Skocz do zawartości

wypadek z monetami


Anielskooki

Rekomendowane odpowiedzi

He he ciekawostki tu opowiadacie... moja siostra pewnego razu gotowała zagęszczone mleko w puszce na masę toffi - pewnie sami wiecie - no a to się raczej gotuje na małym ogniu - oczywiście siorka wpatrzyła się w 3678 tysięczny odcinek Mody na Sukces i puszka też wyje... chała z garnka i wybijając szybę poleciała w kosmos, zaświniając przy okazji całą kuchnię :]Pozdrawiam.
.
.
.
CirrusCX
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
A ja kiedyś próbowałem otworzyć któregoś z kolei jabola.Męczyłem się ze 20 minut- trochę kluczami i przede wszystkim zębami.Po 20 minutach jak już nie wiedziałem jak się do niego dobrać, samo z siebie wywaliło korek a piana była ponad metr.Dobrze że mi żębów nie wywaliło.Pewnie w fabryczce jaboli dali jednego gazowanego al'a szampan dla jaj, albo się przeterminował.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ups , chyba przestane w ten sposob czyscic motnetki . Faktem jest, ze swojej starej tylko garnki zniszczylem , ale monetki byly ladne :) . Generalnie nigdy mi sie taki numer nie przytrafil .Niestety , zyjemy w takich czasach ,ze trzeba na wszystko uwazac ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie