zamawialem reprinty, otrzymalem kserokopie i rzeczywiscie cokolwiem mozna tam znalezc tylko przez lupe. Rozumiem ze reprintow tych rejonow brak. Ogolnie jestem zadowolony i polecam.
Napisano
Do TOPMAP

Oczywiście ,ze bede korzystal.:)
przypomne sie na pewno.
Napisano
Do woytka: okolice Białegostoku będą na mapach niemieckich serii ,,Westliche Russland'' - to mapy z pierwszej wojny światowej w skali 1:100 000 dla terenów zaboru rosyjskiego. Będą też na polskich wig-ówkach.
Do Marka ze Szczecina: często się zdarza, że osoby zamawiające reprinty otrzymują kopie, informujemy o takiej ewentualności obok formularza do składania zamóień. To dlatego, że coraz więcej mapy przestaje się ukazywac jako reprinty (albo czeka się na nie kilka meisięcy)i trzeba retuszować oryginalne przedwojenne wydania. Kopie nie są oczywiście tak dobrej jakości jak reprinty, ale klienci zwykle i tak je wolą, ze względu na niższą cenę. Wiele osób czeka, aż mapa dostępna będzie w postaci kopii, bo na reprint ich po prostu nie stać, zwłaszcza gdy planuje się zakup kilku egzemplarzy. Zresztą docelowo wszystkie mapy będą tylko w postaci tańszych kopii - aby były dostępne w tańszej formie dla wszystkich. Teraz co druga mapa jest sprzedawana jako kopia i każdego miesiąca ta ilość zwiększa się o kilkadziesiąt arkuszy.
Pozdrawiamy
TOPMAP
Archiwalne mapy topograficzne
http://www.republika.pl/topmap/
Napisano
Witam.Jeszcze nie jestem klientem TOPMAPu,ale sądząc z opinii o firmie i jej rzetelności(co ostatnio rzadko się zdarza)wkrótce nim zostanę.Mam jedno pytanie:Mapy te pochodzą z okresu do 1944 roku,czy na mapach tycj zaznaczone są ruchy wojsk? MOże jeszcze jedno pytanie:Czy na mapach tych zaznaczone są stanowiska archeologiczne takie jak:kurhany,grodziska? Pozdrawiam całą firmę i uczestników forum.
Napisano
Witam.To znowu ja z jeszcze jednym pytaniem:czy każdy arkusz mapy zawiera legendę w języku polskim(chodzi mi o tłumaczenie z niemieckiego)?Przepraszam za ilość pytań-pozdrawiam jeszcze raz.
Napisano
Mapy nie zawierają tłumaczeń na polski. Cała legenda jest jednak przetłumaczona na naszej witrynie i można ją sobie wydrukować, lub zerkać tam w razie potrzeby. Jeśli chodzi o ruchy wojsk - nie są naniesione. Tutaj chyba dobrze byłoby wyjasnić jedną sprawę. Te niemieckie mapy w skali 1:25 000 używane były oczywiście przez Wehrmacht, głównie przez dowodców na niższych szczeblach (pluton, kompania). Jednak dowódca nanosił ruchy i pozycje ręcznie. Kiedy pododdział się przemieszczał, sięgano po arkusz dla tego terenu i sprawa zaczynała się od nowa. Na potrzeby wojska pracowały przyfrontowe drukarnie i służby kartograficzne miały obowiązek dostarczać mapy dla dowolnego obszaru. Także z tego powodu niektóre kopie, jakie sprzedajemy są gorszej jakości, gdyż przygotowywane były właśnie z takich frontowych wydań, które nie grzeszyły jakością. Niektóre upstrzone były różnymi wojskowymi znaczkami, ale zostało to wyretuszowane. I naprawdę nie byłoby z nich żadnego pożytku. Przedstawiały sytuację chwilową. Dla ustalenia przebiegu całej operacji trzeba sięgać po mapy opracowywane już po wojnie, publikowane w książkach. Niekórzy, korzystając z naszych map, sami nanoszą przebieg różnych działań, na podstawie literatury i innych źródeł (w tym własnych poszukiwań). Zawsze należy pamiętać, że mapą 1:25 000 posługiwał się jakiś dowódca plutonu, Hitler i jego generałowie na pewno nad nią nie siedzieli - oni pracowali na mapach wielkoskalowych, obejmujących całe kraje lub kontynenty.
A jesli chodzi o kurhany, grodziska i inne tego typu obiekty - owszem, są naniesione zarówno na mapach w skali 1:25 000 oraz ,,setkach'' które oferujemy w wersji elektronicznej, na CD-Romach. Przy okazji kilka spostrzeżeń dla tych, którzy już korzystają z naszych map. Dość często pojawiają się na na nich obiekty opisane jako Alte Schanze względnie Schanze. Chodzi tu o szańce wojskowe - zwykle z czasów wojny 30-letniej, 7-letniej lub kampanii napoleońskiej. Czasem jednak tak oznaczone na mapie obiekty są w rzeczywistości właśnie kurhanami i odwrotnie - kurhany brane były za szańce przez geodetów niemieckich sporządzających te mapy za stare szańce. Poza tym w legendzie występują obiekty oznaczone skrótem K.D. od Kulturgeschicht. Denkmal - pomnik historii kultury. Pod tą nazwą kryją się właśnie grodziska. I chodzi tu o grodziska z reguły średniowieczne, w każdym razie z epeoki chrześcijańskiej. Oprócz tego na mapach pojawiają się też obiekty oznaczone jako V.D. - choć ten skrót nie występuje w ogóle w legendzie. Z praktyki wynika, że skrót ten nalezy rozszyfrować jako pochodzący od Vorgeschichte Denkmal - czyli pomnik prehistorii, a miejsca tak opisane na mapach kryja ślady osad i ośrodków przedchrześcijanskich. Poza tym warto zawsze zwracać uwagę na miejsca oznaczone skrótem Denkm. (Od Denkmal - pomnik) lub Denkstein (kamień pamiątkowy). Te pomniki i kamienie upamiętniają przeróżne sprawy od takich wielkiej wagi (np. sławne bitwy), po historie, które mozna wyczytać na samych kamieniach (o ile pozostają jeszcze na swoich miejscach) typu: ,,Ja Hans jakiś tam, w tym miejscu ustrzeliłem dzika, który wazył 400 kg''. Jednak czasem te kaminie i pomniki stawiano w miejscach, gdzie miejscowa ludność natknęła się na ślady prehistorycznych kultur, jak np. cmentarzyska urnowe. Na mapach w skali 1:100 000 są ponadto naniesone osady z okresu rzymskiego. Wszystkie te opisane wyżej obiekty naniesione na niemieckich mapach pozostają po dziś dzień często nieznane polskim archeologom. I apelujemy do poszukiwaczy, aby ich bezmyślnie nie penetrowac. Warto sprawdzić, czy one są i w jakim stanie się znajduja, ale o ile rokują nadzieje na odkrycie jakichś ważnych dla przeszłości śladów, nalezy jednak powiadomić służby archeologiczne.
Oj, długi post wyszedł. Ale mamy nadzieję, że te wskazówki pomogą w poszukiwaniach.
Pozdrawiamy
TOPMAP
Archiwalne mapy topograficzne
http://www.republika.pl/topmap/
Napisano
Mam jeszcze pytanko do TOPMAP. Mam pewne obserwacje i chcialbym sie upewnic czy wnioski jakie wyciągnąłem sa trafne. Otóż porównuje Waszą mape obszaru z mapą tego obszaru o tej samej skali (wydanie wg stanu z 1977). Oto moje wnioski i pytania:
1/ numery południkowe i równoleżnikowe na obu mapach sa inne - Dlaczego ?
2/ Wydaje mi się że mimo innych numerów, linie południków sie pokrywają, np. południk 77 na mapie niemieckiej z południkiem 44 na mapie polskiej. Czy te linie się rzeczywiie pokrywają dokładnie ?
3/ LInie równolezników na obu mapach zupelnie się nie pokrywają (i oczywiście mają różne numery) dla czego ?
Będę wdzieczny za pomoc w interpretacji. Pozdrawiam
Napisano
Linie się nie pokrywają, gdyż na starych mapach przyjęto inne układy współrzędnych niż na współczesnych. Przy czym każda stara seria ma zwykle inny układ - niemieckie ma inny, Królestwo Kongresowe inny, mapy austro-węgierskie inny itd. Z tego powodu współrzędnych geograficznych ze starych map nie mozna stosować w GPS. Z grubsza można ustalić współrzędne według obecnie obowiązującego układu przystawiając siatkę odbitą na kalce technicznej z jakiejś współczesnej mapy w tej samej skali oddającej ten stam teren. Dla celów praktycznych dokładność osiągnięta w ten sposób zwykle wystarcza. Idelane zdjęcie współrzędnych możliwe jest tylko dzięki matematycznycm transformacjom, ale to wymaga znajomości wyższej matematyki. Warto rozpytać o specjalne oprogramowanie do przeliczania współrzędnych. Czasem można je dostać w klepach ze sprzętem GPS.
Zmieniające się układy współrzędnych są niestety zawsze problemem. W czasie drugiej wojny światowej pewien amerykański admirał krążący przy wybrzeżu Filipin zdenerwowany, że okręt płynie jakoś podejrzanie, zwrócił się do swojego nawigatora: ,,Możecie ustalić nasze położenie?''
,,Oczywiście, sir!!''
,,To gdzie jesteśmy?''
,,Wychodzi na to, że 3 mile w głębi lądu najbliższej wyspy, sir!! - wyliczył szybko nawigator. Okręt wyposażony był bowiem w mapy z końca XIX wieku z odmienną od obowiązującej siatką współrzędnych.
Mamy jednak nadzieję, że uzytkownicy naszych map nie wpadną w takie tarapaty, jak Amerykanie na Filipinach. Jako szczury lądowe, jestesmy w tej dobrej sytuacji, że na każdej mapie zawsze można znaleźć jakiś znany nam obiekt i traktując go jako punkt odniesienia uniknąc można błądzenia nawet i bez korzystania ze współrzędnych geograficznych.
Pozdrawiamy
TOPMAP
Archiwalne mapy topograficzne
http://www.republika.pl/topmap/

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie