bogdan76 6 Posted October 20, 2020 Jak wyczyścić by nie zniszczyć? To nie jest powierzchowny brud, chociaż tak wygląda. Bogdan Quote Share this post Link to post Share on other sites
predi888 50 Posted October 20, 2020 Drapakiem do garów na początek albo wełną stalową. Quote Share this post Link to post Share on other sites
bogdan76 6 Posted October 20, 2020 Elektroliza odpada? Quote Share this post Link to post Share on other sites
predi888 50 Posted October 20, 2020 (edited) Możesz spróbować delikatnej elki w soli Btw. Co to za zapson? Edited October 20, 2020 by predi888 Quote Share this post Link to post Share on other sites
bogdan76 6 Posted October 20, 2020 A tego jeszcze nie wiem Quote Share this post Link to post Share on other sites
Julekcezar 20 Posted October 21, 2020 (edited) Nie, nie nie, żadne czyściki do garów ani elektroliza, przy elektro wyżre, a stalowy czyścik porysuje. Potrzebujesz strzykawkę, kwas fosforowy (czysty) i taką szczotkę https://media.castorama.pl/media/catalog/product/cache/0/image/9df78eab33525d08d6e5fb8d27136e95/Z/e/Zestaw_szczotek_drucianych_3_szt.-213965-397594_1.jpg Użyj tą srebrną, ona nie jest ze stali, jest bardzo miękka, nawet bardziej niż miedziana i nie uszkadza aluminium. Magnes nie łapie. Ta złota jest ze stali i tylko pomiedziowana, czy ciul wie co. Na alliexpress są tanio w dużych ilościach, więc zalecam kupno właśnie od chinoli. Kwas rozcieńcz do ok 30% i strzykawką nakładaj punktowo tam, gdzie są ogniska korozji. Jak przereaguje to wyczyść szczotką i do skutku. Staraj się nie szorować wte i we wte, tylko włóż do wżeru kilka drucików z włosia i tak jakby kręć, skuteczniejsze. Przyda się też filc do usunięcia tego żółtawego nalotu. Potem wygotuj w wodzie destylowanej i później jeszcze raz wyczyść filcem i szczotką w wżerach po się pokryje po gotowaniu takim ciemnym nalotem podobnym do oksydy. Na koniec pokryj paraloidem, żeby go nie żarło więcej, bo jak nie będziesz mieć stale bardzo niskiej wilgotności to się zacznie utleniać. Do czyszczenia dobrze by go rozkręcić. Potwierdzeniem skuteczności mojego sposobu niech będzie poniższy zapalnik KZ-40. Był znacznie gorszy niż Twój. Edited October 21, 2020 by Julekcezar Quote Share this post Link to post Share on other sites
Julekcezar 20 Posted October 21, 2020 (edited) 16 godzin temu, predi888 napisał: Możesz spróbować delikatnej elki w soli Btw. Co to za zapson? Zjada aluminium, próbowałem. Na szczęście złom, dlatego tym bardziej do staroci tego nie należy używać. Trochę go przeczyść filcem, zapały prawie zawsze mają napisane co to za model. Wygląda na jakiś czasowy, kształtem nieco podobny do ZtZ S/30 do flaka 88/105/128. Edited October 21, 2020 by Julekcezar Quote Share this post Link to post Share on other sites
Julekcezar 20 Posted October 21, 2020 (edited) Tu jeszcze poszukaj swojego zapału, może znajdziesz, oczywiście tam są tylko szwabskie: https://drive.google.com/file/d/1kzkqtiutXtC1Onn4uqI_zVIgN1FoxPGP/view?usp=sharing Edited October 21, 2020 by Julekcezar Quote Share this post Link to post Share on other sites
bogdan76 6 Posted October 21, 2020 Dziękuję za informację, a ja myślałem, że zrobię to w jeden wieczór Quote Share this post Link to post Share on other sites
Julekcezar 20 Posted October 21, 2020 (edited) Fakt, to czasochłonna metoda, z 3 godziny na Twój będzie trzeba poświęcić, nie licząc rozbierania bo może być problematyczne. Ja jak nie idzie czegoś rozkręcić ją zatapiam oba fragmenty w żywicę epoksydową, poza łączeniem i potem jedna kostka żywicy z gratem w imadło, na łączenie wd 40, druga w zacisk stolarski i potem trzeba to szarpnąć fest, gwint puści. Zaletą tej metody jest to, że nie będzie ani rysy na fancie i w niektórych przypadkach inna metoda jest niemożliwa, wadą to że żywica nie jest za darmo i potem trzeba się pomęczyć z jej usunięciem. Jak coś mniej siedzi można użyć zaprawy, ale może pęknąć. Jeśli będziesz to chciał robić to proponuję najpierw zidentyfikować co to jest, bo w zapalach są gwinty w dwie strony, zależy od modelu. Przykladowo w paku 36 ppanc jest lewy gwint, zapał to bodajże Bd. Z. 5127, ale nie jestem pewien. Nie spotkałem się jeszcze co prawda z innym niż denny zapałem z lewym gwintem, ale lepiej się upewnij. Jeśli nie masz pocisku do kompletu to ja bym go nie czyścił, tylko przetarł filcem (najlepiej użyć gąbki, nie trzeba extra się fatygować) żeby bicia zobaczyć i na razie zostawił. Jak ogarniesz kluskę to będzie to miało sens. Próbami szybkiego wyczyszczenia można mu tylko zaszkodzić. Jak chcesz to mogę wstawić fotę mojego Zt. Z. S/30, którego ktoś szczotą na wiertarce przejechał i uszkodził, a korozji i tak nie doczyścił. Bym se inny kupił, ale ten ma bicia KM i mam do niego pocisk i łuskę też dla KM, także tym bardziej szkoda fanta. Oczywiście wszystko puste bez MW. Edited October 21, 2020 by Julekcezar Quote Share this post Link to post Share on other sites
bogdan76 6 Posted October 21, 2020 Nie musi być mega czyste. Dzięki za wiadomości i wiedzę mi przekazaną. Wstaw, zobaczę jak nie spierniczyć. Mam kilka zapalników, a czasu niewiele. Może potem wrzucę resztę. Nie mam pocisku i trudno mi powiedzieć czy zdobędę Bogdan Quote Share this post Link to post Share on other sites
Julekcezar 20 Posted October 21, 2020 (edited) Jakiejś strasznej tragedii nie ma, ale rysy wyraźnie widać, tlenki we wżerach zaś dalej są obecne. Jak będę mieć trochę czasu to go doczyszczę już w cywilizowany sposób. Na drugiej focie widać że rozbieralny i bezpieczny, jakby jakieś smerfy to czytały. Sprawdź jak co to jest ten twój, z zapałami to jest śliska sprawa bo często mają w środku spłonki inicjujące, jeśli nic ich nie zdetonowało w epoce, a czasem nawet detonatory. Nie wszystkie zapalniki miały dokręcane od dołu, jak np AZ 23/28 (m. in. do KWK 43, czyli działa tygrysa II), którego detonator jest w środku. Jest na stówę w tym pliku co podesłałem, więc możesz sobie sprawdzić. Osobiście uważam, że zapał lepiej najpierw sprawdzić co to za model, a dopiero później brać, może nie zabije ale co niektóry palce urwie, jak będziesz mieć pecha. Spłonka to pół biedy, bo nie jest groźna i choć sam tego nie praktykuję to nawet ją można wyrzucić po rozebraniu, ale jak masz z detonatorem, to może walnąć przy próbie rozkręcenia. Edited October 21, 2020 by Julekcezar Quote Share this post Link to post Share on other sites
bogdan76 6 Posted October 22, 2020 Mój otrzymałem z potwierdzeniem, że jest w pełni bezpieczny. A że pieczątka jest z instytucji zajmującej się tym to nie ma problemu. Dzięki 1 Quote Share this post Link to post Share on other sites
predi888 50 Posted October 22, 2020 (edited) https://www.osta.ee/en/german-ww2-nose-fuze-pea-14031275.html https://www.worthpoint.com/worthopedia/german-wwii-artillery-shell-fuze-tavaro-inert Edited October 22, 2020 by predi888 Quote Share this post Link to post Share on other sites
Julekcezar 20 Posted October 22, 2020 7 godzin temu, bogdan76 napisał: Mój otrzymałem z potwierdzeniem, że jest w pełni bezpieczny. A że pieczątka jest z instytucji zajmującej się tym to nie ma problemu. Dzięki Można wiedzieć co to za instytucja? Quote Share this post Link to post Share on other sites
bogdan76 6 Posted October 25, 2020 Dziękuję Predi Julekcezar, wysłałem priv. Bogdan Quote Share this post Link to post Share on other sites