rorvik Napisano 25 Czerwiec 2003 Autor Share Napisano 25 Czerwiec 2003 Witam wszystkich. Wpadła mi w ręce puszka od niemieckiej maski pgaz. Chcę ją odczyścić nie tracąc przy tym oryginalnej farby. Jak to zrobić? Czy elektroliza zdejmuje farbę z przedmiotu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bergu Napisano 26 Czerwiec 2003 Share Napisano 26 Czerwiec 2003 WitamJeśli już to lepiej zrób hydrolizę jest wolniejsza ale znacznie bardziej łagoda. Farba i na innych przedmiotach oksyda nie powinna zejść.pzdr.Bergu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rorvik Napisano 26 Czerwiec 2003 Autor Share Napisano 26 Czerwiec 2003 Dzięki Bergu ale... jak zrobić hydrolizę? Pozdrawiam rorvik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bergu Napisano 26 Czerwiec 2003 Share Napisano 26 Czerwiec 2003 WitamHyfrolizę robisz podobnie jak elektrolizę czyli, robisz 10% roztwór wodoretlenku sodu (lepszy czysty niż używanie tzw. Kreta gdyż ten ma różnie domieszki).Czyszczony przdemiot obwijasz drutem (lub czymś podobnym)koniecznie aluminiowym niezbyt ciasno i wkładasz do roztworu. Najlepiej na jeden dzień, potem sprawdz, jeśli jest jeszcze aluminioum a przedmiot wymaga doczyszczenia to moczysz dalej wsumie aż do rozpuszczenia aluminium.Reszta tak ja przy elektrolizie czyki dokładnie umyć ewentualnie potraktować druciakiem.pzdr.Bergu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 26 Czerwiec 2003 Share Napisano 26 Czerwiec 2003 Wydaje mi się że umieszczenie pomalowanego farbą przedmiotu w roztworze sody kaustycznej (wodorotlenku sodu)może spowodować uszkodzenie warstwy farby.Jeżeli przedmiot nie jest zatłuszczony smarem lub olejem proponuję umieścić go w occie 10% na kilka dni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
berthie Napisano 27 Czerwiec 2003 Share Napisano 27 Czerwiec 2003 Bergu, to co opisujesz to autoliza, ale nie o nazwę tu chodzi.Ja też nie polecam tej metody do przedmiotów malowanych. NaOH bardzo fajnie usuwa stare powłoki malarskie (patrz artykuł o konserwacji w majowym Odkrywcy).No chyba ze przedmiot jest pokryty farba proszkową która jest dość odporna na różne czynniki. Odrdzewiałem kiedyś niemiecki hełm i spod warstw wtórnie naniesionej czerwonej farby wyszła oryginalna zielona.Najlepiej włóż fragment puszki do roztworu NaOH i sprawdzaj czy farba została zmiękczona czy nie.pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rorvik Napisano 27 Czerwiec 2003 Autor Share Napisano 27 Czerwiec 2003 Witam. Faktycznie roztwór NaOH rozpuszcza farbę - pięknie doczyścił mi pordzewiałą skrzyneczkę z resztkami farby. W takim razie zostaje ocet - ale najpierw sprawdzę. Dzięki za odzew. Pozdrawiam rorvik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.