sopel69 Napisano 22 Listopad 2005 Autor Napisano 22 Listopad 2005 Jak w temacie. Znalazłem monetkę 2 groszowa z 1923 r jest przedziurkowana w środku. Czy za II RP w ten sposób mogli niszczyć falsy czy ją ktoś poprostu zniszczył? i czy wogóle opłacało się fałszować tak niski nominał? pozdrowienia
KamAndy Napisano 22 Listopad 2005 Napisano 22 Listopad 2005 Witam.Znany jest fakt wprowadzenia do obiegu monet przedwojennych przez niemieckie władze okupacyjne. Po zajęciu Polski w 1939 r. Niemcy wycofali będące w obiegu monety i zastąpili je nowymi cynkowymi monetami, bitymi jednak polskimi stemplami przedwojennymi. Tak wprowadzono do obiegu 1,-10,-20- groszówki z datą 1923 oraz żelazne 50-groszówki z datą 1938. Nowością wprowadzoną przez hitlerowców była dziurkowana cynkowa 5-groszówka wybita przedwojennym stemplem ale z datą 1939.Moim zdaniem Twoje znalezisko może mieć związek z wycofaniem tego typu monet w czasie lub po wojnie, chociaż ze wzgledu na metal, to chyba je raczej przetapiano. Osobiście spotkałem się z opinią, że po wojnie wykorzystywano w gospodarstwach przedwojenne groszówki jako podkładki.Pozdrawiam. Andy.
sopel69 Napisano 22 Listopad 2005 Autor Napisano 22 Listopad 2005 Na podkładki dalej je wykorzystują, nawet stare znalezione monety( oczywiście te wytarte)i z tą mogło tak być, bo raczej jak mówisz pewnie by ją po prostu wycofano i przetopiono zamiast bawić się w dziurkowanie, szkoda bo u mnie przedwojenne trafiaja się dośc rzadko to dopiero druga w ciągu 4 miesięcy. pozdrowienia
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.