Skocz do zawartości

Łódź po raz trzeci


jagoda

Rekomendowane odpowiedzi

Jedna z ostatnich wypraw.Silny sygnał.Na 70cm saperka stukneła o metal.Byłem tak wykończony,że doszedłem do takiego wniosku.Zasypuję,wrócę z łopatą i wtedy zacznę od nowa.Wytrzymałem do następnego dnia.Pojechałem z kolegą bez szpadla ale z nadzieją i nowymi siłami.Sygnał był a w ziemi beczka.Zakopana pionowo.Przebiliśmy w zapale kopania pokrywę a w środku woda i pustka.Co widać.A juz marzyła się nam beczka pełna ...... pozdr efes

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 207
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Witam
Moi drodzy koledzy wyskoczyłem wczoraj do lasu W. tam gdzie byłem z Obertem i Martinem w maju. Półgodziny kopania i 5 odtrzelonych mauzerów łodka i kawałek sowieckiego możdzierza z 1944 r.oraz jeden cały mosinek. Reszta dnia to lezakowanie bo było diabelnie gorąco. Ale nie opo mi idzie. Niechno mi powie, który z Was był tam po naszym majowym wypadzie?? Bo kurwica mnie strzeliła jak zobaczyłem te dziury w ziemi, jak na kolejnej wyprawie przyłapie kogoś, ze nie zakopuje dziur to zmiejsca daje w pysk!!
nie pozdrawiam MJ.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Po dzisiejszym wypadzie z Konsosem wzbogaciliśmy się o 40 guzików: ja trafiłem 9 kalesoniaków , 2 groszki, 3 guziki gładkie, guzik herbowy, guzik z dziwnym orłem trzymajacym w łapach tak jakby kłosy zborza, 3 guziki carskie z dużą koroną, 3* prusaczki z małą koroną, 3 małe guziki grenadierskie + 1 duży, i najprawdopodobniej jakiś guzik Straży Pożarnej, Konsos 8 kalesoniaków + 6 ciekawszych guziczków, po za tym ja znalazłem sygnet z warszawską syrenką a Konrad 1 grosz z 1813 i to wszystko w niecałe trzy godziny.

pzdr.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzisiejszy 2 godzinny wypad z michalem zapalnik od czegos duuuuzego i michal manierke carska w super stanie jutro beda zdjecia dziwne bo korek zachowal sie jakby byl wlozony wczoraj a bylismy tam gdzie martin znalazl ten wyciorek pzdr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czołem byłem sobie ostatnio po pracy w penym lasku, który uważany jest za przekopany i rzczywiście w środku głód i mizeria ale na brzegach jeszcze troche dobra wszelakiego pozostało. Po 3h kopania wzbogaciłem się o kawał blachy cynkowej podobnej do rosyjskiej skrzynki amunicyjnej 3 łusek mazera i tu ciekawostka jedna odstrzelona dwie nie ale nie miały prochu i wcisnięty czuek do środka jedna z tych dwóch z I WŚ druga wrzesień 39. 3 łuski do mosina z czego jedna odstrzelona. jedna łuska od tt. i łudka do mosina (skubana była pół metra pod ziemiaią a podrodze było pełno korzeni) łódka stalował rozsypała się :(.
Fotki fantów niebawem.
Pozdraiwam MJ.
Jakas wyprawa w większym gronie by się zdała niech mnie ktoś powiadomi do jasnej anielki!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie