milbas Napisano 30 Sierpień 2005 Autor Napisano 30 Sierpień 2005 Witam.Ostatnio trafiłem dużą (26 mm) kompletnie nieczytelną monete miedzianą. NA takich właśnie testuję nowe sposoby czyszczenia - tym razem podgrzałem monetę na palniku gazowym. Okazało się to nizłym pomysłem, po po jej przetarciu, na jednej stronie pokazały sie zarysy herbu księstwa warszawskiego (druga strona nadakl nieczytelna, więc nie wiem ile to groszy). Moje pytanie, czy jest szansa (i sens) na usunięcie czarnego szorstkiego nalotu jaki pozostał po podgrzaniu, i ewentualne poprawienie czytelności monety (szczotka z włosia już była)???Kwasku cytrynowego nie użyję - bo z doświadczebnia wiem, że pogorszy stan monety (wżery). Może soda ?????CZekam na jakieś sugestie.PozdrawiamMILBAS
milbas Napisano 30 Sierpień 2005 Autor Napisano 30 Sierpień 2005 Może ten post powinien znaleźć się w dziale konserwacji ???? - Jesli tak niech Administrator przerzuci. Wieczorkiem spróbuję wrzucić foto monetki.PozdrawiamMILBAS
Wraith Napisano 31 Sierpień 2005 Napisano 31 Sierpień 2005 Witam milbas, testowałem palnik na monetach rzuć okiem tutaj http://www.odkrywca.pl/pokaz_watek.php?id=207962
Anarchista Napisano 31 Sierpień 2005 Napisano 31 Sierpień 2005 A chłodziłeś monetę gwałtownie w wodzie, czy powoli studziłeś na powietrzu? Podczas gwałtownego chłodzenia część osadu odpada i reszta też jest chyba łatwiejsza do usunięcia, ale nie wiem jak to wpływa na strukture metalu.
milbas Napisano 31 Sierpień 2005 Autor Napisano 31 Sierpień 2005 W tym wypadku chłodziłem powoli. Rzeczywiście wcześniej na gorszych chłodziełem gwałtownie - i większośc odchodziła, aż do czerwonej miedzi, ale w tym wypadku trochę się boję (chciałbym ale się boję :-)))))PozdrawiamMILBAS
krecix Napisano 31 Sierpień 2005 Napisano 31 Sierpień 2005 Gratuluje pomyslu. Pieknie zniszczyles monete
milbas Napisano 31 Sierpień 2005 Autor Napisano 31 Sierpień 2005 Krecix bracie. Zapewniam CIę, że przed jej podgrzaniem byla ona kopletnie gładka i nieczytelna. Tylko takie monety poddaję czyszczeniu eksperymentalnemu. Gdyby był chociaż ślad bicia monety - pozostawiłbym ją bez zmian. Teraz przynajmniej wiem jaka to była moneta. Zamiast ironizować podpowiedz lepiej jak z kompletnie gładkiej monety odczytać jakieś informacje - bez jej podgrzewania.(co według CIe bie bezpowrotnie niszczy nonetę). PozdrawiamMILBAS
krecix Napisano 1 Wrzesień 2005 Napisano 1 Wrzesień 2005 Zamiast palic monety mozesz je wyczyscic - jak to zrobic dowiesz sie z ksiazek.
Wraith Napisano 1 Wrzesień 2005 Napisano 1 Wrzesień 2005 krecix... monety nie są zrobione z papieru, oszczędź proszę tych swoich dennych komentarzy
miro5671 Napisano 1 Wrzesień 2005 Napisano 1 Wrzesień 2005 Wojtas.Gdyby wychodziło ci więcej takich krążków jak ostatnio,to nie musiałbyś ich palić ogniem hehehe...
Wraith Napisano 1 Wrzesień 2005 Napisano 1 Wrzesień 2005 No tak krążek wyszedł picuś nówka, jak od jubilera:-)
pig123 Napisano 17 Wrzesień 2005 Napisano 17 Wrzesień 2005 Ponieważ jako laik nie mam pod ręką ani ługu sodowego, kwasu solnego ani też amoniaku" wszystko to mozesz kupis w drogerii no moze nie kwas solny ... :)ale po co niszczyc monety ??jak sa nie czytelne to sa, jak je odczyscisz to i tak sa juz praktycznie bez wartosci a tak to zawsze pozostaje fantazja... :) Pozdrawiam PIG
pig123 Napisano 17 Wrzesień 2005 Napisano 17 Wrzesień 2005 aha jak chcesz kwas solny to juz lepszy chyba jest cif tak samo niszczy znalezisko.najlepiej to kupic wazelinke w aptece na paluszek maly masazyk iszmatka usunac nadmiar i do torebeczki,klaseru czy co tam ...Pozdrawiam PIG
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.