Mundury SS

[fbatekb]

Ciekawy artykuł z Angory" z października 2005.

Blacharz samochodowy z Bydgoszczy zmienił branżę i teraz podbija europejski rynek. Mundury Wehrmachtu, opaski ze swastyką i inne elementy umundurowania niemieckich żołnierzy z czasów II wojny światowej szyje bydgoska firma z Miedzynia.
Zakład należy do 31-letniego blacharza samochodowego, który dwa lata temu wpadł na to, żeby zająć się produkcją replik.
Zaczął od naszywek SS. Do oferty dołączył mundury oraz faszystowskie odznaczenia, np. Krzyż Zelazny. Interes okazał się strzałem w dziesiątkę. Szyje dla Polaków,Niemców,Anglików,Słowaków,Rosjan,Włochów i Amerykanów.
Zainteresowanie jest spore. Rodacy kupują spodnie, furażerki,mundury, które nabywają grupy rekonstrukcyjne - wylicza Piotr Janiszewski, właściciel zakładu. Jego firma przygotowała także mundury dla aktorów Teatru Narodowego w Warszawie, czy muzeum w USA. Odbiorcami są też drobni kontrolerzy.
Janiszewski niechętnie mówi o zarobkach. Spotkał się z opinią,iż wyrósł na giganta rybku pamiątek po Wehrmachcie.
To co robi, uznano za triumf Hitlera zza grobu. - Swastyki lub inne znaki faszystowskie mają jedynie charakter kolekcjonerski lub przeznaczone są do rekonstrukcji historycznej. W żadnym wypadku nie propagują ani nie nawołują do ideologii faszystowskiej - zastrzega producent.
Za mundur oficera Wehrmachtu z wszystkimi elementami trzeba płacić około 800zł. Mundur pancerny kosztuje 450zł, a furażerka Luftwaffe - 65zł.


Jeśli ktoś już o tym napisał proszę o usunięcie postu.
pozdrawiam