Witam, mój ojciec służąc w latach 50tych w Kazuniu w jednostce saperów dostał zadanie niwelacji starych wałów, generalnie kazali im zasypac wały przez likwidacje nasypów. Mój ojciec odpowiadał za roboty inżynieryjne (był wtedy chyba pprucznkiem albo jeszcze chorążym) i w czasie prac jeden ze spychaczy natrafił w wale na skrzynie. Metalowa skrzynie zawierała drugą drewnianą a w niej była cała dokumentacja oraz dokumenty sztabowe jednego z pułków które broniły się na terenie modlina i okolic. Z tego co mi wiadomo były tam pieczątki pułkowe, rozkazy dziene, listy mobilizacyjne, listy poległych, raporty,listy odznaczonych, nawet troche odznaczen, kilkanaście złotych z kasy pułkowej itp... wiem , że była to kancelaria któregoś z pułków piechoty legionów, spróbóje sie dowiedziec co tam było dokładnie, nie jestem pewnien czy nie było tam właśnie sztandaru czy też jego części... powinienem t jutro wiedziec (i Nr jednostki) P.S. Na znalezisku położyło łape" ówczesne dowództwo i ojciec nie znał dalszych losów.