Witam...miałem zaszczyt służyć w 103-im Pułku Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji...i aż łezka w oku się kręci na myśl iż 103i rozwiązano w 2000roku...i mimo iż spędziłem tam czas w kuchni to był to wspaniały i zaszczytny czas :)Sprzęt tzn.śmigłowce rozdysponowano pomiędzy straż graniczną a policję-jak i lotników...a dowódca został zarządzającym na lotnisku Bemowskim...>>>mówiono żartobliwie 103i cyrkowy"...i tu trzeba wspomnieć iż kunszt lotników był iście cyrkowy a zasługi jednostki na zawsze pozostaną w pamięci tych dla ,których był ważny i niezastąpiony...i tu POZDROWIENIA dla wszystkich sympatyków 103ki i żołnierzy 103ki