edwardM

JW-3516 Kompania szkolna 1982 potem oddział Rzeszów,ale to nie nazywało się żandarmeria tylko wsw. Hasło w świetlicy na parterze CZEKA niedościgniny wzór WSW" czy jakoś podobnie a malował to kolega z Przemyśla Mietek, nazwiska nie podam. Niezły miał przy tym ubaw ale nie musiał chodzić na nudne wykłady itp.a po skończonej pracy urlop.Na poligonie po drugiej stronie drogi może stała jeszcze taka buda z pustaków na piętrze to była jego pracownia. Znając finasowe możliwości wojska to pewnie tam w 1990 roku był jeszcze mój aboret" z wymalowanym pod blatem przezwiskiem. Pluton trzeci. Jak by ktoś nie wiedział to dodam że poglądy polityczne nie miały nic wspólnego ze służbą, poprostu dostawałeś powołanie a jak ci się nie podobało służyć, to trzy lata w procesie pokazowym, taki specialny sędzia przyjeżdżał z Warszawy nazwisko uciekło a może to teraz jaki prezes i warto było zapamiętać. Przynudzam. eM

J23 byłem w 1982 w centralnym ośrodku szkolenia WSW następnie oddział Rzeszów - wpadka po kielichu, następnie Hrubieszów. Miałeś przez stan wojenny przedłużoną służbę na szczęście mnie to omineło, widywałem na stołówce tych z przedłużoną służbą co się uczyli dalej może i Ciebie. Pozdrawiam.