Skocz do zawartości

Kolejny zakup na Błaszczaka, czyli skrycie, na już, z USA i bez planu. W przygotowaniu wielki pancerny kontrakt


Rekomendowane odpowiedzi

[..]

Szef MON Mariusz Błaszczak dodał, że identyczne czołgi już niedługo znajdą się w magazynach armii amerykańskiej (w Powidzu). Zaznaczył, że Abramsy będą dyslokowane w 18 Dywizji Zmechanizowanej, a więc w 1 Brygadzie Pancernej w Wesołej oraz w 19 Brygadzie Zmechanizowanej. Program rządowy, który obejmuje także pojazdy wsparcia, pakiet szkoleniowy i logistyczny oraz duże zapasy amunicji opiewa na kwotę 23,3 mld złotych.

[...]

https://www.defence24.pl/abramsy-dla-4-batalionow-zelaznej-dywizji-23-miliardy-spoza-budzetu-mon

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, Czlowieksniegu said:

 

 

Czy ja pytałem, co zasila silnik? Może być księżycówka, może woda święcona, może i opał... Ważniejsze, że prawie dwa razy więcej niż Leo, co pociąga za sobą duże zmiany w logistyce. I w kosztach "zabawy"...

Pali 2x tyle co leopard.  Ale mamy kupić więcej symulatorów co pozwoli na zmniejszenie zużycia wszystkiego. Paliwo to kilkadziesiąt mln rocznie. Może 20 a może 40 mln. Większym problem em bez żywotność turbiny czyli ok 700h pracy. 

Zakupu z budżetu centralnego a nie z Mon to kolejny skandal. Musza jakaś ustawa przyjąć więc jeszcze niewiadomo czy to się uda. Jesxze raz powtórzę.  To jeden wielki skandal.

Edytowane przez topick
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

topick

"Pali 2x tyle co leopard.  Ale mamy kupić więcej symulatorów co pozwoli na zmniejszenie zużycia wszystkiego. Paliwo to kilkadziesiąt mln rocznie. Może 20 a może 40 mln. Większym problem em bez żywotność turbiny czyli ok 700h pracy.  "

Ale, jeśli dobrze rozumiem ideę zakupu, to nie o naukę jeżdżenia i użytkowania chodzi, co można na symulatorze, a o możliwość wykorzystania w razie W, tfu tfu..
A wtedy, to już realne litry czy galony, cysterny czy beczkowozy...
Na tym jeden z wielu problemów polega.

 

Jak się któryś batalion na poligon wybierze, to wcześniej z całego kraju cysterny będą musieli pościągać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rządy bogatych krajów gdy kupują drogie zabawki dla wojskowych, to każdorazowo podają opinii publicznej ile to dzięki temu przybędzie nowych miejsc pracy w przemyśle wysokich technologii i jakie to rozwiązania innowacyjne nabędzie przy okazji własny przemysł. Dlatego kraje bogate są bogate, a biedne pozostaną przysłowiowymi dziadami.

Ja nie słyszałem aby minister Błaszczak zarówno przy zakupie F-35 jak i teraz przy zakupie Abramsów zająknął się na ten temat...

 

 

  • Super 1
  • Tak trzymać 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta... w przypadku wojska spalanie to największy koszt i w ogóle najważniejsza ważność... haha, kilka strzałów z działa i te koszty paliwa to ułamek kosztów takiego strzelania. Poza tym obecnie mniej się jeździ w terenie a więcej na symulatorach niż kiedyś bywało, bo symulatory to nie są takie jak w 1970 roku... Szwajcarzy wybrali F-35 i jednym z powodów był rozbudowany system symulatorów - nie spalasz paliwa i nie zużywasz sprzętu a efekt zbliżony. A logistyka... kupujemy 250 czołgów czyli tyle ile wszystkich ma UK, Niemcy Francja (no może maja ciut więcej), Logistyka zaczyna być kłopotliwa kiedy mamy 3 sztuki jakiegoś radaru i mamy mnóstwo takiego sprzętu ... Logistyka z paliwem - tak mamy kraj o długości 3000000 km i nie damy rade podciągnąć cysterny bo za daleko....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, topick napisał:

Pali 2x tyle co leopard.  Ale mamy kupić więcej symulatorów co pozwoli na zmniejszenie zużycia wszystkiego. Paliwo to kilkadziesiąt mln rocznie. Może 20 a może 40 mln. Większym problem em bez żywotność turbiny czyli ok 700h pracy. 

Zakupu z budżetu centralnego a nie z Mon to kolejny skandal. Musza jakaś ustawa przyjąć więc jeszcze niewiadomo czy to się uda. Jesxze raz powtórzę.  To jeden wielki skandal.

Topick nie tylko Ty jeden mówisz że to skandal, na Kremlu uważają tak samo. F-35, HIMARS, Patrioty a teraz Abramsy przecież to poczwórny skandal.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, les05 napisał:

Topick nie tylko Ty jeden mówisz że to skandal, na Kremlu uważają tak samo. F-35, HIMARS, Patrioty a teraz Abramsy przecież to poczwórny skandal.

To jeszcze podaj, ile tysięcy nowych miejsc pracy uzyskaliśmy za te wydane dziesiątki miliardów dolarów i ile innowacyjnych technologii uzyskał nasz przemysł? No i ile wyniosą odsetki od kredytów...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Dla polskiej armii zostaną zakupione czołgi Abrams w najnowszej wersji M1A2 SEP v3."

vs

[...]

M1A2 SEP v3 już w podstawowej konfiguracji bojowej (z aktywnym systemem obrony pojazdu i pancerzem reaktywnym) jest zbyt ciężki do przeprowadzania ewakuacji technicznej przez dopiero co wdrażane do służby wozy zabezpieczenia technicznego M88A3 HERCULES, które zgodnie z założeniami miały się nadawać do współpracy z tymi czołgami. Natomiast inny wdrażany obecnie do służby pojazd inżynieryjny – most czołgowy M1074 Joint Assault Bridge – nie nadaje się obecnie do przeprawiania czołgów M1A2 SEP v3 wyposażonych w jakiekolwiek dodatkowe wyposażenie.

Co więcej, w całym NATO nie zakłada się na ten moment zaprojektowania mostu towarzyszącego lub pontonowego, który będzie zdolny do przerzutu tak ciężkiego czołgu (w pełnym wyposażeniu) przez europejskie rzeki.

Pomimo że M1A2 SEP v3 waży raptem 66 ton, czyli porównywalnie do najnowszych niemieckich Leopardów 2A7V, ta masa nie uwzględnia obecności wdrażanego do amerykańskich czołgów aktywnego systemu ochrony pojazdów Trophy-HV. Deklarowana przez producenta masa systemu wynosi co prawda 820 kilogramów, lecz został on stworzony pierwotnie z myślą o montażu na izraelskich czołgach Merkawa siman 4. Merkawy miały więc już zarezerwowaną dla niego przestrzeń.

 

https://www.konflikty.pl/aktualnosci/wiadomosci/rosnaca-masa-abrams-logistyka/

 

 

[...]

Europejskie mosty ważniejsze od samolotów

Chodzi o możliwość szybkiego przerzutu sprzętu droga powietrzną, jednak jak zauważa Sydney J. Freedberg Jr., zastępca redaktora naczelnego „Breaking Defense” , nie jest to jedyny i nie największy problem. USA nie posiada bowiem dostatecznych możliwości transportowych aby przerzucić większe siły tą drogą. Jest natomiast inny, istotny powód, dla którego uważa on za kluczowe utrzymanie masy nowego pojazdu na poziomie zbliżonym do M2A3 Bradley. 

Podczas gdy Stany Zjednoczone spędzały jak dotąd większość stulecia walcząc na pustyniach, każda wojna z Rosją toczyć się będzie w Europie Wschodniej, rozległej równinie poprzecinanej rzekami. Wiele z tych rzek, takich jak Wisła, biegnie z północy na południe, co zmusza siły NATO do wprowadzenia posiłków lub wycofania się przez mosty. A niewiele z nich wytrzyma więcej niż 55 ton.

Sydney J. Freedberg Jr., zastępca redaktora naczelnego Breaking Defense

Większość mostów w Polsce, jak konstatuje autor, nie może być wykorzystanych do transportu ciężkich zachodnich czołgów, takich jak M1 Abrams, Leopard 2 czy Challenger II, których masa przekracza znacząco 60 ton. Nawet relatywnie lekki w tej skali, francuski czołg Leclerc waży ponad 57 ton i nie może bezpiecznie przejechać przez wiele polskich mostów czy wiaduktów. Tymczasem relatywnie ciężki jak na bojowy wóz piechoty M2A3 Bradley ma masę około 40 ton, co pozwala mu się przemieszczać na obszarze Polski czy krajów bałtyckich, których dotyczą podobne ograniczenia.

Wynikają one z historycznych zaszłości – infrastruktura powstawała w sposób dostosowany do sprzętu produkcji sowieckiej o znacznie mniejszej masie. Na przykład czołgi T-72, nawet w najnowszych wariantach nie przekraczają rzędu około 45 ton, a najpowszechniej używane wozy piechoty BMP-2 to około 14,5 ton.

[...]

https://defence24.pl/polskie-mosty-wazne-dla-nastepcy-bradleya-komentarz

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, les05 said:

Topick nie tylko Ty jeden mówisz że to skandal, na Kremlu uważają tak samo. F-35, HIMARS, Patrioty a teraz Abramsy przecież to poczwórny skandal.

Dobra. Weź mi tu z Moskwą nie wylatuj. Jestes żałosny. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 hours ago, Czlowieksniegu said:

 

Ale, jeśli dobrze rozumiem ideę zakupu, to nie o naukę jeżdżenia i użytkowania chodzi, co można na symulatorze, a o możliwość wykorzystania w razie W, tfu tfu..
A wtedy, to już realne litry czy galony, cysterny czy beczkowozy...
Na tym jeden z wielu problemów polega.

Sugerujesz że symulatory nie mają sensu? Ciekawe.  Poza tym te 2x to z testów w Szwecji. Teraz jest dodany apu wiec na postoju nie musisz uzywac turbiny. Bardziej będzie nas boleć remonty turbiny co 700h. Mtu Leoparda do 3000h. Z drugiej strony turbina powinna być prostsze w serwisowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

topick...

Gdzie coś takiego napisałem?
Napisałem, że symulator to początek- później trzeba tym po poligonie jeździć, a w razie W, tfu tfu, po drogach, bezdrożach, polach, wszędzie..

A z powyższym jest związana logistyka i koszta. Koszta utrzymania i późniejszych remontów. Co w pakiecie nam zza Wielkiej Wody dostarczą, tego na razie nie wiem- ale można się domyślać, że będą to jakieś drobiazgi do serwisowania na szybko, a każde duże remonty będą albo wymagał wysyłki do USA ( np silników ), albo czekania miesiącami na części. Sprawdź, jaki na dziś jest problem z frachtem morskim i jak podrożały jego ceny.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Czlowieksniegu napisał:

derkb1

"A system calowy nie metryczny, skandal! Przy remoncie Harleya WLA nie miałem z tym najmniejszego problemu a jestem zwykłym śmiertelnikiem... "

Z ciekawości- ile części użyłeś do remontu a z ilu jest WLA zbudowany?

 

No właśnie bardziej jest upierdliwe zdobycie 10 śrub i każda inna bo masz jeden pojazd np WLA niż 1500 każdego rodzaju bo masz pojazdów 250 i do tego masz w armii humvee F-16 i masę innego złomu z USA... Argumenty bez sensu skoro już za komuny Ursusy-fergusony produkowane w tym kraju Polsce były miały śruby calowe...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

derkb1

"No właśnie bardziej jest upierdliwe zdobycie 10 śrub i każda inna bo masz jeden pojazd np WLA niż 1500 każdego rodzaju bo masz pojazdów 250 i do tego masz w armii humvee F-16 i masę innego złomu z USA... Argumenty bez sensu skoro już za komuny Ursusy-fergusony produkowane w tym kraju Polsce były miały śruby calowe... "

 

Czy ja gdzieś o calach itp pisałem?
Nie, pisałem o pierdyliardzie części, z których niewielka część będzie "pod ręką" a na pozostałe trzeba będzie miesiącami czekać, płacąc słono i za części, i za dostawę.

Pamiętaj, że poza T, które ostatnio były modernizowane, "coś" już się udało w tej materii z Leo osiągnąć. Teraz, do kompletu, dojdzie trzeci "system".

 

PS Zawodowo mam do czynienia czasami z dostawami z USA. Czasami jedna głupota wstrzymuje duży remont, gdzie koszta postoju są dużo większe niż koszt części i lotniczej, jeśli się da, dostawy. A nie dało się tego wcześniej przewidzieć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież my nie produkujemy silników do T72 i je sprowadzamy z Serbii i pewnie miesiącami czekamy na dupersrołkę z Serbii... Chyba że ktoś myśli i ma na magazynie w wojsku, to samo dotyczy wszystkiego, nawet wyprodukowanego w Polsce... Argument do bani

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie