Gość Napisano 18 Wrzesień 2004 Napisano 18 Wrzesień 2004 Mam kolegę któy sezonowo był kierowcą w niemieckiej grupie exchumacyjnej.Większosć stanowili polscy obotnicy najemni " .Szef ekipy po podkablowaniu przez kogoś mial w domu ponad 200sztuk broni palnej z 2wojny .Bez komentarza,a trafiały sie fajne sztuki jak piasek byl suchy,a typa zaciagnięto za noge drutem wprost do dolu (po prostu śmierdział i bylo to często praktykowane -drut kolczasty za noge i do dolu z oporządzeniem) .Wybijanie złotych zębó -standard , okradanie niemraszków z oporządzenia nikogo nie dziwilo bo to normalna proedura ,wiec nie dziw się niczemu....
Gość Napisano 19 Wrzesień 2004 Napisano 19 Wrzesień 2004 Napis na tablicy to 532 niemieckich i rosyjskich zołnierzy" a nie 500 niemieckich i 32 rosyjskich. Pozdr.
Gość Napisano 19 Wrzesień 2004 Napisano 19 Wrzesień 2004 myśle że są to zwłoki żołnierzy ekschumowanych z jakichś przyfrontowych cmentarzy. poległych w 1915 roku" pewnie okreslenie po 1918 roku który był Niemcem a który Rosjaninem było trochę trudne albo nikt nie chciał się tym zajać... stąd ta wspólna tablica.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.