Gość Napisano 28 Luty 2002 Napisano 28 Luty 2002 Witam jutro idę na pierwszą wyprawę z wykrywaczem i kompletem informacji ponieważ na razie jestem teoretykiem proszę o rady praktyczne od doświadczonych ( chcę szukać w okopach - militaria)
Gość Napisano 28 Luty 2002 Napisano 28 Luty 2002 Po pierwsze: Nie jedz sam, w dwojke zawsze razniej......
Gość Napisano 28 Luty 2002 Napisano 28 Luty 2002 Uwazaj na sygnały powyżej 60 cm.To pociski !No i oczywi ście bym sie nie obnosił z wykrywaczem !Lepiej zabrać kogoś z sobą !!!!Jarek Jankowski
Gość Napisano 28 Luty 2002 Napisano 28 Luty 2002 Wykrywacz, jakaś saperka, woda do mycia i picia. I połaź parę godzin, nie licz na wiele, trzeba mieć nosa, miejsca same cię odnajdą - najlepiej bez zegarka. Pochwal się kolegom, co trafiłeś (i niezbieraj niewypałów), a dołki po sobie zakopuj. Powodzenia.
Gość Napisano 28 Luty 2002 Napisano 28 Luty 2002 Z saperką uważaj, czasem przyda się coś delikatniejszego, jakiś nóż przykładowo. Można coś nieopatrznie uszkodzić, lub coś gorszego może się przydarzyć. Powodzenia i nie dziękuj.
Gość Napisano 28 Luty 2002 Napisano 28 Luty 2002 zdejmij obraczke! i nie jezdzij wykrywaczem w okolicach butow. przemiataj rowno i jak najnizej ziemi. jesli bedzie padalo, to zaloz worek na wrazliwe czesci wykrywacza. jak zobaczysz chlopa z widlami lub siekiera to wlacz piaty bieg, gdy zlapie cie gajowy, mow ze szukasz kluczy (lub obraczki, jesli ja zdjales).Powodzenia!!! Napisz koniecznie jak ci poszlo.
Gość Napisano 1 Marzec 2002 Napisano 1 Marzec 2002 Przygotuj sie na dużo rozczarowań.złapać w polsce miejsca gdzie nie bylo kopane - duzo szczęscia.nie wiem jaki masz wykrywacz ale na kolorze znajdziesz tylko łuski, naboje, a na złapiue ci broni, bagnetów hełmów itpna metalu byłapiuesz cały smietnik + odłamki.tam gdzie było dużo walk, uważaj na granaty moździerzowe, pół biedy jężeli są to nie wypały, gorzej jak trafisz na niewybuchy.niemieckie mają czesto ebonitowe zapalniki (delikatne) ja pod Puławami w ciągu 2 godzin wygrzebałem ok30 pocisków nawet rakiete katiuszy...wskazana oprócz saperki mała ogrodnicza łopatka i przy większych sygnałach delikatna praca. mój rekord to 250mm haubica niemiecka. oczywiscie niewybuch.najciekawsze miejsca znajduje sie przypadkiem, penetrując przegi małych rzeczek (linie obrony) i rozmawiając z starymi mieszkańcami wsi. aha zasypuj dziury w lesie po sobie bo cie lesniczy pogoni, że niszczysz runo leśne. niech ci ziemia lekką bedzie
Gość Napisano 1 Marzec 2002 Napisano 1 Marzec 2002 wybraliśmy sie dziś z kolega zibim (okolice Luibiąża) - efekt - \Albercik nasi tu byli\" ora zakopany na 0.5 m kocioł z jakomś szmatą - bliżej odry woda do kolan
Gość Napisano 3 Marzec 2002 Napisano 3 Marzec 2002 Lubię cię stary za twoje teksty !Szkoda że nie dodałeś czegoś o policji > np. jak zobaczysz policję to wiej na drzewo,albo udawj idiotę byś swym zachowaniem i sposobem wymowy nie wzbudził podejrzeń !
Gość Napisano 3 Marzec 2002 Napisano 3 Marzec 2002 chyba nie spotkałeś nigdy wku... leśniczego za dziury może ci dowalić a jestem ciekawy co mu powiesz że saper jesteś i sie na poligonie zgbiłes?????a samochód to sam do lasu wjechał????
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.