Skocz do zawartości

Prawo do posiadania broni.


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
No cóż w tej sprawie pozostaniemy przy swoich zdaniach. Co do jednego nie ma wątpliwości, aby niedoskonałe prawo zmienić trzeba zadziałać od samego mówienia nic nie zdziałamy.
pozdrawiam
  • Odpowiedzi 53
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
Obawiam się kolega KarolSawiak ma dużo racji. Na odprawach na warte w wojsku często dowódcy tak doradzają. Ja także to słyszałem. Kolege KacpraW może to dziwić ale doświadczenie wojskowe podpowiada inaczej. Są znane przypadki że żołnierz na warcie postąpił zgodnie z regulaminem i zachowując wszystkie procedury postrzelił delikwenta np. w noge co oczywiście jest zgodne z procedurą jako ostateczność. Poszkodowany" podał następnie żołnierza do sądu przed którym przedstawił zaświadczenie lekarskie (pewnie uzyskane drogą korupcji), że ma wade słuchu i nie słyszał jak żołnierz wydawał komendy do zatrzymania. Generalnie sprawa skończyła się tak że wojak poszedł siedzieć za nieuzasadnione spowodowanie cieżkiego uszkodzenia ciała u innej osoby a delikwent wykpił się ze wszystkiego.
Z drugiej strony jeżeli ktoś świadomie wchodzi na teren wojskowy i idzie wprost na uzbrojonego wartownika musi się liczyć z tym że zostanie zastrzelony.
Oczywiście każdy powinien sam osądzić co jest zgodne z jego sumieniem i postąpić jak uważa.
Niestety ale prawo w Polsce a szczególnie jego wykonywanie jest żałosne.

pozdrawiam
d007
Napisano
Płacić jakiemuś zbirowi dożywotnią rente za uszkodzenie mu ciała bo chciał Ci zakosic kilka gratów z wojskowego magazynu a Ty broniłeś sie tylko , to mi by się nie uśmiechało bo kasa z nieba mi nie leci . Jak ktoś wchodzi na teren jednostki bezprawnie musi się liczyć z tym ze w nocy ciężko trafić w stopę albo kolano a łątwiej w korpus dla pewnosci kilka razy... .
Cóż takie życie,narka

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie