Do poszukujących na Przyczółku Warecko - Magnuszewskim

[poldi]

Szanowne Koleżanki i Koledzy!
Mam dwie wiadomości. Jedną złą i drugą dobrą. Zacznę od złej.Po rozmowie z Panem leśniczym gospodarującym na tym terenie lista zarzutów dotyczacych poszukiwaczy i tego co po sobie zostawiają może normalnego człowieka doprowadzić do kompletnej wścieklizny i nie tylko.Głupota ludzka nie zna granic.Oto ylko" niektóre:
1.Pozostawienie na wierzchu wybuchowego żelastwa.
2.Wykopanie i nie zakopanie ludzkich szczątków.(ZGROZA)
3.Dołki, dołeczki, DOłY,i wszelkie odmiany tego słowa.
4.Kopanie na drogach leśnych.
Mogę tak jeszcze długo... Nie dziwię się wcale że Lesnicy
mają tego dość tym bardziej, że to ONI odpowiadają za teren.A to na ICH terenie do lasu przyjeżdżają ludzi z dziecmi.TO TE DZIECI mogą wylecieć w powietrze bo jakiś kretyn wykopał i zostawił na wierzchu coś".TO Ci ludzie znajdują nie zakopane ludzkie szczątki itd;itp.Zrywka drzewa w lesie odbywa się za pomocą koni.To te konie mogą wpaść w dołek i złamać kopyto.Ludzie za których odpowiada Leśniczy też mogą zrobić sobie krzywdę chociażby skręcając
nogę w kostce bo Ktoś nie zakopał dziury w ziemi.Przecież nad tym Leśniczym też ktoś stoi. I to On dostaje joby za bałagan który ktoś zrobił na jego terenie.Wiecie co? Ja osobiście gdybym spotkał na Jego miejscu takiego z wykrywaczem to tak bym go kopnął w dupe żeby go ze trzy dni z procy karmili...Pojechałem zapytać o pozwolenie szukania na Jego terenie. I Wiecie co?? Byłem PIERWSZYM który o coś takiegi ZAPYTAŁ!!Facet był komletnie zdziwiony!
I teraz ta DOBRA wiadomość:doszedłem do porozumienia(narazie tylko telefonicznie; przewidziane jest spotkanie z Leśniczym i Nadleśniczym)w sprawie poszukiwań na Przyczułku.Po pierwsze:
Zakopujemy dołki -WSZYSTKIE- swoje i nie swoje.
Po drugie:zciągamy wnyki i sidła i zbieramy śmieci.
Jeżeli chodzi o spotkanie z Leśniczym to chciałbym zaproponować Wszystkim zainteresowanym najpierw spotkanie w jakimś neutralnym miejscu żeby dograć szczegóły i pojechać na spotkanie z Kąkretną już ofertą.Zaznaczam że wstępną rozmowę juz przeprowadziłem i Leśniczy jest zainteresowany taką współpracą.Mam nadzieję że ten post przyczyni się do powstania grupy ludzi która doprowadzi do sytuacji że będziemy postrzegani przezLudzi z lasu i za las odpowiedzialnych" jako przyjaciele i partnerzy do rozmowy a nie jako bandyci , debile i wandale.Bo na dzień dzisiejszy tak jest.Czekam na Wasze wypowiedzi w tej sprawie.Czy to sie uda???

Pozdrawiam serdecznie:
Poldi

[PATRON]

każde spotkanie które doprowadzi do załagodzenia stosunków na tym terenie pomiędzy szukającymi i okolicznymi mieskańcami wszelkiej maści w tym zwłaszcza z leśniczymi popieram i pomogę w miarę swoich możliwości. Spotkam się zawsze i wszędzie z każdym zdrowym na ciele i duchu poszukiwaczem, cieszę się że wreszcie ktoś tam porozmawiał i nie został pognany .....
pozdrawiam
czekam na rozwój wypadków w sprawie rozmów:-)))))

PATRON

[poldi]

Chciałbym doprowadzić(o ile jest to możliwe i o ile da rade ze wszystkimi leśniczymi z tego terenu. Przecież Przyczółek to nie trzy km .kwadratowe) do spotkania globalnego z wszystkimi zarządzającymi tym terenem.

Poldi

[Gość]

bardzo fajnie mowiecie nareszcie ktos zaczolo cos robic nie od dupy strony tylko tak jak trzeba ina czlowieka z rozumem przystalo.bardzo mi sie podoba ten pomysl jezel;i to by sie udalo to mozna byloby taka akcje rozszerzac ale wydaje mi sie ze tych co chcieliby sprawe w ten sposob zalatwic mozna bedzie na palcach policzyc bo poprostu nie oszukujmy sie jesttesmy w polsce.Co do lesniczego to musze ci opowiedziec ze trafiles na jakiegos spoko kolesia bo ja widizlem kilku i nie wiem czy jezeli bym im obiecal ze pokryje rono lesne czerwonym dywanem to i tak by sie chyba nie przekonali ze poszukiwacze to dziwni ludzie .wiem ze lesniczy malo kiedys nie wylecial w powietrze przejerzdajac po 5 granatach mozdzierzowych ulozonych w rzadku na drodze bardzo gratuluje temu czlowiekowi co to zrobil za pomyslowosc .Ja mam taki pomysl do niego moze polozy sobie kilka takich zabawek pod wycieraczka w edomu a nnajlepiej to jak by sie sam na cos takiego nadzial .wiem ze nie powuinienem tak mowiec ale sprawa dolkow i niewypalow normalnie juz mie do furii doprowadza.Narazie

[Gość]

Dlatego też powinny być licencje, egzaminy i szkolenia. Czas skończyć z tą partyzantką!

[wiking10]

prrr...szalony, jakie licencje,egzaminy - przyzwoitości nie nauczysz szkoleniem,