Skocz do zawartości

Zwycięski projekt pomnika Bitwy Warszawskiej 1920 roku jest po prostu paskudny. Wygląda jak wielkie wiertło i tak będzie powszechnie nazywany


Rekomendowane odpowiedzi

Młody- czego nie rozumiesz?
Finlandia wybudowała, przy okazji podobnej rocznicy, rewelacyjną bibliotekę z przydawkami.

W naszej socjalistycznej Ojczyźnie mamy trochę rdzewiejących ławek, muzeum w nieustannym planowaniu, pomnik a'la Led Zeppelin... Najlepsze są słomiane inwestycje..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Czlowieksniegu napisał:

Finlandia wybudowała, przy okazji podobnej rocznicy, rewelacyjną bibliotekę z przydawkami.

 

Finowie niech sobie robią po swojemu.Lud ciemny potrzebuje łuków triumfalnych, po co mu biblioteka?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomnik ładny jest w Krakowie - Piłsudskiego, lub Grunwaldzki koło Barbakanu. Już z daleka widać czego dotyczy i co upamiętnia. Ten dziwoląg - wiertło widiowe, czy jakaś sztuka nowoczesna - można tam zmienić tabliczkę i będzie pomnik czegokolwiek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.....  Warszawa na cześć Dąbrowskiego, Jabłonna na cześć Poniatowskiego, Gościeradów, Kamieniec Podolski na cześć Sobieskiego, Sulistrowiczki, Gościeradów rok 1820, Piotrkowice - "Łuk Napoleona", Warszawa - August Poniatowski, ogrodowy,  Chęciny - Sobieski (od przodu), Chęciny - Sobieski (od tyłu), Karta tytułowa poświęcona Władysławowi IV, Warszawa - Sobieski, Warszawa - Sobieski stan 1915, Warszawa - August III, Warszawa - dla Jana Kazimierza - instalacja czasowa, Kraków 1775
Procesja pogrzebowa Jana z Kęt rys. Franciszek Placidi. W tle ulicy św. Anny zamknięcie w postaci łuku tryumfalnego, 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomnikiem który ukazuje wszystko co trzeba jest pomnik upamiętniający Katyń Władysława Jagiełły w Nowym Yorku, a to, to wstyd, to wygląda  jakby ruscy nam wykonali ten pomnik wwiercając się w Polską ziemię, wstyd badziew totalny,ten pomnik powinien być wygwizdany przy składaniu wieńcy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kuźwa nie mieli pomysłu to mogli wykorzystać Księdza Skorupkę podnoszącego krzyż a za tym legionistów do boju, mogli by być dodani 1-2 ułanów na koniach z lancami w ataku, a tak wstyd to Polak bez duszy projektował. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomnik Chwały Kawalerii i Artylerii Konnej w KOMAROWIE (woj. lubelskie).

MKiDN, które dumnie informuje dziś na swojej stronie oraz profilu FB o zwycięskim projekcie pomnika Bitwy Warszawskiej zapewne nie spodziewało się tak negatywnego jego odbioru. Co ciekawe krytyka ta jest widoczna zarówno w mediach prawicowych jak i lewicowych.

Tymczasem na profilu RiO przypominamy o innym pomniku, który sami Państwo wywołali w komentarzach.
W 2006 roku grupa pasjonatów historii i kawalerii postanowiła upamiętnić kawalerię i artylerię konną oraz bitwę, która była największym starciem konnicy w całej wojnie polsko-bolszewickiej. 31 sierpnia 1920 roku 1 Dywizja Jazdy płk. Juliusza Rómmla w sile 1500 ludzi rozbiła dwie dywizje Konarmii Siemiona Budionnego liczące od 6000 do 7500 czerwonoarmistów. Moment ten uważa się za przełomowy w trakcie zmagań na południowym odcinku frontu.
O budowie pomnika mówiło się już w 1936. Plany te przerwała 2WŚ. W czasie komunizmu bitwa z kolei była tematem zakazanym. Inicjatywa odżyła jednak w 2006. W nowym projekcie nawiązano do pierwotnego pomysłu wykorzystania motywu skrzydeł husarskich, dodając jednak dynamiki poprzez umieszczenie realistycznych rzeźb szarżujących kawalerzystów. Projekt skonsultowano z takimi autorytetami jak prof. Wiktor Zin, prof. Ludwik Maciąg czy prof. Marian Adam Konieczny (autor m.in pomników Bohaterów Warszawy czy Jana Zamoyskiego w Zamościu). W 2008 roku wraz z wytycznymi szkice zostały przekazane prof. Januszowi Kucharskiemu z wrocławskiej ASP. Powstał pierwszy model pomnika. Ze względu na walory krajobrazowe i otoczenie nastąpiła zmiana lokalizacji przenosząca monument na szczyt wzgórza a co za tym idzie powstał kolejny projekt, który w ogólnym zamyśle bazował na poprzednich koncepcjach. Projekt autorstwa architekta Tomasza Dudka i artysty Konrada Głuchowskiego zawiera monumentalne skrzydła husarskie ustawione na symbolicznym mauzoleum a między nimi umiejscowione zostały sylwetki szarżujących kawalerzystów. Projekt nawiązuje do architektury okresu II RP i otrzymał pozytywną ocenę Instytutu Pamięci Narodowej w Warszawie. 24 sierpnia 2019 uroczyście wmurowano akt erekcyjny pod budowę. Obecnie nad rzeźbami szarżujących pracują Artur Wochniak i Tomasz Radziewicz. Jak pisze stowarzyszenie odpowiedzialne za budowę pomnika są to artyści wybrani NIE PRZEZ PRZYPADEK: ''Rzeźby koni są trudnym tematem a jeśli jeszcze niosą na grzbiecie kawalerzystę to już jest wyzwanie. Każda sprzączka, detal muszą być przemyślane. W tym procesie realizm jest wyrażany kunsztem artysty.''
Budowa pomnika pochłonie 3 mln zł. Wciąż trwa zbiórka pieniędzy na ten cel.
Co roku w miejscu bitwy organizowane są manewry i inscenizacje walk przyciągające rekonstruktorów kawalerii z całej Polski.
Więcej informacji na temat budowy pomnika oraz informacje jak pomóc w jego budowie na stronie Stowarzyszenia ''Bitwa pod Komarowem'': http://www.bitwapodkomarowem.pl/o-nas?fbclid=IwAR3C0KPire3pzCpIFKLPBYm0xBurDOgVTFMSUybOkZR71TP5lyuOs6FQZIs

oraz profilu FB:

https://www.facebook.com/Bitwa-pod-Komarowem-341559312700155/

87881231_1580585335422487_3071038750650793984_n.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, grawer napisał:

Kuźwa nie mieli pomysłu to mogli wykorzystać Księdza Skorupkę podnoszącego krzyż a za tym legionistów do boju, mogli by być dodani 1-2 ułanów na koniach z lancami w ataku, a tak wstyd to Polak bez duszy projektował. 

Błędna informacja.

Ks. Skorupka nie poderwał do boju legionistów (?) Zrobił to ppor. Mieczysław Słowikowski. Ks. Skorupka przyłączył się do nacierających żołnierzy -  był niedawno skierowany z diecezji warszawskiej. Atak polskiej tyraliery załamał się w ogniu bolszewickim i żołnierze zalegli i wtedy poderwał ich dca 1 kompanii ppor. M.Słowikowski. Ks. Skorupka poległ od przypadkowego pocisku artyleryjskiego i nie prowadził żołnierzy do ataku z krzyżem w ręku jak jest to przedstawiane. Okoliczności śmierci kapelana zostały więc przekłamane i ten mit wciąż trwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co ten, co toto przedstawia, już lepiej wyglądały by skrzydła husarskie posadowione na cokole czworoboku a poniżej czterech legionistów pilnujących - strzegących wszystkiego co uosabiają skrzydła husarskie-tak na szybko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Czlowieksniegu napisał:

A skrzydła mają z szarżą tyle wspólnego, co krzesło z krzesłem elektrycznym...

 

Niemniej, stanowią pewien symbol naszej kawalerii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie