Skocz do zawartości

Haubica 122mm M 30, z długą lufą.


ptasznik

Rekomendowane odpowiedzi

A to nie jest czasami 152 mm haubica D 1 wz. 1943 która to zapewne z racji większego kalibru miała także dłuższą lufę a do jej holowania służył także Star 66/660. Łoże a także koła haubicy 122 mm i 152 mm było takie same. Pułki artylerii do końca lat osiemdziesiątych miały w składzie trzy dywizjony artylerii, jeden z holowanymi haubicami 122 mm (niektóre ze składu dywizji Pomorskiego i śląskiego OW przezbrojono w samobieżne Haubice 2S1 "Goździk" kalibru 122 mm), jeden z holowanymi haubicami 152 mm i jeden z wieloprowadnicowymi wyrzutniami rakietowymi 122 mm BM 21 "Grad" na Uralach 375 a także wcześniejsze BM 13 kalibru 132 mm na Ziłach 157, te ostatnie w Warszawskim Okręgu Wojskowym.

Edytowane przez Edmundo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powyższy wpis miał pójść zaraz po zdjęciu, ale nie został zapisany, albo nie wysłałem.

Wygląda na to, że co jednostka to inny skład. Za moich artyleryjskich czasów (W 85 - W 87) w pułku była dwa dywizjony po trzy baterie 122 mm i jeden dywizjon (mój) z dwoma bateriami 152 mm. Dywizjon BM 21 był odrębną jednostką. Gdzieś czytałem że ''Goździki'' przyszły w 1987, ale do którego dywizjonu ? Może z obu 122 mm powstał jeden ''Goździków'', a jako trzeci wchłonięto dotychczas samodzielny BM 21 ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, ptasznik napisał:

Wygląda na to, że co jednostka to inny skład. Za moich artyleryjskich czasów (W 85 - W 87) w pułku była dwa dywizjony po trzy baterie 122 mm i jeden dywizjon (mój) z dwoma bateriami 152 mm. Dywizjon BM 21 był odrębną jednostką.

Hej, ptasznik, oczywiście masz rację, mój błąd, pisałem na szybko i się "zagalopowałem". Dywizjony BM 13 i BM 21 były samodzielnymi jednostkami i funkcjonowały w składzie dywizji jako Dywizjony Artylerii Rakietowej, dopiero z początkiem lat dziewięćdziesiątych zostały wcielone do pułków artylerii przemianowanych zresztą na pułki artylerii mieszanej. Co do składu pułku to także masz rację ale tu coś mi świta że dywizjon z haubicami 152 mm miał także trzy baterie z tego jedną skadrowaną, ale mogło też być tak że funkcjonowało kilka etatów pułków artylerii analogicznie do etatów pułków czołgów średnich a tam to dopiero był niezły "młyn" organizacyjno-etatowy zwłaszcza na stopie pokojowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam jeszcze że szefowi artylerii dywizji poza pułkiem artylerii podlegał dywizjon artylerii rakietowej, dywizjon artylerii przeciwpancernej (ten temat "przerabialiśmy" na forum  przy okazji wątku o ppk "Trzmiel" w WP) oraz dywizjon rakiet taktycznych a organem dowodzenia była bateria dowodzenia szefa artylerii. Analogicznie było w kwestii obrony przeciwlotniczej, szefowi OPL dywizji podlegał pułk artylerii przeciwlotniczej oraz bateria dowodzenia szefa OPL. Bodajże w 1985 r. na bazie dotychczasowych baterii artylerii będących w składzie pułków zmechanizowanych utworzono dywizjony artylerii samobieżnej (na "Goździkach) w niektórych  pułkach zmechanizowanych I linii oraz dywizjony artylerii haubic ze starymi D 30. Ale tu też funkcjonowało kilka etatów zarówno czasu "P" jaki i "W", temat ciekawy dla lubujących się w dziejach powojennego WP.

Edytowane przez Edmundo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pułk w początkach swej historii miał w trzech dywizjonach sześć baterii (1,2,4,5,7,8) armat 76,2 mm (24 sztuki) i trzy baterie (3,6,9) haubic 122 mm (12 sztuk). W walkach stracił cały sprzęt 7 baterii, strat nie uzupełniono, wojnę zakończył jako ośmiobateryjny. W 1955 przeorganizowany na dwa dywizjony (I i II)  haubic 122 mm po trzy baterie i  dywizjon armat 85 mm z dwiema bateriami. Kiedy wymieniono armaty na haubice 152 mm (152,4 mm) - brak danych. Ostatecznie w  pułku było 36 hb 122 mm (6 x 6) i 12 hb 152,4 mm (2 x 6). Wygląda więc na to, że dwie baterie w III dywizjonie sięgały korzeniami końca wojny.

Tak, w garnizonie był PA, DAR, DRT, DPpanc, BD i dodatkowo WSW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)

Haubice D 1, mimo zainteresowań, były dla mnie niespodzianką. Jakoś umknęły mojej uwadze w książeczce J. Magnuskiego ''Prezentuj broń !'', a w ''Żołnierzu Polskim'' jakoś ich nie prezentowali.

Dowódca baterii coś wspominał, że w całym wojsku mamy tylko dwa takie pułki i dłuuuugo myślałem że chodzi właśnie o te haubice. Na viki można dzisiaj przeczytać, że w każdym pułku dywizyjnym był dywizjon D 1, a wyjątkowość wynikała chyba z ilości trzech dywizjonów.

Edytowane przez ptasznik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)
19 godzin temu, Edmundo napisał:

Łoże a także koła haubicy 122 mm i 152 mm było takie same.

Koła nie były takie same, dopiero w wersji /85.  Łoża, a przynajmniej ogony też były masywniejsze.

Obie widziałem dwa lata temu w Krakowie, niestety nie obok siebie i D 1 na nowych kołach. Dostęp swobodny, miarka naszykowana, a tu zaraza i zostajęwdomu.

Takie zdjątko gdzieś kiedyś trafiłem.

unnamed.jpg

Edytowane przez ptasznik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O widzę że temat się fajnie rozwija, lubię takie pogaduchy? Co do struktur organizacyjnych pułków artylerii wchodzących w skład poszczególnych dywizji w latach osiemdziesiątych, to funkcjonowało kilka etatów, ale tu też trzeba odróżnić istniejące etaty czasu pokojowego (zasadniczo pułki trzech typów ale niektóre pododdziały były skadrowane i to nawet w pułkach I rzutu, funkcjonowały także pododdziały szkolne między innymi SMS, SP i SPR) od etatów czasu wojennego (wszystko rozwinięte i zasadniczo pułki czterech typów) a więc:

- pułki artylerii ze składu dywizji pancernych miały jeden dywizjon z 18 haubicami D 30 122 mm (niektóre    przezbrajane na "Goźdzki" tegoż kalibru) oraz jeden dywizjon z 18 haubicami D 1 152 mm. Łącznie 18 haubic 122 mm i 18 haubic 152 mm.

- pułki artylerii ze składu dywizji zmechanizowanych I rzutu (czyli z Pomorskiego i śląskiego OW) miały dwa  dywizjony po 18 haubic D 30 122 mm (niektóre przezbrajane na "Goźdzki" tegoż kalibru) oraz jeden dywizjon z 18  haubicami D 1 152 mm (najprawdopodobniej jedna z baterii w "Twoim" pułku była całkowicie skadrowana i nie  istniała w etacie  pokojowym a stan osobowy był w zmagazynowanych "workach"). Łącznie 36 haubic 122 mm i 18 haubic 152 mm.

- pułki artylerii ze składu dywizji zmechanizowanych II rzutu (czyli z Warszawskiego OW) miały jeden dywizjon z 18     haubicami D 30 122 mm oraz jeden dywizjon z haubicami D 1 152 mm czyli analogicznie do pułków artylerii dywizji   pancernych tylko że w DZ II rzutu nie przewidywano przezbrajania w "Goździki" (mowa oczywiście o latach     osiemdziesiątych). Łącznie 18 haubic 122 mm i 18 haubic 152 mm.

- pułki artylerii ze składu rezerwowych dywizji zmechanizowanych (nie istniejące w czasie pokoju,formowane z   innymi oddziałami RDZ tyko na czas "W") miały dwa dywizjony haubic D 30 122 mm. Łącznie 36 haubic 122 mm.

Ponadto w latach osiemdziesiątych (począwszy od 1983 r.) wchodziły na stan WP armatohaubice samobieżne wz. 1977 "Dana" 152 mm które to trafiały do samodzielnych brygad artylerii podlegających bezpośrednio dowództwom okręgów wojskowych z pominięciem 1 Brygady Artylerii ze składu Warszawskiego OW, ta brygada jako II rzutowa miała pozostać przy starym sprzęcie tak samo jak samodzielny 23 Dywizjon Artylerii Armat z tegoż okręgu na czas "W" rozwijany do pułku artylerii. A więc wszystko co nowe do dwóch zachodnich OW, II rzutowy Warszawski OW miał pozostać na dotychczasowym sprzęcie ewentualnie otrzymywać sprzęt nowszych typów wycofywany z zachodnich OW.

Edytowane przez Edmundo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Małe uzupełnienie do poprzedniego wpisu. Dwa dywizjony haubic 122 mmm i jeden dywizjon haubic 152 mm miał 2 Pułk Artylerii (12 DZ), 4 Pułk Artylerii (8 DZ)- Pomorski OW oraz 22 Pułk Artylerii (4 DZ) i 37 Pułk Artylerii (2 DZ)- śląski OW, z tym że 37 pa wchodził w skład dywizji szkolnej którą była 2 DZ, oczywiście rozchodzi się o etat czasu "P". Co do armat D 44 85 mm to były na stanie tychże pułków artylerii do 1972/1973 r. kiedy to sformowano samodzielne dywizjony artylerii przeciwpancernej (18 armat 85 mm) podlegające szefom artylerii 2, 4, 8 i 12 DZ. Co do "Dan" 152 mm to poza brygadami artylerii w pierwszej połowie lat osiemdziesiątych weszły także na stan dywizyjnych pułków artylerii, na pewno były w 2 Pułku Artylerii (może tylko w tym jednym pułku) w zamian za wycofane holowane haubice D 1 152 mm. Pułki Artylerii Mieszanej utworzone w 1994 r. także miały ciekawą strukturę bo łączyły dotychczasowe wszystkie samodzielne jednostki artylerii dywizji zmechanizowanych (dywizje pancerne rozformowano w 1989 r.). W ich składzie był dywizjon haubic 122 mm, dywizjon haubic 152 mm, dywizjon armat 85 mm, dywizjon artylerii rakietowej z wyrzutniami BM 21. Po wycofaniu holowanych D 1 152 mm , niektóre pułki miały dwa dywizjony haubic 122 mm (tu nie rozróżniam czy były to holowane D 30 czy też samobieżne "Goździki"). A i artyleria pułkowa też przechodziła ciekawe przeobrażenia ale to inny "niezgłębiony" temat. Ktoś kiedyś na tym forum zapowiadał publikację na temat polskich dywizji, ale chyba cisza w temacie.

Edytowane przez Edmundo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale żeby dodać jeszcze trochę do tego rozgardiaszu organizacyjnego to pułki artylerii ze składu dywizji zmechanizowanych Warszawskiego OW czyli z 1 DZ (częściowo skadrowana), 15 DZ (szkolna) oraz całkowicie skadrowanych 3 DZ  i 9 DZ także miały się rozwijać do stanów liczących trzy dywizjony, dwa z haubicami 122 mm oraz jeden z haubicami 152 mm a "wisienką na torcie" było to że drt skadrowanej 3 DZ i 9 DZ stacjonowały poza Warszawskim OW i były niejako wydzielone z podporządkowania tychże dywizji.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Edmundo napisał:

(najprawdopodobniej jedna z baterii w "Twoim" pułku była całkowicie skadrowana i nie  istniała w etacie  pokojowym a stan osobowy był w zmagazynowanych "workach").

Nie przeczę, że mogło tak być. Na czas P w koszarach było 6 sztuk D 1 (na dwie baterie),reszta na obiekcie, tak że nie wiem czy w sumie było ich 12 czy 18.

Tu doprecyzuję, że ''mój'' pułk to 22 z 4 DZ. Co ciekawe kadra przez całe dwa lata wpajała nam, że to 22 Pułk Artylerii Lekkiej.

Na poligony wyjeżdżał jednocześnie cały garnizon, na miejscu dołączały M 30, ''Goździki'' i moździerze pozostałych pułków dywizji. Na letni 86 pułk pojechał już w całości na nowych kołach, haubice ''zająców'' miały jeszcze koła stare.

4 godziny temu, Edmundo napisał:

Co do armat D 44 85 mm to były na stanie tychże pułków artylerii do 1972/1973 r.

Czyli D 1 weszły od 1972/73.

Kiedy weszły do uzbrojenia i gdzie najpierw ? Nie ma ich w materiale wojennym, pierwsza znana mi wzmianka to wspomniana książeczka J. Magnuskiego z 1972 roku ( wydanie II, oddane do druku w czerwcu).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Edmundo napisał:

[...]

- pułki artylerii ze składu dywizji pancernych miały jeden dywizjon z 18 haubicami D 30 122 mm (niektóre    przezbrajane na "Goźdzki" tegoż kalibru) oraz jeden dywizjon z 18 haubicami D 1 152 mm. Łącznie 18 haubic 122 mm i 18

[...]

po 18 haubic D 30 122 mm (niektóre przezbrajane na "Goźdzki" tegoż kalibru) o

[...]

- pułki artylerii ze składu dywizji zmechanizowanych II rzutu (czyli z Warszawskiego OW) miały jeden dywizjon z 18     haubicami D 30 122 mm

[...]

- pułki artylerii ze składu rezerwowych dywizji zmechanizowanych (nie istniejące w czasie pokoju,formowane z   innymi oddziałami RDZ tyko na czas "W") miały dwa dywizjony haubic D 30 122 mm. Łącznie 36 haubic 122 mm.

Ja z drobną poprawką. Myślałem że to literówka, ale to się co i raz w twoim wpisie powtarza. Czy nie chodziło ci o 122 mm haubice M-30, tytułowe z tego wątku? 122 mm D-30 (2A18) to ta długa (L/36) skonstruowana w latach 60., z charakterystycznym trójogonowym łożem rozstawnym zapewniającym okrężne pole ostrzału, na taką amunicję jak Goździk. Na ile wiem haubic D-30 w Wojsku Polskim nigdy na uzbrojeniu nie było. 

640px-122_mm_howitzer_2A18_(D-30).jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie że moja "literówka", oczywiście rozchodziło mi się  o M-30 czyli wz. 1938 kalibru 122 mm, haubic D-30 czyli 2A18 nigdy nie było na uzbrojeniu WP. A więc w dalszej dyskusji przyjmujemy tak jak zaproponowałeś oznaczenia wz. 38 dla haubicy 122 mm i wz. 43 dla haubicy 152 mm bo i takowe nazwy były oficjalnymi w WP.

14 godzin temu, ptasznik napisał:

Tu doprecyzuję, że ''mój'' pułk to 22 z 4 DZ. Co ciekawe kadra przez całe dwa lata wpajała nam, że to 22 Pułk Artylerii Lekkiej.

Tak, już wcześniej zorientowałem się iż "Twoim" pułkiem był 22 pa z Sulechowa, wyszło to już przy wcześniejszej dyskusji o ppk "Trzmiel". Nazwa pułk artylerii lekkiej funkcjonowała w latach czterdziestych i pięćdziesiątych, bodajże od 1955  r. czy też 1957 r. był to "tylko" 22 Pułk Artylerii a w jego strukturze były dwa dywizjony haubic wz. 38 122 mm (po 18 haubic w dywizjonie) i dywizjon armat wz. 44 85 mm (inne oznaczenie D-44), łącznie 38 haubic 122 mm i 20 armat 85 mm z tego 2 haubice 122 mm i 2 armaty 85 mm w baterii szkolnej. Równocześnie w 4 Dywizji Piechoty istniał 6 Dywizjon Artylerii Przeciwpancernej również wyposażony w armaty wz. 44 kalibru 85 mm.  W 1962 r. po przeformowaniu 4 Dywizji Piechoty w 4 Dywizję Zmechanizowaną rozformowano dywizjon artylerii przeciwpancernej (kiedy dokładnie tego nie wiem), który ponownie sformowano na przełomie 1972/1973 r. Jaka była dokładna struktura 22 pułku artylerii w latach sześćdziesiątych tego też nie wiem, natomiast haubice wz. 43 kalibru 152 mm były na stanie WP dużo wcześniej w samodzielnych jednostkach artylerii, kiedy weszły na uzbrojenie 22 pa, nie wiem, ale być możliwe że po wycofaniu armat 85 mm, chyba że te były poza etatem pułku na przykład w skadrowanym dywizjonie przeciwpancernym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z haubicą wz. 43 152 mm w WP to też ciekawa sprawa. Nigdzie nie mogę się doszukać informacji ile ich było, kiedy je dokładnie wprowadzono oraz gdzie były w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych. Na Wikipedii jest info o tym że w dniu 1 maja 1945 r. było ich w WP 34 sztuki, z kolei gdzie indziej znalazłem informację o wprowadzeniu tejże haubicy na stan WP dopiero w 1950 r. Czyżby kolejny tajemniczy sprzęt WP po równie tajemniczym "improwizowanym" gąsienicowym transporterze opancerzonym TOSU-76 powstałym z przebudowy dział samobieżnych SU-76M, ten temat był poruszany na forum dws w czym brałem udział oraz na forum "Odkrywcy". To samo można napisać o pancernych ciągnikach ewakuacyjnych (wozach zabezpieczenia technicznego) użytkowanych w WP a  powstałych na bazie czołgów T-34-85, czołgów IS-2 (ostatnio też "temacik" na dws) czy też dział samobieżnych SU 85 i SU 100 a już o artyleryjskich ciągnikach gąsienicowych D 350 "Mazur" to żeby znaleźć jakieś konkretne info, uuuuu, problem. Zresztą o artyleryjskich ciągnikach gąsienicowych w WP był bardzo dobry cykl artykułów w nieistniejącym "Poligonie"  ale o "Mazurze" chyba nic (może coś przeoczyłem). Na forum "Odkrywcy" był temat tyczący artyleryjskich ciągników gąsienicowych w WP gdzie także wrzuciłem swoje "trzy grosze" w tym zdjęcia "zaginionych" w WP ciężkich ciągników gąsienicowych AT-T (w WP od 1958 r. całe dwie sztuki) z których to jeden na pewno był na stanie ówczesnego 33 Szkolnego Batalionu Naprawy Traktorów przemianowanego w 1961 na 33 Szkolny Batalion Ciągników Gąsienicowych (bo na terenie tejże jednostki pomiędzy 1960 a 1961 r. wykonano fotografie jednego z dwóch ciągników AT-T). To tyle względem "tajemniczego" sprzętu WP w tym "motywu przewodniego" tegoż tematu czyli haubicy wz. 43 152 mm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego ptasznik, jeszcze male pytanie, czy podczas Twojej służby wojskowej rzeczone działa czyli haubice wz. 38 i wz. 43 (oraz zmodernizowane wz. 38/85 i wz. 43/85) były "ciągane"? to znaczy holowane przez "pszczółki" czyli Stary 660 czy też już przez Stary 266. Ze Starami 66/660/660M to  też ciekawostka, były w bardzo dużej ilości "we wojsku" w podstawowej wersji czyli ciężarówki (a także ciągnika artyleryjskiego) i gdzieś nagle zniknęły w drugiej połowie lat osiemdziesiątych, ostały się "ino" wersje z zabudową specjalistyczną. Trochę mnie to dziwi bo pamiętam pewien skład "ZN" w moim mieście istniejący do bodajże 1989 czy tez 1990 r. gdzie w centrum miasta stały sobie "na kołkach" Gazy 51 (w tym sanitarki), Gazy 63, ZiS-y 151, Stary 21 tudzież różne przyczepy ale jakoś Starów 66/660 w wersji podstawowej tam nie było.

PS. Główny budynek magazynowy (nie liczę wyburzonych lata temu garaży) tegoż składu wybudowany został w 1796 r. i praktycznie cały czas pełnił funkcję magazynów wojskowych, obecnie odnowiony i podlegający innemu "resortowi" jest jednym z najstarszych zachowanych budynków w mieście, bardzo doświadczonym przez działania wojenne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, haubice 152 mm wz.43 mają dużo tajemnic. Rok 1945 jest raczej mało prawdopodobny i myślę że to pomyłka z armatohaubicami, bardziej lata 50-te.

Zmiana PAL na PA nastąpiła w 1955, w jednostce w latach 1985-87 nadal używano PAL.

12 godzin temu, Edmundo napisał:

Równocześnie w 4 Dywizji Piechoty istniał 6 Dywizjon Artylerii Przeciwpancernej również wyposażony w armaty wz. 44 kalibru 85 mm.  W 1962 r. po przeformowaniu 4 Dywizji Piechoty w 4 Dywizję Zmechanizowaną rozformowano dywizjon artylerii przeciwpancernej (kiedy dokładnie tego nie wiem), który ponownie sformowano na przełomie 1972/1973 r.

97 dywizjon, JW 2545.

W pułku jako ciągniki ''habet'' tylko Stary 266, ale też z improwizowaną zabudową autobusu sztabowego, czy jako samochód z bambetlami szefa baterii, oraz już specjalistyczny jako warsztat.

W dywizjonie ''na już'' był Star 66/660 (do dzisiaj nie rozróżniam) ''skrzyniowy'' w plutonie gospodarczym, w plutonie dowodzenia, w plutonie łączności i po jednym na baterię jako amunicyjny. Te ostatnie też w razie W jako ''po rezerwę''. Jako że w koszarach była tylko połowa haubic (dla jednego plutonu) nie wiem czy amunicyjne był przewidziane po jednym na baterię, czy na pluton.

Kompania zaopatrzenia też coś miała w swoim parku, a i na obiekcie stały sobie pod chmurką. Sporo by się nazbierało.

Przy bramie zawsze stał jeden tzw. ''alarmowy'', który w razie W miał odwozić na obiekt ludzi z grup  - do chemika, do sapera, może coś jeszcze. Na co dzień rozwoził wartę na obiekt i był wozem plutonu alarmowego.

Co do ZN, raz widziałem otwarty garaż ze Starem 25 - sanitarnym.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, ptasznik napisał:

97 dywizjon, JW 2545.

Tak sformowany właśnie na przełomie 1972/1973 r. wcześniej do 1962 r. w 4 DP był 6 Dywizjon Artylerii Przeciwpancernej  (JW 2465), być możliwe iż po rozformowaniu tegoż dywizjonu jako samodzielnej jednostki, skadrowany dywizjon artylerii ppanc. (z armatami wz. 44 85 mm) był w strukturze właśnie 22 pa, tego nie wiem.

 

Godzinę temu, ptasznik napisał:

W dywizjonie ''na już'' był Star 66/660 (do dzisiaj nie rozróżniam)

Star 66 miał tylko brezentową rozkładaną "kabinę" natomiast Stary 660 i modyfikacje miały brezent plus charakterystyczny metalowy dach.

 

Godzinę temu, ptasznik napisał:

Przy bramie zawsze stał jeden tzw. ''alarmowy'',

W każdej jednostce zawsze był wóz alarmowy z "dyżurującym" kierowcą a wozy bywały różne, mógł to być GAZ 69, UAZ czy nawet Żuk , oczywiście także ciężarówki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)

Z książki o następcy 22 PA, z rozdziału o 22 PA.

Na podstawie rozkazu ... z dniem 1 grudnia (1955) ...na etat 2/128. ...Zmiana z 22 PAL na 22 PA. Struktura ... :

- dowództwo ...

- bateria dowodzenia ...

- I dywizjon 122 ...

- II dywizjon 122 ...

- dywizjon 85 mm armat w składzie dwóch baterii ...

- dywizjon szkolny w składzie pięciu baterii ...

- sekcja techniczna ...

- sekcja uzbrojenia ...

- sekcja tyłów ...

W 1957 ... połączenie dwóch pułków artylerii lekkiej. Na bazie 22 pa powstały cztery samodzielne dywizjony. ...

- 106 ... haubic ...

- 107 ... haubic ...

- 108 ... armat 85 mm ...

- 109 ... szkolny ...

... 1958 ... samodzielne dywizjony artylerii i dywizjon szkolny ... rozwiązane, ... na ich miejsce powstał ponownie 22 pułk artylerii w poprzedniej skadrowanej strukturze ...

... 1960 ... rozformowany ... pierwszy dywizjon ... utworzono nieetatową  Okręgową Szkołę Podoficerską ...

... 1966 ... przeformowany  z etatu skadrowanego na pełny pułk rozwinięty.

Edytowane przez ptasznik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, ptasznik napisał:

... 1958 ... samodzielne dywizjony artylerii i dywizjon szkolny ... rozwiązane, ... na ich miejsce powstał ponownie 22 pułk artylerii w poprzedniej skadrowanej strukturze ...

I nowy etat w dywizjonie artylerii armat czyli zwiększenie ilości baterii z dwóch do trzech, w każdej po 6 armat wz. 44 85 mm. 

A co do wozów dowodzenia to od lat siedemdziesiątych w baterii dowodzenia szefa artylerii dywizji powinien być jeden SKOT R-3A (RPKO-Ruchomy Punkt Kierowania Ogniem), taki sam wóz (SKOT R-3A)w baterii dowodzenia pułku artylerii a na szczeblu dywizjonu SKOT R-2A dla dowódcy dywizjonu. Czy było tak we wszystkich pułkach, nie wiem, na pewno wozy tego typu powinny być w pułkach I linii a do takich zaliczał się także 22 pa. Ponadto dla dowództwa pułku dwa autobusy sztabowe, ruchomy węzeł łączności plus samochody terenowe i ciężarowe oraz co oczywista namioty NS-10 z ogrzewaniem piecowym (w zimę) i sprzętem koszarowym w postaci stolików i taboretów i łóżek polowych? 

16 godzin temu, ptasznik napisał:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, ptasznik napisał:

Co do ZN, raz widziałem otwarty garaż ze Starem 25 - sanitarnym.

Sanitarki i wozy bardziej wyspecjalizowane Służby Zdrowia WP były montowane na Starach 21 (więcej w wojsku wersji z "kanciastą" kabiną kierowcy), Starach 25, Starach 66/660 oraz Gazach 51 (czyli Lublinach 51) oraz Gazach 63, były także autobusy-gabinety specjalistyczne na bazie Sanów H-100, stało to na "ZN-ach" do przełomu lat 80/90-tych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)

To bardzo muzealny ZN był. Ciekawe co się z tym stało, poszło na złom ?

Do Starów 66/660 ''na już'' trzeba jeszcze dodać po jednym na baterię, dla plutonu dowodzenia.

SKOT-y tak jak piszesz, stały w garażach gdyż im uszczelki nie trzymały?

Autobusy sztabowe tak zwane, bo to zwykłe skrzyniowe 266 były z improwizowaną zabudową. Jako wóz operacyjny dowódcy pułku, taki ''transformers'', to przyczepa była, rolnicza.?

Edytowane przez ptasznik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie