Służyłem w Debrznie w 1984-86 jesień + dosługa a wcześniej COSSTWL na 9 kompani u Kajka i Markiela. Debrzno w II eskadrze.Bardzo przykro ,że jednostkę rozwiązali i lotnisko niszczeje.Jeszcze trudniej znaleść w necie wiadomości o debrznie a odnalezienie kolegów lub znajomych graniczy z cudem.W pamięci pozostaje Jacenty Gozdera szef wszystkich szefów.Oraz nie zapomniany major Bojaryn, facet jako nasz dowódca bardzo dobry.gdyby ktoś miał jakieś wiadomości to proszę przesłać na emila.pozdrawiam wszystkich a najserdeczniej klucz radio.marek.