general1006 Napisano 11 Kwiecień 2005 Autor Napisano 11 Kwiecień 2005 Witam wszystkich poszukiwaczy. Ostatnio razem z dwoma kumplami miałem okazję być na Mierzei Wiślanej w miejscowości Piaski. W pierwszy dzień naszego pobytu wybraliśmy się na rozpoznanie terenu z wykrywkami. Dzień przeleciał jak z bicza strzelił. Znaleźliśmy sporo guziczków od mundurów. Następnego dnia znów wypad do lasu, po kilku godzinach biegania z wykrywkami natknęliśmy się na niespodziankę w postaci pocisku. Podążając dalej lasem napotkaliśmy takie oto doły pozostawione przez pseudo poszukiwaczy!!!!!!!!! Więc nie dziwmy się, że Leśnicy czy też Straż Leśna może mieć do nas pretensje. Wystarczy kilku takich oszołomów (kopidołów) a wszyscy jesteśmy już postrzegani jak oni.Dzień trzeci to już same rozrywki. foty poniżej
general1006 Napisano 11 Kwiecień 2005 Autor Napisano 11 Kwiecień 2005 foto 4 znów pseudo eksploratorzy dają znać o sobie
general1006 Napisano 11 Kwiecień 2005 Autor Napisano 11 Kwiecień 2005 foto 6Kudłaty znalazł coś takiego
general1006 Napisano 11 Kwiecień 2005 Autor Napisano 11 Kwiecień 2005 foto 9 a tu moje maleństwo, które po wykonaniu foty trafiło znów do ziemi jak i inne niespodzianki. pozdr.
Petro Napisano 11 Kwiecień 2005 Napisano 11 Kwiecień 2005 Te dolki ktore widzieliscie sa wyplukane przez poszukiwaczy" bursztynu. Biora rure, pompe i woda pod cisnieniem ryja cala ziemie.
general1006 Napisano 11 Kwiecień 2005 Autor Napisano 11 Kwiecień 2005 Wykrywka to Smetek. A co do poszukiwaczy bursztynu to jakaś ściema no chyba, że w takim bursztynie jest bagnet a może coś większego,no i do poszukiwań bursztynu raczej nie używa sie wykrywacza. Doły są w środku lasu, a przy niektórych wala się złom.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.