teton111 Napisano 24 Sierpień 2005 Autor Napisano 24 Sierpień 2005 Witam. Mam mały problemik, ostatnio trafil mi sie mauserek z podejrzeniem ze ma naboj w komorze. Problem polega na tym ze niewiem czy robiac elektrolize nie spowoduje zaplonu, a wole nie ryzykowac. Pozdrawiam.
Cyrograf15 Napisano 24 Sierpień 2005 Napisano 24 Sierpień 2005 Elektroliza przy małym prądzie jest bezpieczna, ale gwarancji to ci nikt nie da.Wojtek
Cyrograf15 Napisano 24 Sierpień 2005 Napisano 24 Sierpień 2005 Autoliza będzie bezpieczniejsza.Wojtek
imperorr Napisano 24 Sierpień 2005 Napisano 24 Sierpień 2005 przy elektrolizie moze pojawic sie duzy prad dalej cieplo dalej...aby wywolac zaplon luski wystarczy jesli jest np czesto rysowana po powierzchni czyms twartym,w wojsku musielismy od razu oddawac amunicje z porysowana luska jako refne", czesto sie rysowaly w czasie ladowania do magazynku.
TIX Napisano 25 Sierpień 2005 Napisano 25 Sierpień 2005 Cyrografie ! czyżby wymyślono tą reakcję w innym wydaniu niż egzotermiczne ? ja bym nie ryzykował . Elektroliza bezpieczniejsza.
teton111 Napisano 25 Sierpień 2005 Autor Napisano 25 Sierpień 2005 Podczas robienia autolizy wytwaza sie duza temperatura dlatego z gory odrzucam ta mozliwosc.Tylko wole nie ryzykowac robic elektrolize nie posiadajac pewnosci ze to bedzie bezpieczny sposob. Pozrawiam
teton111 Napisano 25 Sierpień 2005 Autor Napisano 25 Sierpień 2005 ehhh to bedzie trzeba go w rope wlozyc... ale co mi tam. Pozdrawiam.
Cyrograf15 Napisano 25 Sierpień 2005 Napisano 25 Sierpień 2005 Autoliza przeprowadzona delikatnie (roztór 1-2%) daje znikome wydzielanie ciepła po mimo czego reakja zachodzi.Raczej nikła szansa na doprowadzenie elektrolitu do wrzenia. W wypadku elektrolizy droga przepływu prądu od pojedyńczego zacisku przez przedmiot do drugiej elektrody jest nie znana. Punktowo może wydielać się sporo ciepła. W autolizie po przez wiele punktów styku nie ma tej obawy. Chmikiem to ja nie jestem a jedynie praktykiem o ile źle myślę to prosze o wyjaśnienie kolegę TIX. W końcu człowiek uczy się całe życie.Wojtek
TIX Napisano 26 Sierpień 2005 Napisano 26 Sierpień 2005 osobiście nie słyszałem o materiale prochowym wzbudzanym przez sam przepływ prądu - do zainicjowania w takim przypadku potrzebny był conajmniej łuk elektryczny :) co do temperatur - sporo zależy od stężeń i natężenia prądu ale i tak nadal twierdze że w przypadku elektrolizy bezpieczniej. pozdrawiam
teton111 Napisano 26 Sierpień 2005 Autor Napisano 26 Sierpień 2005 A ja juz nic niewiem, wyglada na to ze elektolize bede musial przeprowadzic... tylko czy natezenie 5a na 15 litrow roztworu 17% NaOH bedzie odpowiednie? (chodzi mi o to zeby za duzej temperatury nie wywolac)Pozdrawiam.
nick78 Napisano 26 Sierpień 2005 Napisano 26 Sierpień 2005 Elektroliza napewno bedzie bezpieczna.Sam miałem nie tak dawno podobny przypadek.Wyszło wspaniale.Pozostało nawet 65% oksydy.Poza tym jeszcze jedna rzecz.Jezeli są tam nabole stalowe to radzę odkręcić pierwsze lufę.Pazur raczej nie powinien się uszkodzić.
teton111 Napisano 26 Sierpień 2005 Autor Napisano 26 Sierpień 2005 Przynajmniej dlamnie to logiczne ze ma przewiercona komore, czy stalowa kluska w nim siedzi to nie jestem w stanie powiedziec, pozatym ten mauserej jest calkiem mocno skorodowany i jeszcze nie udalo mi sie wyciagnac zamka, ale oswiadczam wszem i wobec ze z tego mauserka juz nikt nigdy nie bedzie strzelal. Poprostu sie nieda :) Pozdrawiam.
nick78 Napisano 26 Sierpień 2005 Napisano 26 Sierpień 2005 Tak tak.Ponformowałem dla bezpieczeństwa.Ponieważ jak się wierci to wytwarza się ciepło.A kluska jest kluską.
KacperW. Napisano 26 Sierpień 2005 Napisano 26 Sierpień 2005 Zawieziesz do babci staniesz i będziesz robił zgodnie z tegorocznym zdaniem co ja sie mam o was martwić? o siebie się martwcie" heh :]pozdro
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.