Skocz do zawartości

saperzy - crakerzy


julianni

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Hmmm ostatni zdazyla sie taka sytuacja. Bedac z ojcem na wykopkach. Wykopalismy glassmine. Kulturka pochowalismy fanty do drugiego samochodu i ojciec odjechal a ja zadzwonilem na policje. Awantura i takie tam ze co ja tu robie itp itd. No i dostalem od saperow dyplom i.... wniosek do sadu grockiego... nawet dokladnie nie wiem za co ale cos pierdo**** ze wogole nie mozna kopac w takim celu. Ustosunkujcie sie... zdjecie miny jak wywolam to przesle
Napisano
nie jesteś pierwszym, to wina durnej ustawy, że żeby kopać" trzeba miec zezwolenie, od kilku znajomych słyszałem podobne historie jak Twoja. Ja także znalazłem kilka ciekawostek" ale z obawy przed karami wykopałem głebszy dołek i zakopałem żelastwa.
Napisano
ja na miny nie trafiłem nigdy, jedynie na pociski, wiem że ryzyko jest, że ktoś to wykopie dlatego staram się zakopywać wybitnie głęboko, myślę że gdybym trafił na takie ciekawostki jak Ty to chyba bym oznaczył wykop i anonimowo zgłosił wojsku
Napisano
Jak to się mówi: Każdy dobry uczynek musi być słusznie ukarany!!!

Trzeba było siedzieć cicho i tyle. Przez przypadek miny to nikt nie wykopie, a poszukiwacze to powinni byś ostrożni.
Jednak na wszelki wypadek warto by na niej coś położyć, jakis złom, aby kolejny nie walnął saperką.

Jednak moim zdaniem, dopóki się nie zmieni prawo to nie zgłaszać i już, bowiem zależy potem wszystko od interpretacji policji, prokuratury itp, a po co mieć kłopoty?
Napisano
powiem tak wole zaplacic to 500zl (tak kurwa!!) niz wracajac dwa czy trzy dni pozniej zobaczyc lej... wiecie jak... cokolwiek to glassmine nawet przez zlom jak ktos niefartownie stanie szklo peknie i nie ma co zbierac

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie