Edik Napisano 24 Sierpień 2004 Autor Napisano 24 Sierpień 2004 Witam!Ponieważ bardzo często na tym forum dochodziło do częstych sporów jeśli chodzi o porównanie różnych modeli wykrywaczy, wykrywaczy różnych producentów, często także wykrywaczy zachodnich do krajowych, chciałbym się podjąć pewnej klasyfikacji wykrywaczy i niech to będzie wszystko w ramach swobodnej i życzliwej dyskusji ... :-) Uważam, że często dochodziło tutaj do porównań nie mających większego sensu dla często bardzo różnych detektorów, z różnych półek cenowych. Nie ma sensu porównywać modeli z dolnej półki do górnej. Np. Fisher CZ-70 z White’s 3900... itp. Można by stworzyć półki cenowe dla wykrywaczy ale będzie to zawsze twór czysto subiektywny. Np. Wykrywacze do 1000zł, do 2000zł, do 3000zł ... Powyżej 5000zł.Po za tym w świecie technologii istnieje taki podział, nie ważne o jakie urządzenia tutaj chodzi - generalnie sprzęt można podzielić na: amatorski, dla zawansowanych amatorów, półprofesjonalny, profesjonalny.... Podział taki wynika ze stopnia zawansowania i przede wszystkim z wymagań jakie stawia mu użytkownik. Określać to mogą osoby użytkujące dany sprzęt czyli, w tym momencie są to poszukiwacze... :-) Wykrywacz metalu powinien być trwały, bezawaryjny, powinien być dobrze zabezpieczony przed wilgocią, kurzem, piaskiem. Jego podzespoły powinny reprezentować najwyższy poziom pod względem jakości i parametrów eksploatacyjnych. Powinien być urządzeniem uniwersalnym.Powinien mieć dobre osiągi w powietrzu i gruncie. Powinien mieć także jak najbogatszy zestaw funkcji i możliwości. Dodatkowo zaś powinien umożliwiać łatwe wybranie ich kombinacji. Taki oto wykrywacz może według mnie być określany jako profesjonalny.Dlaczego właśnie tak? Przecież powiecie, że każdy poszukiwacz stawia wykrywaczowi takie a nie inne wymagania... Zgadza się z tą tylko różnicą, że nie każdy jest w stanie za taką wykrywke zapłacić. Jakby nie było w tym świecie płacimy przede wszystkim za technologie a producenci profesjonalnych wykrywek dają nam najbardziej wyrafinowane technologie i rozwiązania. Firmy szeroko chwalą się swoimi wykrywaczami. Polscy producenci również.... Część z tej sławy spływa także na modele niższej klasy, które są zazwyczaj tańsze. Czy są one gorsze od tych profesjonalnych? Czasem tak a czasami nie...Na pewno nie dorównują im pod względem zawansowania technologicznego natomiast jeśli chodzi o możliwości to bywa przecież różnie. Modele z najwyższej półki nie pojawiają się przecież tak bardzo często, opracowanie nowego modelu trwa pewnie dość długo i w międzyczasie firma wypuszcza powiedzmy wykrywacz z niższej półki cenowej wyposażony w funkcje tych najdroższych... Wiele parametrów, możliwości takie wykrywacze mają podobne jednak z tą różnicą, że często te półprofesonalne są dwukrotnie tańsze.Wykrywacze amatorskie wydaje się, że są projektowe inaczej. Ponieważ są przeznaczone do masowego użytku i jak na skale sprzedaży, odbiorcy muszą być tanie. Z pewnością nie są to aż tak bardzo wyrafinowane konstrukcje, w dużej mierze bardzo okrojone z technologii. Zgodnie z tą zasadą muszą mieć gorsze parametry, zasięgi, i gorsze właściwości detekcji w terenie trudnym, np. bardziej zmineralizowanym. Ponadto często producent do modeli z najniższej półki cenowej nie stosuje tak wiele różnego rodzaju akcesoriów, sond...Czasami jednak pod tą powłoką „amatorski” może kryć się dość wyrafinowane wnętrze...Dlatego też wybierając wykrywacz należy spojrzeć na konkretny model. Niekoniecznie na cenę. Czasami może być bowiem tak, że ten „profesjonalny nie musi być dla nas najlepszy. Amator poszukiwacz wybiera się do sklepu i kupuje powiedzmy: Najdroższego White’sa DFX... Wychodzi z lekką kieszenią ale zaczynać naukę poszukiwań na tym właśnie modelu wykrywacza może doprowadzić go do frustracji... Oczywiście nie ma nic złego w tym, że amator chcę i używa najdroższego sprzętu... Jeśli sprawia mu to przyjemność i mnogość funkcji, obfitość programów tematycznych, daje mu satysfakcje i przede wszystkim radość... Jeśli zaczynają się pierwsze, ciekawe znaleziska... Z drugiej strony wielu „zawodowców” przesiada się na lżejsze modele wykrywaczy, chętniej używa półprofesjonalnych a nawet amatorskich bo są na przykład lżejsze, bardziej poręczne, a w zasadzie i tak spełniają większość wymagań jakie stawia im użytkownik.Jakim pracujecie wykrywaczem i do jakiej grupy byście go zaliczyli. Przyjąłem podział na sprzęt, który można sklasyfikować w trzech grupach: profesjonalny ,półprofesjonalny, amatorski.Proponuje także podać jakieś ciekawe funkcje, którymi wykrywacz wyróżnia się od innych oraz może w ogóle najciekawsze znalezisko, które danym sprzętem znaleźliście. I w ogóle trochę od siebie...Pozdrawiam. Edik
Maciej G Napisano 26 Sierpień 2004 Napisano 26 Sierpień 2004 To moze być ciekawy temat! Panowie zapraszam do zwierzeń !
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.