Skocz do zawartości

Fester

Użytkownik forum
  • Zawartość

    139
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Zawartość dodana przez Fester

  1. Witam. Jakieś 15 lat temu, byłem na wakacjach u rodziny w miejscowości Chyszówki (Beskid Wyspowy). Jakieś 50 metrów za ostatnimi zabudowaniami tej wsi, stoi pomnik i krzyż dla upamiętnienia bitwy stoczonej przez Legiony Polskie z Rosjanami 24 listopada 1914 roku. Jest to Przełęcz Marszałka Rydza-Śmigłego. Więc wracaliśmy od rodziny z osiedla (lub wsi) Sorys do Chyszówek.Są dwie drogi łączące te wiochy, obydwie przez las. My szliśmy drogą prowadzącą obok krzyża i pomnika. W pewnym momencie spokojny zawsze pies dziadka, zaczął zachowywać się dziwnie. Mianowicie zaczął z furią skakać w powietrze jakby kogoś atakował. Dosłownie piana z pyska". Spytałem dziadka czemu on tak szaleje, na co dziadek stwierdził że pies odgania strachy". Kilka lat temu, pojechałem tam znowu. Przypomniałem dziadkowi tamto zdarzenie, na co On stwierdził że prawdopodobnie chowano w tym miejscu poległych.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie