Gość Napisano 11 Marzec 2002 Share Napisano 11 Marzec 2002 Pantera lub Tygrysem takze i ja chetnie sie zaopiekuje.To tak gdyby ktos mial dylemat co zrobic ze znaleziskiem...Miejsca w ogrodku jeszcze troche zostalo:-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 11 Marzec 2002 Share Napisano 11 Marzec 2002 Nie wiem, czy muzeum lotnictwa ucieszy sie z problemu jaki im 'zadasz' z takim \zlomem\", ale jak masz na tej 'wycieczce' miejsce dla 'kibiców' z zewnątrz, to sie polecam pamięci... Zaglądnij na moja stronę:www.rozan.hg.pl/przyszlo.phpElementy z dwoch wraków P-39 juz na te ekspozycję są. /Adres e-mail jest \prawdziwy\".../ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 11 Marzec 2002 Share Napisano 11 Marzec 2002 Panowie a jednak Pantera jest najpiekniejsza no i chyba Konigstiger. A Pantere Ausf A i B widzialem (i lazilem po niej) w takim malym muzeum w USA. Jest tam jeszcze duzo innego sprzetu pancernego z okresu II w.ś. Czechy, Anglia, Japonia, Francja i duzo, duzo niemieckich czolgów i dział pancernych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 11 Marzec 2002 Share Napisano 11 Marzec 2002 Też kiedyś tropiłem, ale z tych, co słyszałem, to tuż po wojnie na złom wywieźli. A blachy pancerne czasem się trafią. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 11 Marzec 2002 Share Napisano 11 Marzec 2002 Wszystko pięknie ale zapominacie o Muzeum w Skarżysku-Kamiennej, a tamtejszy kustosz swego czasu pozyskał ciekawy eksponat wprawdzie nie kompletny ale takiego nie ma nawet MWP w W-wieApropos jak byście potrzebowali silnego gościa do przewalania ziemi to dajcie znać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 11 Marzec 2002 Share Napisano 11 Marzec 2002 Jak wykopię to prześlę zdjęcia do galerii :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 11 Marzec 2002 Share Napisano 11 Marzec 2002 a tak nawiasem zobaczcie panowie ile emocji wzbudzilo hasło panteraile odpoweiedzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 11 Marzec 2002 Share Napisano 11 Marzec 2002 panowie zobaczcie w galeri \piwnica\" te lufy które znalazłem - od czego mogą być.? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 11 Marzec 2002 Share Napisano 11 Marzec 2002 PK nie zapomnij ze wkrotce smigamy z rafim po Tygryska:-)Chyba ze okaze sie on Pantera (wskazane) lub T-34 (mniej wskazane). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 11 Marzec 2002 Share Napisano 11 Marzec 2002 ciekawe dlaczego wszędzie są tygrysy i pantery. a tak naprawde podstawowym czołgiem panzerwaffe był panzer IV.a jakoś nie słyszy się (z wyjątkiem egzemplarza w skarżysku) o tych czołgach.za potwierdzony namiar na tyg lub pantere mój klient płaci...... reszta na mailu :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 11 Marzec 2002 Share Napisano 11 Marzec 2002 Moze byl bardziej zwrotny lub mial wiecej szczescia niz Tygrysy i Pantery ktorym to sie wiecej obrywalo i tym samym zalegly na polskiej ziemi?Jak w weekendzik pogoda nie bedzie chylila sie ku fatalnemu stanowi atakuje w celu potwierdzenia/wykluczenia niemieckiego sprzetu w pewnych poludniowych rejonach naszej pieknej ojczyzny.PK - ile Twoj klient bezahlen za info? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 11 Marzec 2002 Share Napisano 11 Marzec 2002 masz wiadomość :)) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 12 Marzec 2002 Share Napisano 12 Marzec 2002 z czytania postów wynika tylko jedno tygrys czy pantera wszystko jedno. Aby tylko mozna było zarobić. sorry ale nie wierzę w dobre intencj gdy w gre wchodzi kilkaset tysiecy złotych. Dla niektórych osób niestety nie jest to tylko przygoda i dobra zabawa. Kilka lat temu mój znajomy uczestniczył w otwieraniu niemieckiej sztolni w górach. prac pilnowali panowie którzy nie mieli pistoletów na kapiszony !! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 12 Marzec 2002 Share Napisano 12 Marzec 2002 To racja ze gdy idzie o wiecej niz 100 zlotych Polacy staja sie wyjatkowo nerwowi.Ale kto mowi o wdobywaniu i handlowaniu towarem czyli danym sprzetem?Towarem moze byc takze sama informacja (oczywiscie potwierdzona w 101%). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 12 Marzec 2002 Share Napisano 12 Marzec 2002 No niestety nasza mentalność jest tak jak widać na wybranych wpisach. Liczy się tylko kasa, a reszta to wielkie g......, sorry ale szlag mnie trafia gdy słyszę o nowym sprzęcie wydobytym gdzieś z jeziorka, czy bagna i znajdujący się po jakimś czasie w muzeum..... tylko gdzieś na zachodzie. Ludzie zastanówmy się wspólnie jak to zmienić....... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 12 Marzec 2002 Share Napisano 12 Marzec 2002 Gdzieś pisali, ze dużo czołgów niemieckich po wojnie czesi używali i pewnie te pazer IV na części szły... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 12 Marzec 2002 Share Napisano 12 Marzec 2002 Adam, spokojnie, bez emocji.Kto Ci zabrania jedzic, szukac, odkrywac, wydobywac (najlepiej wszystko za wlasne pieniadze) a pozniej odstawic ladnie odrestaurowana Panterke czy Tygryska gdzies do muzeum (najczesciej niedostepnego dla zwiedzajacych lub otwartego w porach odpowiednich dla pan sprzatajacych), ktore pozniej wrzuci przytransportowany (po ciezkich bojach o to kto ma zaplacic za ow transport - coz zyjemy w dobie lekkiej recesji...) dany sprzet gdzies w zakamarki swojej \wystawy\".Tak ze pozniej bedziesz musial sie niezle nabiegac zeby go w ogole ujrzec. O ile Ci sie to uda bo akurat sprzet mogl wyjechac za granice (np. w ramach bratania sie polskich i niemieckich kustoszy).Poza tym mowa tutaj o sprzecie produkcji bylej III Rzeszy, co (wedlug mnie) nie stanowi naszego dziedzictwa narodowego (chyba ze za takie uznac dlugi czas \lezakowania\" na naszych gruntach). Nie wspominajac o tym, ze mielismy mase czasu na to by przez dlugie lata po wojnie zebrac wspaniale eksponaty a nie z uporem maniaka przeabiac je na wyroby wypadajace z HUTY im. Lenina.I co tu chcesz Adamie zmieniac?Mentalnosc Polaka?Akurat w tym przypadku propienieznosc obywateli RPomrocznej zostala wymuszona baczna obserwacja zachowan instytucji powolanych (statutowo) do tego rodzaju dzialalnosci. A ze najlepiej wychodzi im prezentacja twarzy na lamach telewizornii to juz sprawa na odrebny watek... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 12 Marzec 2002 Share Napisano 12 Marzec 2002 Marek masz rację.Sam wiele razy przebijałem się przez kordony \ochroniarzy\" naszego MWP żeby zobaczyć znajdujący się tam sprzęt. Ale najważniejszym problemem jest to, żeby on wogóle był u nas, a nie gdzieś w Anglii czy Francji. Dlaczego w Tomaszowie potrafiono zrobić cokolwiek z transporterami? Tylko trochę pomyślunku i własnej inicjatywy, a będzie dobrze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 12 Marzec 2002 Share Napisano 12 Marzec 2002 Marek nie masz racji.Te poniemieckie wraki są świadkami naszej historii. Kontynuując tok Twojego rozumowania możnaby wywalać na śmieci wszelkie znaleziska archeologiczne swoją metryką sięgające dalej jak historia słowiańskiego osadnictwa na terenach polski lub burzyć zamki krzyżackie zbudowane przecież też nie przez Polaków. Czy pragniesz aby ukoronowanie polskich zbiorów broni pancernej był T-34 bo akurat Polacy na nim wojowali? Nawet Ruskim wystarczyło rozumu aby zgromadzić w muzeum pod Moskwą różnego rodzaju niemieckie i nie tylko bo jest tam i nasz TKS pojazdy opancerzone. Wybacz ale Twoje myślenie przypomina myślenie tych co kierowali niemieckie czołgi na złom tylko ty nie masz nic przeciwko aby wysyłać je za naszą zachodnią granicę. Efekt jest ten sam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 12 Marzec 2002 Share Napisano 12 Marzec 2002 panowie widze że rozmowa staje się gorąca.po pierwsze: transportery w TM wydobycie i remont sponsorował S. Zasada przedstawiciel Mercedesa w Polsce.po drugie. jest w polsce pare b. dobrze zorganizowanych grup, które wydobywaja i sprzedaja za granicę. i to są profesjonaliści, uwierzcie mi.my z naszymi układami to jestesmy petaki.ja osobiscie cały sprzet polski oddaje do muzeum i często informuję ich o poszukiwaniach. ostatnio ODDAŁEM ! do muzeum lotnictwa zbiornik paliw od RWD 8 (jedyny jaki jest)a przymierzamy sie z P Hofmanem (plany) do wydobycia sam cobra latajacego w barwach ZSRR podczas II ww.jestem za racjonala ekspolatacją złomu który pozostał w ziemi. duzo tego nie jest ale starczy dla wszystkich, jednak chyba lepiej żeby to stało w kolekcji na zach, niż miało zostać pocięte na złom. vide. \złom\"- galeria.te części które tam widzicie jeszcze 10-15 lat temu były w miare kompletnym sprzetem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 12 Marzec 2002 Share Napisano 12 Marzec 2002 Panowie, ja nie twierdze ze w Waszych opiniach nie ma sporo racji. Ale dotad dopoki polskie prawo (oraz co tu duzo mowic ludzie ze stolka za to odpowiedzialni) bedzie przypinalo poszukiwaczom metke szabrownikow natomiast znaleziska traktowalo jak niechciany balast bede upieral sie przy tym zeby ich zagodpodarowaniem zajmowali sie ci, ktorzy potrafia docenic ich wartosc historyczna (nie mylic ze zbieraczami zlomu, ktorego cena na marginesnie ostatnio wzrosla).Poza tym - nie oszukujmy sie - polskie muzea dysponuja bardzo czesto informacjami o sprzecie zalegajacym gdzies w czelusciach naszych wod czy gleb. Ale zaslaniajac sie szczuplymi srodkami finansowymi niewiele (najczesciej nic) nie robia.I czy tym wciaz mamy usprawiedliwiac nasz kraj, niechec urzedasow do wszelkiego rodzaju inicjatyw (\obywatelskich\"), widoczny od dluzszego czasu marazam w pozyskiwaniu nowych sprzetow? Uwazam, ze ta droga - zreszta jak widac - prowadzi donikad.Owszem, mozna powiedziec - zli Niemcy w porozumieniu z pazernymi na kazda zlotowke Polaczkami wywiezli kawalek naszej historii. Jednak czyz nie lepiej zeby ten sprzet w koncu przestal gnic gdzies w bagnie lub byl powoli przerabiany przez osoby z okolicznych miejscowosci na chociazby kowadla?W dobie globalizacji i coraz powszechniejszej formy komunikacji jaka jet internet wole podziwiac odrestaurowanego tygrysa na ekranie monitora anizeli patrzec jak PK dostarcza do \Odkrywcy\" kolejne zdjecia kawalkow wozow bojowych czy czolgow sfotografowanych gdzies u chlopa na podworku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 12 Marzec 2002 Share Napisano 12 Marzec 2002 I tu niestety całkowicie się z Tobą zgadzam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 13 Marzec 2002 Share Napisano 13 Marzec 2002 Sprzedałem spory kawał Królewskiego Tygrysa..a co :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 13 Marzec 2002 Share Napisano 13 Marzec 2002 A jaki? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 13 Marzec 2002 Share Napisano 13 Marzec 2002 wiesz co PK....to bardzo piekne z tą cobrą ale jakoś nie podzielam tego optymizmu. Magazyny MLP są pełne takich żeczy (m. inn. ME 209 ! )że każdy miłośnik lotnictwa fiknął by z wrażenia i nikt nie ma pomysłu na to jak to wyeksponować ,muzeum ma namiary na delikatnie mowiac kilkadziesiat miejsc katastrof samolotow (polskich ,radzieckich ,amerykańskich B17,B24 ,nawet węgierskiego BF 109 i wielu innych )i tylko kopac ,a będąc jedyną tego rodzaju instytucją w polsce jest im dużo łatwiej ,mogą to robić legalnie lecz niestety jak dotąd bez efektów. Jest to błędne koło - jeżeli ja coś wykopie to musze to robic po kryjomu bo \kto wie może złomuje pamiątki historii albo co gorsza opycham za góry złota za granice\" ,muzeum tego tez nie zrobi bo nie ma środków a czasami nawet ochoty a może muzea mogłyby firmowac akcje poszukiwawcze w zamian za ich wyniki i ewentualny depozyt w swoich zbiorach - byłoby to z obopólną korzyścią ,muzea wiedziły by co wykopano ,u kogo się to znajduje i możliwośc wypożyczenia ekspozycje tematyczne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.