mrand Napisano 27 Listopad 2004 Napisano 27 Listopad 2004 Spokojnie Edik. Nie najeżdżaj tak na Minelaba. Ich detektory multifequency są w rzeczywistości detektorami typu ime domain" czyli pracują w zupełnie odmiennym systemie niż pozostałe. Nie są VLF-ami choć mają ich pewne cechy, nie są również PI chociaż można się miejscami dopatrzyć pewnego podobieństwa. Na swój użytek nazywam je wykrywaczami hybrydowymi". Myślę, że przyszłość należy właśnie do tego typu rozwiązań. Minelab był po prostu pierwszy. Osobiście bardzo cenię wręcz genialną ideę ime domain" Bruce Candy.Zupełnie inną sprawą jest polityka marketingowa Minelaba. Narysowanie pod sondą 17 czy 28 strzałek obrazujących emitowane częstotliwości, a obok innej sondy z jedną lub dwiema małymi strzałkami, jest moim zdaniem nadużyciem. Jak Minelab liczy te częstotliwości wie tylko on sam (na podobnej zasadzie Garret doliczył się ostatnio 96 częstotliwości w swoim Infinium i też zapewne ma rację). W największym skrócie rzecz polega na emitowaniu odpowiednio dobranych ciągów impulsów i przetwarzaniu odpowiedzi przy różnych czasach próbkowania z uwzględnieniem charakterystyki amplitudowo-fazowej. Potem następują wzajemne porównania próbek (odejmowanie) a wszystko głównie po to aby z sygnału użytecznego automatycznie wyeliminować składową pochodzącą od gruntu. Co ciekawe w metodzie tej równie skutecznie eliminuje się składową guntu reaktywną (magnetyczne właściwości gleby) jak i rezystywną (np. od przewodzącego słonego piasku). Metoda działa skutecznie nawet w warunkach gdy słony piasek zawiera związki żelaza czyli, że naraz występują obie niekorzystne sytuacje. I jak tu nie szanować Minelaba. PozdrawiamMrand
Edik Napisano 29 Listopad 2004 Napisano 29 Listopad 2004 Witam!Dzięki Mrand za sprostowanie. Generalnie nie mam zastrzeżeń do tej firmy – dopóki nie przyłożą ręki do wycinki lasów deszczowych w Amazonii nic mieć nie będę... :-) Prawde powiedziawszy mam te wszystkie patenty na temat techniki FBS, dwa są Bruce’a Candy, lecz do tej pory udało mi się przetłumaczyć tylko jeden. Tak, że na pewno wiesz więcj na temat multifequency ode mnie. No coż, Mrand zajmujesz się tą tematyką już tyle czasu... Poddałem celowo pod wątpliwość ich rozwiązania dla równowagi, bo pojawiały się w tym wątku stwierdzenia, że FBS jest dobry na wszystko, FBS uber alles!!! Do końca przecież tak nie jest...Mam teraz przed sobą schemat Fishera CZ-6 i jestem pod wrażeniem tego projektu. Tak, to kawał bardzo dobrej roboty. Z tego co widać na forum, w postach, wykrywacze tej firmy coś mało są popularne w Polsce. Szkoda bo rodzina CZ z nowym CZ-3D na czele budzi we mnie szczerą sympatię i moim zdaniem zasługują na uwagę. PozdrawiamEdik
jankos Napisano 29 Listopad 2004 Napisano 29 Listopad 2004 Witam.Chwaliłem wcześniej serwis Garretta - no to pochwale jeszcze raz...Zlamala mi sie rurka w moim wykrywaczu - zeby bylo ciekawiej to ta gorna, profilowana która mniej narazona jest wydawaloby sie na uszkodzenia. Zawiozlem sprzet do serwisu (Talcomp) w Krakowie i poprosilem o naprawe. Poniewaz uszkodzenie bylo nietypowe, poinformowano mnie ze sciagniecie rurki moze troche potrwac. Coz robic, stwierdzilem ze sezon i tak juz sie skonczyl (akurat spadl wtedy snieg) i moge poczekac. Po 2 tygodniach zadzwonilem zeby dowiedziec sie o postepy, okazalo sie ze przesylka jeszcze nie dotarla - jednak wlasciciel firmy (pozdrawiam panie Konradzie) zdemontowal inny wykrywacz jaki mial na skladzie i naprawil moj abym nie musial dluzej czekac! Zaznaczam ze nie mam juz gwarancji, a swoj sprzet kupowalem w zupelnie innej firmie. Dzieki takiemu zalatwieniu sprawy mam zamiar poryc jeszcze w nadchodzacy weekend bo to biale cholerstwo na szczescie zniknelo z pol.Pozdrawiam - jankos.
proscan Napisano 29 Listopad 2004 Napisano 29 Listopad 2004 Witam,Chciałbym tylko sprostować Andrzeja (Mranda), że jednak FBS to nie jest technologia operująca w dziedzinie czasu". Jest to ewidentnie dziedzina częstotliwosci (frequency domain) z rozbijaniem na składowe reaktywne i rezystywne (tak jak w wiekszości wykrywaczy, tyle że na wiekszej ilości częstotliwości).Time domain" są wykrywacze serii SD (np. SD 2200) czy GP Extreeme. Próbkowaniew którym ważny jest moment czasowy wystąpienia próbki, a nie demodulacja fazoczuła, występuje we wszystkich wykrywaczach PI (od Gerberów po Infinium). Analiza w wykrywaczach serii SD jest najbardziej złożona z wszystkich mi znanych, seryjnie produkowanych, PI.Przy innej okazji napiszę jak to działa" (Andrzej był blisko i ogólna koncepcja się zgadza).proscan
mrand Napisano 30 Listopad 2004 Napisano 30 Listopad 2004 Dziękuję Piotrze. Wydaje mi się, że Minelab ma w zwyczaju różne, powiedzmy pokrętne", objaśnianie działania swoich urządzeń, podawania numerów patentów itp. Jednak w końcu dokopałem się do prawdy i mam już odpowiednie materiały oraz schematy. Właśnie szczegółowo je rozpracowuję. Innych przepraszam za wprowadzenie w błąd. PozdrawiamMrand
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.