Córka Żołnierzy Wyklętych otrzyma milion złotych zadośćuczynienia. Zapadł prawomocny wyrok

[Czlowieksniegu]

les

" o co najwyżej dziesiątkach tysięcy "

Dość ciekawa liczba, patrząc na c.a. 200 tys, o których się w samej Francji mówi. Rozumiem, że np Włochy już ani nic..

" na Wschodzie wiadomo jak"

Jak? Skoro można trafić na informację o rozstrzelaniu na miejscu winnych żołnierzy, pod- i oficerów?

To, że różnicą jest kwestia skali, to fakt. Ale nie zmienia to faktu, że i ci ze Wschodu, i ci z Zachodu zachowywali się podobnie.

PS Proponuję jeszcze poczytać o długości stażu na froncie, zasadach urlopów, dostawach wyposażenia i zapasów... Z dwojga złego próbowałbym zrozumieć Rosjanina, których wchodząc na tereny Rzeszy na urlopie był dwa lata wcześniej, rodzinę Niemcy mu wymordowali, a jako zapasy dostaje przysłowiowe 100 gram i machorkę zawiniętą w gazetę. Ciężej mi zrozumieć Amerykanina, który właśnie spędził dwa tygodnie na Lazurowym Wybrzeżu a w paczce dostał Lucky Strike, indyka i czekoladę...

[les05]

Ach te Francuski, wcześniej Niemców próbowały naciągnąć na odszkodowania i alimenty, 50 tysięcy poszkodowanych babeczek znad Sekwany miało pretensję. Ale nawet Petain im nie chciał uwierzyć i miał rację. Później próbowały na ten sam numer naciągnąć wuja Sama. 

2 godziny temu, Czlowieksniegu napisał:

Z dwojga złego próbowałbym zrozumieć Rosjanina, których wchodząc na tereny Rzeszy na urlopie był dwa lata wcześniej, rodzinę Niemcy mu wymordowali, a jako zapasy dostaje przysłowiowe 100 gram i machorkę zawiniętą w gazetę.

Nie wspomniałeś jeszcze, że ten biedny Rosjanin był na pewno bity przez ojca alkoholika i musiał zapewne się opiekować chorą matką, inwalidką I grupy. Nie mogę pisać, bo łzy zalały mi klawiaturę.

[fala]

6 minut temu, les05 napisał:

Nie wspomniałeś jeszcze, że ten biedny Rosjanin był na pewno bity przez ojca alkoholika i musiał zapewne się opiekować chorą matką, inwalidką I grupy. Nie mogę pisać, bo łzy zalały mi klawiaturę.

Znaczy że wypoczętym i obżartym boys, do rozrywki tylko gwałtu było potrzeba.NAAFI nie zapewniało ?

[Czlowieksniegu]

les

" Nie mogę pisać, bo łzy zalały mi klawiaturę. "

Z wrażenia nad własną fantazją? Niepotrzebnie, taka sobie...

[les05]

Nie narzekam, spoglądając na twoje posty wiem, że mogło być gorzej.

Zawsze uważałem, że nie należy wierzyć w to o czym piszą Rosjanie na temat swojego udziału w wojnie. Wszystkie ich statystyki, liczby, straty, to jedna wielka fikcja, która została powielona w milionach egzemplarzy. To są notoryczni kłamcy, którzy żyli w kłamstwie przez 80 lat i prawda, wolność, sprawiedliwość nic dla nich nie znaczą. Wystarczy poczytać Sołżenicyna i jego opinie na temat wpływu sowieckości na naturę Rosjan. 

[takafura]

6 godzin temu, Czlowieksniegu napisał:

" na Wschodzie wiadomo jak"

Jak? Skoro można trafić na informację o rozstrzelaniu na miejscu winnych żołnierzy, pod- i oficerów?

   Taka historia wydarzyła się w moim rodzinnym domu, w '45 sołdaty zgwałcili i zabili służącą, ktoś się odważył pójść na skargę do komendanta. Przyjechał konno 25-latek i po kilkuminutowym śledztwie strzelił w głowę sprawcy...

 Jednak to Les05 ma sporo racji podkreślając skalę mordów, gwałtów i przyzwolenie naczalstwa.

[Czlowieksniegu]

takafura

" skalę mordów, gwałtów i przyzwolenie naczalstwa. "

Co potwierdziłem i zaznaczyłem. Co nie zmienia faktu, że inaczej to wyglądało na Zachodzie, a inaczej na Wschodzie.