Identyfikacja sygnałów w wykrywaczu Bartek

[Piorek]

Witam,
Chce podzielić się z Wami moimi spostrzeżeniami na temat identyfikacji sygnałów w Bartku, mam nadzieje ze uprzyjemni to prace tym wykrywaczem.
Zauważyłem ze przy nastawach podanych wcześniej na forum Bartek inaczej sygnalizuje różne przedmioty, które można wstępnie zidentyfikować jeszcze leżące w ziemi, wygląda to mniej więcej tak:
- łuska mosiężna wejście wskazówki na czerwone pole następuje łagodnie, od zera do maksymalnego wychylenia stanowczo, ale powoli. Wychylenie zależne jest od głębokości i rozmiaru przedmiotu.
- gruby kawałek miedzi wielkości paznokcia np. fragment pierścienia wiodącego to silny, od razu zamykający skale wskaźnika syganał nawet w sytuacji, gdy przedmiot znajduje się głęboko.
- płytko leżące wieczko konserwy lub mocno skorodowany przedmiot stalowy np. odłamek o rozmiarach 3x8 cm lub stalowa łuska Flak daje charakterystyczny sygnał od stanowczego odrzucenia przedmiotu a nad środkiem sygnału bardzo szybkie uderzenie w maksymalne wychylenie poprawnego sygnału i powrót w pozycje odrzucenia, wszystko w tempie iście ekspresowym:) podobny sygnał jest przy najechaniu sonda nad cienki miedziany drut.
- duży stalowy przedmiot leżący na znacznej głębokości np. hełm, rozrywka wychyla wskaźnik mniej więcej w polowe czerwonego pola, na moich terenach to znak ze trzeba uważać…
- fragment cynkowej blachy, metal szlachetny, łuska większego kalibru to szybki najmocniejszy zdecydowany sygnał aż do zamknięcia skali.
- małe przedmioty stalowe jak gwoździe, mniejsze odłamki w zależności od głębokości dają odpowiednio silne sygnały odrzucenia.
Zauważyłem również ze Bartek wyraźniej wskazuje sygnałem odrzucenia tlenki (rdze) w trybie dyskryminacji niż przy pracy w trybie wszystkie metale.
Istotnie jest poprawne ustawienie balansu grunt, to klucz do sukcesu!
Pozdrawiam Bartkowcow
Piorek