Gość Napisano 22 Kwiecień 2002 Share Napisano 22 Kwiecień 2002 Co zrobić, kiedy ma się dużo zapału do kopania i poznawania historii w trochę nietypowy sposób a grożą mandaty i armia urzędasów, którzy czekają na twoją wpadkę z wykrywaczem ? Pokornie zrezygnować ? Najbardziej irytuje fakt, że nikt się nie czepia tych co większość czasu spędzają w knajpach i zalewają pałę, bo to oczywiście kulturalne zajęcie a jak ktoś chce sobie wykopać Arkę Przymierza, to się czepiają. A co wy na to ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 22 Kwiecień 2002 Share Napisano 22 Kwiecień 2002 moja propozycja szukaj w niedziele rano np nad odrą są tylko wędkarze a leśnicy i reszta albośpi albo w kościele lub przed tv. Ja dmucham na zimne i nie afiszuje się wykrywaczem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 22 Kwiecień 2002 Share Napisano 22 Kwiecień 2002 Moja propozycja to mij to gdzies,ja naprzyklad urodzilem sie z miloscia na ustach do militariow i nie zamierzam sie podporzadkowywac jakims sztucznym form egzystencji np.sporty wodne,muzyka a zmarnowac cale zycie grzebiac przy samochodzie tez nie zamierzam. Powinienes byc z siebie zadowolony przeciez wybiles sie ponad przecietna,przynajmniej masz jakies odmienne hobby niz reszta ludzi czesto bardzo pruznych. Takze bierz wykrywacz i nie przejmuj sie jakimikolwiek zakazami czy nabijaniem sie sasiadowbo w koncu robisz to dla wlasnej przyjemnosci. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 22 Kwiecień 2002 Share Napisano 22 Kwiecień 2002 Ja ostatnio chodzilem sobie z wykrywaczem spokojnie po jednym polu pod miastem. Niedaleko droga - na drodze zarzymuje sie policja - mysle jak nic po mnie :), ale nie zatrzymali po prostu jakis samochod. Ok. Kopie dalej. Nagle widze, ze burza idzie i zaczyna lac, a nie mialem samochodu, bo mnie znajomi podwiezli. Niewiele myslac zwijam graty i gnam do policjantow. Poprosilem , zeby mnie podwiezli do miasta i tak zrobili! Po drodze pogadalismy sobie troche o sprzecie, co tu mozna znalezc, dostalem namiary na inne ciekawe miejsce :)))) Okazuje sie ze i po drugiej stronie barykady trafiaja sie normalni ludzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 22 Kwiecień 2002 Share Napisano 22 Kwiecień 2002 niestety kopanie ludziskom sie kojarzy wylącznie z kopaniem/wykopywaniem złota. i to zwykla ludzka zazdrość. A jak pokażesz żę wykopałeś jakąś łuskę to się pukają w czoło że z takim \gównem\" ryłeś 0,5 m w głąb ziemi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.