GRH Marines WW@

[Mike Kovalski]

Znalazłem kilka drobiazgów, które można kupić na allegro od ręki :)

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=47457326
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=47249318

[ww2marines]

Dzieki za linki. Jak juz wczesniej wspomnialem kase bede mial wogole w wakacje wiec teraz i tak nie moglbym sobie na to pozwolic. Ale i tak dziekuje za pamiec

[oldman]

a to dla sekcji japonskiej (o ile taka powstanie):
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=47187097

[Lt.Horne]

A powiedzcie mi-do czego w rekonstrukcji tak bardzo są potrzebni wrogowie ,w tym przypadku Japończycy.Przygotowując się do zdjęć reenactingowych przejrzałem setki zdjęć i wiecie jakich zdjęć jest najwięcej?
Żołnierz leży,żołnierz stoi,żołnierz z kolegą żołnierzem klęczy etc. 70% to zdjęcia pozowane ,typu pamiątka.Choć fakt przeciwnicy pojawiją się na zdjęciach w roli jeńców...
No co innego jak planuje się bitwę,ale szczerze mówiąc Japończycy to ostatni przeciwnik z jakim chciałbym się nawet w reenactingu ić" :-).
ww2marines a Ty jaki okres walk wybrałeś?
Jeśli chodzi o wyposażenie ,to na początek możesz zrobić wersję light" minimum ekwipunku.
Ale jedno musi być napewno-WW2 Marine musi być wymemłany,pognieciony,rozchełstany-tylko wtedy wygląda dobrze :-)
Pozdrawiam
Robert

[Mike Kovalski]

z tego co zauważyłem to na alegro po naszych postach zaczyna się uch" z wystawianiem USMC z WW2 :)
Jak np. ta aukcja http://www.allegro.pl/show_item.php?item=47746853

Najbardziej podoba mi się opis (...)Oryginal 1944 D-DAY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!" :))))

Ktoś nie ma pojecia wogóle w jakim teatrze działań występowała to formacja, ale może faktycznie sie nie zna :)

A jak myślicie, czy cenowo opłaca się to kupić?

[oldman]

Czy sie oplaca? Njlepiej porownac z cenami z ebaya plus dwadziesia pare dolarow za wysylke. Mundur USMC z Allegro(nb. ze wspolczesna czapka!)na pewno nie jest w okazyjnej cenie jak wszystkie przedmioty tego pana - ale moze warto.
Pol roku temu kupowalem u niego dwie rzeczy. Po pierwsze, udalo sie troche obnizyc ceny (sprzedal poza aukcja, kontakt bardzo dobry, czlowiek byl konkretny choc dosc nieustepliwy). Po drugie, towar byl pierwsza klasa. Po trzecie, szybkosc wysylki naprawde blyskawiczna. Ale mimo tych pozytywow nie odnioslem wrazenia, ze czlowiek sie dobrze zna na drugiej wojnie.
Tak wiec nie dziwi mnie informacja o udziale USMC w inwazji na Normandie, no chyba ze ma dostep do tajnych informacji..

[Lt.Horne]

Mike i oldman ,jak się wczytcie w historię D-Day to znajdziecie Marines w Normandii.
Ale faktycznie jak się czyta opis tej aukcji ,to brzmi to jakoś... niepasująco.
Ze zdjęć wygląda na niezły rozstrzał rozmiarowy,piny na kołnierzu są z okresu wojny w Vientamie.

[Mike Kovalski]

Te piny można odczepić, ale faktycznie po co tam ktoś wogóle je umieszczał.

Co do marines w D-Day to nie słyszałem tego, może coś powiesz więcej na ten temat jestem ciekawy tego :)

Może jakieś pojedyńcze osoby się przeniosły do US Army, ale mundur ten co na allegro plaż Normandii na pewno nie zobaczył.

Co do kamuflaża amerykańskiego z WW2 to używali go ponoć w Normandi saperzy i jakaś dywizja pancerna, ale nie pamiętam która.

[Cavalry Ranger]

Kamuflaż używano na początku lądowania w Normandii. Wycofano go jednak gdyż zbyt często zdarzały się przypadki ostrzeliwania oddziałów w tych mundurach przez własne oddziały. Mylono je z jednostkami SS ubranymi w mundury maskujące...

[Mike Kovalski]

Dodam jeszcze, że nosiła ją 2 i 30. Dywizji Piechoty, ale tylko wybrane bataliony, 2 dywizja pancerna (41. pułk piechoty zmotoryzowanej) oraz 17 batalion saperów.

[oldman]

Rozmiary mundurka z Allegro:
Witam::::
Czapka 1988--------large (duzy)-58
Bluza od pachy do pachy 63
rekaw 56(od barku)
dl, od kolnierza 80
spodnie 1 ::::::::pas-90,,dl.111
spodnie 2;;;;;;;;;pas 80 dl. 101
Pozdrawiam mw"
Powodzenia - ja nie wchodze.

[Lt.Horne]

...Co do marines w D-Day to nie słyszałem tego, może coś powiesz więcej na ten temat jestem ciekawy tego :)..."

To ciekawy epizod; 7 Czerwca popołudniu- D+1 - Rangers mieli spory kryzys w czasie walk na Point Du Hoc,to z historii wiecie-ogromne straty,ryzyko utraty pozycji itd.,podpułkownik James Rudder-dowódca Rangers, wysyła do dowództwa wiadomość o sytuacji i prosi o amunicję i posiłki.Niestey wszcyscy Rangers będący w odwodzie ,wylądowali na OMAHA( jedyne posiłki jakie otrzymał to trzech spadochroniarzy ze 101-wszej -KRZYCZĄCE orły"-źle zrzuceni przedarli się do Rangers).W tym czasie stacjonujący na USS Texas 86-cio osobowy odzział USMC , słysząc co się dzieje ,natychmiast szykuje się do walki; zabiera dodatkową amunicję ,medykamenty ,barki desantowe już spuszczone na wodę-czekaja na rozkaz -jednym słowem USMC rusza ratować Rangers - i to pojawie się problem -odwieczna rywalizacja USMC-U.S.Army -jak by to wyglądało?Na na to armia nie mogła sobie pozwolić-rozkaz nie pada, Marines zostali na USS Texas,Rangers dali sobie radę i o.. taki epizod :-)

Patrzcie co się dzieje na Allegro-jaki zbieg okoliczności,my tu sobie o USMC a tam...można sporo kupić,ale do rasowego WWII marine to daleka droga,nawet jeśli chodzi reenacting to sporo rzeczy i kosztów-ale wszystko zależy od poziomu na jakim chce się to robić-osobiście jestem zwolennikiem Hard-Core reenacting"-no może bez jedzenia z epoki :-) i bez skoków na spadochronach.

[Cavalry Ranger]

Tylko wiesz Dudek, kupowanie wszystko na huraa do USMC to nie tedy droga. Postac musi byc przmyslana co do kazdego szczegolu. Bo potem okazuje sie ze polowa rzeczy do nieczego sie nie nada. No chyba ze do kolekcji. Fajnie jest budowac postac np. jakiegos Marine z konkretnego zdjecia.

[Lt.Horne]

Właśnie-budowanie konkretnej postaci ze zdjęcia,lub zblizonej -to słuszna droga.
Są jednak rzeczy,które muszą być-spodnie(może być pichór pół-nagi -są takie zdjęcia- :-) i takie bez spodni pewnie też :-) ),
nakrycie głowy,ekwipunek..no ale mundur przedewszystkim.

[ww2marines]

Serdecznie dziekuje za wszystkie wskazowki. bede je mial na uwadze. Mysle ze po wakacjach bede juz gotowy i wtedy zamieszcze swoje fotki na forum (w mundurze i oporzadzeniu oczywiscie a nie polnagi :-)))

[Lt.Horne]

Namawiałbym Cię jednak na ETO-44-45.
Chociaż, jak na ekrany wejdzie nowe dzieło Stevena Spilberga to będziesz na topie :-).
Powodzenia w działaniach.
Robert

[oldman]

Znajomy z Hong-Kongu wlasnie konczy przygotowania do produkcji mundurow HBT w wersji USMC. Mowa o zwyklym HBT, nie o kamuflazu. Dam znac, jak bede cos wiecej wiedzial na temat dostepnosci towaru (zdjecia) oraz cen.
Inne towary jego produkcji sa dobrej jakosci - sprawdzilem. W przypadku ew. zainteresowania prosze o kontakt na priva bo nie bede tu uprawial kryptoreklamy chinskich producentow ;-)

[ww2marines]

Lt. Horne dobrze wiesz, ze nie zalezy mi na rozglosie, ale serial Stevena z przyjemnoscia obejrze (badz co badz na filmach mozna podpatrzec jak byli umundurowani i wyekwipowani, porownac z ksiazkami i z tym co sie widzialo w necie). Napewno jak juz bede gotowy bardzo chetnie nawiaze kontakt z GRH o tematyce U.S. Army czy to ww2 czy Vietnam.

[Lt.Horne]

...Lt. Horne dobrze wiesz, ze nie zalezy mi na rozglosie..."

Nie no,nie wiem ,bo i skąd :-)
życzę powodzenia w działaniach !!!!

[tarawa]

Padlo wiele pustych slow w tym temacie, szczegolnie z ust Pana Cavalery Rangera. Chyba zna sie na wszystkim. W takim razie mam pytanie odnosnie dzialan na pacyfiku. Poszukuje numeru taktycznego czolgu Type 95 Ha-Go ktory zostal zniszczony na Betio (taka mala wyspa w archipelagu Tarawa wysp Gilberta jak bys nie wiedzial) pod bunkrem dowodzenia (pozostalych szesc jest mi znane). Co do mody" na USMC po przygotowywanym filmie mam pytanie czy D-day dla Pana Cavalery Rengersa nie byl jednym z wielu pokazow mody" w jego wykonaniu? I to powiedzial bym tej w stylu za wschodniej granicy", czytaj tandetnej... Osobiscie kolekcjonuje ten temat dosc dlugo i nie uwazam, ze jest latwy i ogolno dostepny. Panowie, troche wiecej konkretnych odpowiedzi i mniej samochwalstwa co kto MOZE miec" bo nie sadze, ze macie sie czym pochwalic, przynajmniej wiekszosc...

[R. Lewy" Lewszyk]

Co do czołgu Dowa Jidosha typ 95 HA-GO to gdybyś miał wiecej pokory i mniej zarozumialstwa w pierwszym poscie na forum, to może mógłbyś go zobaczyc na żywo w Polsce. Zapewniam cię, że są na forum ludzie którzy w garażach mają to o czym ty mozesz tylko poczytać!!!

[Cavalry Ranger]

Wujek daj spokój...

[tarawa]

Robert!
Dosc dlugo bylem pokorny czytajac te brednie jakie niektorzy tu pisza. Co do Ha-Go to tez widzialem je na zywo, tak wiec czyjes w garazu" naprawde nie imponuje mi. Pytanie przede wszystkim dotyczylo czegos innego. Pytalem o konkretne oznaczenie konkretnego pojazdu,gdyz poszukuje go od dluzszego czasu. Sprowokowalem tym Twoja odpowiedz, rowniez nie na temat... Robert, swoim postem chcialem przekonac sie, ze kazdy ma swoje 5 groszy"do kazdego tematu nawet jesli nie ma to nic wspolnego z pytaniem. I szczerz mowiac udalo mi sie to. Nie sadzilem tylko, ze ktos taki jak Ty rowniez wezmie w tym udzial. No coz, chyba nie pozostaje nic innego jak poprostu dac sobie spokoj z forum. A szkoda, bo przydaloby sie utrzec nosa kilku ekspertom" z dziedziny kuli ziemskiej" (czytaj-wszystkiego co bylo, jest i bedzie).
Pozdrawiam
Marcin Plachta
P.S.
Robert, garaze-garazami. Nie znam wszystkich tak jak Ty w tym srodowisku. Natomiast kolekcje militariow (ekwipunek, mundury) US z roznych okresow sa w wiekszosci przypadkow mocno przereklamowane...zaufaj mi. Sam wiesz jaki jest poziom tego typu rzeczy w kraju.

[Clifter]

Szanowny Panie Płachta!

Pana marzenie o nieustannym ucieraniu nosa" ludziom, jak Pan to nazwał, jest już po prostu patologiczne. Może czas pomyśleć o jakiejś terapii i technikach relaksacyjnych? Życie utrze i Panu nosa, jeśli już nie utarło, a raczej utarło.

Chwali się Pan jak zawsze wszystkim, w tym także swoją pokorą, w której Pan tu długo wytrzymał, jak Pan sam podkreślił. No faktycznie, bohaterstwo, forum Odkrywcy powinno być wdzięczne. Wytrzymał Pan bez szyderstw z forumowiczów od 4 marca do 5 czerwca. 5 czerwca puściło" – trudno, będą musieli forumowicze z tym żyć. Czy już w tematyce Wietnamu i spadochroniarzy z II wojny zaprzestał Pan pouczania wszystkich, a teraz trzeba będzie zrobić pad na kolana przed Pana najlepszą w Polsce wiedzą na temat USMC z II wojny?

Szydzi Pan z kolekcji amerykańskich militariów, jakie mają forumowicze i generalnie Polacy. A może te kolekcje są takie, jaki jest sklep AMS, czyli akie sobie" mówiąc oględnie? Sam Pan z tego sklepu wyposażył Polaków w te rzeczy, więc proszę nadal bohatersko zachowywać pokorę, którą się Pan pochwalił na początku. Tak będzie po prostu przyzwoicie.

A ileż to prywatnych kolekcji amerykańskich militariów zna Pan w Polsce, aby tu sobie pozwalać na generalizowanie i parskanie na ich niską jakość? Nie zna Pan co najmniej czterech takich kolekcji i ich Pan nie pozna. Dlatego może lepiej nadal dzielnie zachowywać pokorę?

[tarawa]

Kontynułuj Szanowny" Clifter, kontynułuj. Chętnie poczytam. Z Twojego postu wynika, że świetnie" mnie znasz. Następnym razem nie zapomnij się tylko podpisać. Mam na myśli imię i nazwisko, chyba, że się go wstydzisz.
Co do kwestii mojej obecności na tym formum to jest mój TRZECI post. Nie wiem skąd data 4 marca? Byc może ktoś mn ie cytował bądź padło moje nazwisko. Nie ponoszę za to odpowiedzialności. Jest to do sprawdzenia u administratora forum. Jestem osoba dorosłą i nie ukrywam się pod kilkoma nickami.
Pomówmy o konkretach. Co masz Szanowny" Clifter do powiedzenia w temacie umundurowania i ekwipunku US" od WW II do VN?? Jaka jest Twoja kolekcja i wiedza, jak domniemam-rangi światowej, w tym temacie? Bądź kolekcje ajemniczych" zbieraczy amerykańskich
militariów.
Tak się składa, że znam stare środowisko kolekcjonerów militariów US". Ludzie, których mam na myśli, to prekursorzy i autorytety w tej dziedzinie w Polsce. Ich zbiory i ogromna wiedza, z trudem zdobywana w okresie PRL-u, sięga końca lat '70 i początku lat '80. Ty, Szanowny Clifter", do tego grona raczej nie należysz.
Co do pouczania mojej osoby dotyczącego pokory" wystarczy przeczytać Twoje posty. Wynika z nich, że jesteś militarnym erudytą"... Zazdroszczę Ci tak wszechstronnej wiedzy poczynając od replik broni, poprzez godła na hełmach PSZ, motocykli, militariów amerykańskich ze wszystkich wojen a kończąc na konstrukcjach lotniczych i Bóg jeden raczy wiedzieć na czym jeszcze... Nic dodać nic ująć.
Co do sklepu AMS-nie ma w polskim ustawodastwie obowiązku zakupów w tym sklepie. Każdy kupuje wedle uznania i portfela. Nazwanie tego sklepu akim sobie" jest oględnie mówiąc" dyletanctwem i nie na miejscu! Marka i renoma jest znana od prawie trzydziestu lat w Europie i na świecie. Porównywanie go z pojedyńczymi sprzedawcami na ebayu bądź innymi tego typu zjawiskami"w internecie jest śmieszne. Sklep zaopatrywał i wychował całe pokolenia kolekcjonerów militariów o wiele wcześniej zanim sieć web" była ogólnie dostępna dla indywidualnego użytkownika.
Według mnie, temat sklepu uważam za zamknięty.
Odnośnie mojej osoby uważam, że ludzie ze środowiska wyżej wymienionego, sami to oceniom.

Marcin Płachta