wszelak Napisano 19 Luty 2005 Autor Napisano 19 Luty 2005 Witam wszystkich.Jestem zapalony zbieraczem guzików.niestety często po wykopaniu jakiegoś, okazuje sie że jest on w znacznym stopniu pokryty nalotem.Ten właśnie nalot w połączeniu z potem obficie sączacym sie z mych dłoni wydziela przykry odór.Czy jest jakiś sposób na pozbycie się owego nalotu {wyczytałem iż mogą to być tlenki metalu)w ten sposób, aby nie uszkodzić wykopaliska,oraz żeby pozbyć się go raz na zawsze???Dodam że podobny problem jest z monetami( one także cuchną).Bardzo proszę o o rady doswiadczonych poszukiwaczy. Pozdrawiam.
luger Napisano 20 Luty 2005 Napisano 20 Luty 2005 Mam podobny problem. Mam stare platerowane sztućce - nic szczególnego jednak pamiątka rodzinna. Tak śmierdzą że nie ma mowy o jakimkolwiek ich używaniu. Leża zamknięte w szczelnym plastikowym pudełku;)Pozdrawiam L.
herrmateuss Napisano 20 Luty 2005 Napisano 20 Luty 2005 a moze warto było by uzyc kwasku cytrynowego... a jesli okaze sie za słaby dobrym wyjsciem moze okazac sie cilit w zelu (ten niebieski).Ja wypróbowałem to na srenej łyzeczce która jechała jak apaczowi spod siodła.Niedosc ze pozbyłem sie ciemnego nalotu to jeszcze brzydki zapach poszedł w cholere
Cyrograf15 Napisano 20 Luty 2005 Napisano 20 Luty 2005 Srebro- kąpiel w 10% roztworze amoniaku albo autoliza - folia alu + roztwór soli. Guziki w zalezności od matejału, ale woda + szczotka + mydło nie zaszkodzi.Wojtek
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.