mirek1973 Napisano 6 Luty 2006 Napisano 6 Luty 2006 tak sie ladnie sklada ze moja babcia pracowala jako salowa ale nie na solnej bo takiej ulicy o ile sie nie myle w wawie niema chyba ze ja zbudowano niedawno , jest natomiast ul solec i szpital na solcu ,znajomy niemiec powiedzial jej zeby nastepnego dnia a bylo to w 1944 r nieprzychodzila do pracy babcia posluchala i nie poszla a jej 4 kolezanki pomimo jej ostrzezen poszly normalnie do pracy i szwaby je zastrzelili takie to wesolki z niemczurów , i przestancie sie roztkliwiac nad jakims szwabskim czy lotewskim sukinsynem wrog to wrog i czesc , dodam ze nasi rozwalali od razu tzw ochotnikow w czasie Powstania Warszawskiego , a pracujac w WFDif min przy filmie dokumentalnym Powstanie Warszawskie", eż.Krzysztof Lang osobiscie widzialem kadry z polskiego filmu z walk w warszawiew jak nasi Powstancy wywlekali rannych szwabow z zaatakowanego samochodu osobowego i rannych dostrzeliwali , ciekawe dlaczego Wlodzimierz Reklajtis jako glowny opiekun archiwum i Rezyser Krzysztof Lang nie umiescili tych materiałow w filmie
Gewer Napisano 6 Luty 2006 Napisano 6 Luty 2006 Witam jeżeli można też bym prosił.Anzmuda@o2.plpozdr. Gewer
vlado Napisano 7 Luty 2006 Napisano 7 Luty 2006 jesli nie sprawi klopotu, to rowniez poprosze o tekst na maila.pozdrawiam
a.korbaczewski Napisano 7 Luty 2006 Napisano 7 Luty 2006 moja babka tez sprzątała w szpitau na koszykowaej.ma tez ładne opowieści o rannych szwabach.
wz1977 Napisano 7 Luty 2006 Napisano 7 Luty 2006 jesli nie sprawi klopotu, to rowniez poprosze o tekst na maila.pozdrawiam wz1977
strazakwaffe Napisano 7 Luty 2006 Napisano 7 Luty 2006 jezeli mozna proszę pięknie o tekst mmarkus100@wp.pl dzięko -pozdro
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.