ZGR Napisano 11 Czerwiec 2003 Autor Napisano 11 Czerwiec 2003 CześćFragment z ciekawostek o LHS (Linii Hutniczo-Siarkowej, obecnie Linii Hutniczej Szerokotorowej), www.lhs.pl:Jak wiadomo tempo budowy LHS było wręcz mordercze. Używany sprzęt (głównie pojazdy samochodowe) psuł się. Problemem zasadniczo był serwis, gdyż przewidziana baza naprawcza sprzętu samochodowego w Zwierzyńcu była dopiero w budowie. Pojazdy naprawiano więc w warunkach polowych, lub - gdy usterka była poważniejsza i wymagała sprowadzenia części zamiennych - ... zasypywano. Kilka zdań o tym w relacji jednego z ówczesnych kolejarzy:Czasami winni byli i sami obsługujący (kierowcy) młodzi ludzie, po szybkich kursach kończonych w LOK-u na "Starach czy nawet "Jelczach, gdy tutaj sknofrontowano ich umiejętności z "Krazami i innymi o kilkumetrowym "dziobie i układzie kierowniczym bez wspomagania. Każde wjechanie w leśne bagno, czy uszkodzenie na drzewie, wybojach dyskwalifikowało pojazd. Serwis był daleko, czas naglił, a sprzętu było mnogo. Kilka wywrotek ziemi zacierało ślady. Postępowano tak samo z wykolejonymi wagonami, one tkwią do dziś w wielu nasypach."PozdrawiamMarek (ZGR)
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.