Gość Napisano 16 Marzec 2002 Napisano 16 Marzec 2002 Czy ktoś wie co znajduje się za wciąż nieotwartymi drzwiami??? Może są chętni do otwarcia ??
Gość Napisano 17 Marzec 2002 Napisano 17 Marzec 2002 nie ma juz chyba w jugowicach nieotwartych drzwi... mowisz o tych przy 7 wejsciu? byly otwarte chyba z 5 razy wiec przykro mi kolego ale tego odkrycia dokonano juz dawno... pozdrawiamtomek
Gość Napisano 18 Marzec 2002 Napisano 18 Marzec 2002 Nic - bo dzrzwi tkwią w środku zawału i nie wiem czy tak naprawdę go w końcu sforsowano (do poł l. 90-tych - nie). Ale co najlepsze sztolnia była w całości dostępna po wojnie i kończyła się przodkiem (por archiwalne nry Odkrywcy!).
Gość Napisano 18 Marzec 2002 Napisano 18 Marzec 2002 ostatnio odkopałem 6 całkiem fajny kompleksik(6 wg Aniszewskiego)
Gość Napisano 19 Marzec 2002 Napisano 19 Marzec 2002 za drzwiami nic nie znaleziono... choc byly 2 pary drzwi... z tego co slyszalem i widzialem na zdjeciach jedne udalo sie odkopac Rekuciowi i Aniszewskiemu drugie Stojakowi. W sztolni nr 6 lub 7 na przodku znaleziono osmalone mocno sciany i stara polska gasnice z lat 40 czy 50..
Gość Napisano 19 Marzec 2002 Napisano 19 Marzec 2002 To jakaś ściema. Przynajmniej jedne z nich muszą być osadzone celem ukrycia czegoś, np. bocznego chodnika
Gość Napisano 20 Marzec 2002 Napisano 20 Marzec 2002 drziw byly osadzone w jednym ciagu zedne z nich nie odchodzily w innym kierunku niz glowny przodek... i to nie jakiej magiczne \elazne\" drzwi tylko normalne niemieckie drzwi majace zapewnicochrone przeciwgazowa... nie ma co szukac w tym tajemnic... bo one leza gdzie indziejtomek
Gość Napisano 20 Marzec 2002 Napisano 20 Marzec 2002 w polowie lat 90-tych kopalem przez 4 dni w zawale powyzej tych drzwi (pisze powyzej, bo probowano dokopac sie od gory z poziomu łąki). Nie dalo rady ale wreszcie Darek Korolczyk wszedl do srodka na wysokosci pierwszych drzwi i zanurzony po pas w wodzie doszedl do drugich, zajrzal za nie i wrocil bo wszystko grozilo zawaleniem. To tyle ode mnie...
Gość Napisano 21 Marzec 2002 Napisano 21 Marzec 2002 Szkopy nie osadzali by drzwi gdyby nie mieli celu. Zamiast osadzać drzwi mogli zrobic zawał i po sprawie. Efekt taki sam. Jeśli je osadzili widocznie mieli powód. I na pewno nie robili tego dla uszczelnienia przodka. Najpewniej jest to podobne maskowanie jak wybetonowane pomieszczenia w znanych wszystkim obietach....
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.