TABUN w Bydgoszczy ???

[mm7600]

W lokalnym dodatku do GW we wrześniu 2002 ukazała się informacja dotycząca funkcjonowania w Bydgoszczy w dzielnicy Osowa Góra niewielkiej fabryki elaboracji amunicji lotniczej. Z informacji prasowej wynika, że fabryka posiadała zamknięty oddział który został rzekomo wysadzony przez Niemców po brawurowym rajdzie za linię frontu w styczniu 1945 ( brzmi trochę sensacyjnie niczym kopia wydzarzeń z Brzegu ale podaję info za GW ). Dodatkowe informacje w artykule wskazują na produkcję związaną z gazami bojowymi. Jeśli ktoś dysponuje jakąkolwiek informacją będę wdzięczny.

[Gość]

Tam wciąz siedzi nasza armia :) Jak pojedziesz ul. Grunwaldzką w strone Szczecina, to przed zjazdem na Osową Górę masz po obu stronach ulicy las. W prawo odchodza chyba dwie ulice, skręć w drugą, przejedziesz kilkaset metrów i sa tabliczki Teren wojskowy". Dalej wszystko zależy od fantazji i odwagi :)

Istnieje meldunek wywiadu AK, w którym stwierdza się, że w tych zakładach elaborowano sprężonym powietrzem sporych rozmiarów pociski. Zakłady z meldunku nazywały się Luftmuna lub Luftmana. Tekst meldunku przytacza Michał Wojewódzki w książce Akcja V-1,V-2"

Spężone powietrze wykorzystywano oczywiście w V-1 - bomba miała w kadłubie dwa kuliste zbiorniki.

pozdr

[sloma]

nie wiem czy myslimy o tym samym miejscu ale kilka lat temu slyszalem o podziemnych halach w tym rejonie (zgadzaloby sie w sumie chyba ze tam jest wiecej terenow wojskowych. Mialy byc wykonane z betonu. Podziemne to moze zle okreslenie bo mialy być przykryte betonowymi płytami i chyba nie przysypane ziemią. Ponoć istniały tam magazyny broni. A poza tym być może to jest właśnie to miejsce, które zostało opisane w książce Przywrócone życiu".Poszukam dokładnie ale wydaje mi się że była tam mowa o niemieckich magazynach amunicji otoczonych polami minowymi i wysadzonych w styczniu 1945 przez Niemców.Było sporo problemów podczas akcji rozminowywania.