kucek Napisano 2 Grudzień 2005 Autor Napisano 2 Grudzień 2005 Mam srebrny sygnet, jak na zdjęciu. Jak go wyprostować? Może na gorąco? Ktoś ma doświadczenie w tym temacie?pozdrawiam
idiota Napisano 2 Grudzień 2005 Napisano 2 Grudzień 2005 Jaki to metal?Jeżeli mosiądz, to napewno nie na gorąco.Najlepiej daj go do jubilera, za kilka złociszy zrobi to delikatnie na stożku.PozdroJanusz
Cyrograf15 Napisano 2 Grudzień 2005 Napisano 2 Grudzień 2005 Szkoda połamać, tak jak pisał kolega jubiler jest od tego. To pre złotych i zwykle a pczekaniu".Wojtek
walker 1 Napisano 2 Grudzień 2005 Napisano 2 Grudzień 2005 Na poczatku trzeba go wyrzażyć palnikiem,dogiąć pęknięte miejsce i polutować lutem srebrnym.Dopiero potem delikatnie prostowć na ryglu (stożek metalowy),klepiąc młotkiem tekstolitowym albo gumowym,żeby nie zniszczyć powierzchni.W domu będzie ci cieżko,najlepiej mieć zaprzyjaźnionego jubilera.
kucek Napisano 3 Grudzień 2005 Autor Napisano 3 Grudzień 2005 Tak zdaje się zrobię, jeśli oczywiście koszt takiej operacji nie będzie za wysoki bo może się to nie opłacać :-)Dzieki!kucek
Painter Napisano 6 Grudzień 2005 Napisano 6 Grudzień 2005 Wyobrażcie sobie własciciela palca z którego zdięto" ten sygnecik ......
kucek Napisano 6 Grudzień 2005 Autor Napisano 6 Grudzień 2005 O kur.....!!Painter chyba masz rację :-(Przedtem mi się nawet podobał ale teraz patrzę na niego trochę innym wzrokiem...pzdr
Painter Napisano 9 Grudzień 2005 Napisano 9 Grudzień 2005 WitamGdzieś widziałem fotki dłoni z których zdięte w taki czy inny sposób zostały sygnety, obrączki i od tej pory jakoś unikam noszenia obrączki :) co nie zawsze podoba sie mojej żonie:)
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.