Qbas2 Napisano 17 Czerwiec 2005 Autor Napisano 17 Czerwiec 2005 w książce klucz do berlina" autor wspomina o ataku psychologicznym ( przełamanie wału pomorskiego), nie wiem cZy jest to fakt czy wyobraźnia autora. W innych opracowaniach nie znalazłem podobnych informacji. Znam lasy w okolicy Iłowca i za bardzo nie potrafię umiejscowic takich działań. Może kotoś posiada więcej danych na ten temat. Proszę i informacje.
piryt Napisano 17 Czerwiec 2005 Napisano 17 Czerwiec 2005 Rozszerz temat, bo nie rozumiem. Czy autorowi nie chodziło o propagandowe" znaczenie działań? Takim samym atakiem psychologicznym były nalotu omb latających" na Londyn. Mimo, że straty były nieznaczne, to z psychologicznego punktu widzenia atak się powiódł. Otworzył u mieszkańców Londynu wrota piekieł ludzkiego umysłu".
Qbas2 Napisano 17 Czerwiec 2005 Autor Napisano 17 Czerwiec 2005 w/g autora książki, niemcy przy dźwiękach orkiestry szli tylarierą jedna za drugą na polskie pozycje, strzelając z biodra. Szli równym krokiem nie uciekając, nie chowając sie, bez względu na swoje straty.
imperorr Napisano 17 Czerwiec 2005 Napisano 17 Czerwiec 2005 gdyby to byl atak wojsk chinskich to moglbym to sobie wyobrazicniemcy poniesliby za duze straty, a skuteczny atak to szybki atak.
piryt Napisano 17 Czerwiec 2005 Napisano 17 Czerwiec 2005 No to mamy mit o iemieckich ułanach szarżujących z szablami na czołgi" :D:D:DWybacz, ale nigdy o tym nie słyszałem. Moim zdaniem to niemożliwe. Nie ta epoka, nie ta taktyka.
Qbas2 Napisano 17 Czerwiec 2005 Autor Napisano 17 Czerwiec 2005 wystarczy przeczyta książkę Korczka Klucz do berlina".
Qbas2 Napisano 17 Czerwiec 2005 Autor Napisano 17 Czerwiec 2005 a nie jest to pozycja fantastyczna a raczej relacja z pola walki. pozdro.
godles Napisano 18 Czerwiec 2005 Napisano 18 Czerwiec 2005 Witam! Niemcy musieli się wycofać , ponosząc straty.W tej sytuacji nieprzyjaciel zdecydował sie na wykonanie ataku psychologicznego .Przed frontem 1 batalionu , wśród ogólnej strzelaniny w głębi lasu , rozpościerajacego się się przed polskimi pozycjami , rozległy się nagle dzwięki orkiestry .W takt marsza kawaleryjskiego szły równe czworoboki kursantów niemieckiej szkoły artylerii" itd.Jest to cytat z ksiązki W.łęckiego, P.Mauśkiewicza ,J.wałkowskiego -Wałcz,Złotów i okolice.Nie wiem czy nie jest to ten sam opis co w pozycji Korczaka.Przejże swoje wszystkie pozycje i jak coś jeszcze znajdę do dam znać.pozdrawiam!
Qbas2 Napisano 18 Czerwiec 2005 Autor Napisano 18 Czerwiec 2005 dzięki Godles, opis podobny chociaż ubrany inaczej, przypuszczam, że Korczak trochę ubarwił opis ataku, wspomina o piszczałkach, bębnach ..., chodzi o to, że nie potrafię go umiejscowi, czy miał on miejsce w rejonie Nowej Wsi, czy też na terenie łąk przyległych do rzeki (od j. Bisyn do mostu przy Iłowcu).
Qbas2 Napisano 18 Czerwiec 2005 Autor Napisano 18 Czerwiec 2005 Re: PIRYT - atak miał miejsce ok. 10 lutego 1945 r. ( może 9-11).pozdro.
godles Napisano 18 Czerwiec 2005 Napisano 18 Czerwiec 2005 Witam!W pozycji B.Dolata, T.Jurga Walki zbrojne na ziemiach polskich 1939-1945", w opisie walk o Nową wieś jest wzmianka , ze to właśnie w rejonie tej miejscowości miał miejsce atak psychologiczny.pozdrawiam.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.