andczub Napisano 4 Marzec 2006 Autor Share Napisano 4 Marzec 2006 Proszę o pomoc w sprawie konserwacji i naprawy tego oto Mosina którego znalazłem w wykopie. Drewionko zapakostowałem i niewiem co robić dalej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andczub Napisano 4 Marzec 2006 Autor Share Napisano 4 Marzec 2006 Oto druga strona tego drewionka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andczub Napisano 4 Marzec 2006 Autor Share Napisano 4 Marzec 2006 Oto druga strona tego drewionka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cyrograf15 Napisano 5 Marzec 2006 Share Napisano 5 Marzec 2006 Od pokostu lepszy jest olej lniany. Jak się uda wydobyć magazynek to do elektrolizy.Wojtek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andczub Napisano 5 Marzec 2006 Autor Share Napisano 5 Marzec 2006 Cyrograf dzięki serdeczne ale mnie chodzi o drewno co z nim zrobić i do kogo oddać bo jest to orginał a kawałek go brakuje ???? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pedro Napisano 6 Marzec 2006 Share Napisano 6 Marzec 2006 wieksze ubytki mozna powklejac ale to mozolne ,mniejsze wymieszaj pył drzewny z pokostem lnianym lub z lakierem do drewna i połataj ta mazią, nie bardzo widac na fotkach szczegółów pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
berdan Napisano 6 Marzec 2006 Share Napisano 6 Marzec 2006 Ten fragment wygląda na bardzo mocno zniszczony.Szpachlowanie i dorabianie reszty da efekt taki sam jak makijaż na nieboszczyku...Jesli drewno jest mokre - np po wykopaniu z ziemi delikatnie pozbądź się wszystkich zanieczyszczeń, a następnie mocz w glikolach.Są to związki chemiczne wypierające wodę i konserwujące.Charakteryzują się różną gęstością.Zasada jest nastepująca - zaczynasz od płynnych i zmieniasz je stopniowo dochodząc do tych o konsystencji wosku. Jeśli nie chcesz robić tego sam to poszukaj pomocy np na ASP - ale to rozwiazanie będzie astronomicznie drogie...Z kolei zwykły stolarz może zniszczyć orginalne fragmenty.Generalna rada - pozostaw je nie uzupełniając, ale zabezpieczone (glikole:-)),za zaoszczędzone na renowacji pieniądze kup sobie na giełdzie orginał z brzozy syberyjskiej - cena około 350PLN.Pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andczub Napisano 6 Marzec 2006 Autor Share Napisano 6 Marzec 2006 Witaj berdan to drewionko jest suche a nawet za bardzo suche i dlatego potrzebuje rady jak to zabezpieczyć aby sie nie rozsypało zmieniać jego wyglądu nie zamierzam TO JEST ORGINAŁ i taki ma pozostać tylko trapi mnie to jak to zrobić pozdrawiam A Cz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fafik Napisano 20 Maj 2006 Share Napisano 20 Maj 2006 kiedy bawiłem się miłą pogawędką w instytucie archeologi w łodzi, uświadamiany byłem jak uboga jest ta instytucja i jak drogie są środki konserwujące drewno, jednak mimochodem pracownik instytutu oświecił mnie inicjatywą muzeum w dziedzinie konserwacji drewna, poprostu drewno moczono w mocnym roztworze wody z cukrem ( z tego co pamietam chodziło o to że cukier krystalizując w poźniejszej fazie wzmacnia drewno).pzdr fafik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.