Szukam informacji o zamkach krzyżackich na terenie Mazur.

[Kee]

Witajcie. 

Poszukuję źródeł o zamkach krzyżackich na terenie obecnych Mazur i nie bardzo wiem od czego zacząć i już tłumaczę dlaczego. 

W książce Pana Mieczysława Orłowicza natrafiłem na wzmiankę jakoby w miejscowości nieopodal istniał zamek krzyżacki po którym niestety żaden ślad się nie zachował. Co prawda to tylko jeden krótki akapit ale rozbudza moja ciekawosc. Pierwsze wzmianki o miejscowości pochodzą z 1340 roku jednak brak tam informacji o wspomnianym wyżej zamku. Zastanawia mnie czy to nie była tylko jakaś lokalna legenda jednak przeprowadzenie małego śledztwa nie zaszkodzi. Tyle że stoi ono w martwym punkcie i nie wiem od czego zacząć. Przeszukiwanie internetu nie przyniosło żadnych rezultatów ale wydaje mi sie, że zwyczajnie nie wiem gdzie szukac. Domyślać się mogę tylko, że gdyby zamek istniał do dziś (o ile w ogóle istnial) to był by jednym z najmniejszych w Polsce. 

Jeśli faktycznie został wybudowany ktoś musial za niego zaplacic, zlecić prace. Więc zapewne istnieje jakiś ślad w kronikach lub ksiegach. Tylko których i gdzie ich szukac. 

Pozdrawiam i liczę na pomoc moze wspólnie znajdziemy zapomniany zamek

 

 

[mensguth6]

Prawdopodobnie drewniany gród obronny więc i ślad się nie zachował. Podaj jaki region to może więcej info będzie . Pzdr

[Kee]

41 minut temu, mensguth6 napisał:

Prawdopodobnie drewniany gród obronny więc i ślad się nie zachował. Podaj jaki region to może więcej info będzie . Pzdr

Chodzi dokładnie o miejscowość Łukta. 

Sugerujesz że może chodzić o dużo starsza budowle? 

W okolicy 10km znajdują się przynajmniej 2 grodziska, jedno jest bardzo blisko mnie co ciekawe zanim je zlokalizowano miejscowi mówili o "zamkowej górze" lub zamku który miał stać nieopodal. 

*Źródło zdjęcia Ilustrowany przewodnik po Mazurach Pruskich i Warmii. Mieczysław Orłowicz

[mensguth6]

Przeważnie zakonnicy ( ci z krzyżem na piersiach , a było ich niewielu) stawiali budowle obronne na terenach gdzie były grody Prusów lub ich świątynie.

[Czlowieksniegu]

Masz kościół K. przypisany.

Dwa:

" Najstarszy znany dokument lokacyjny sporządzony został w 1352 roku i nadany przez Winrycha von Kniprode"

Widać trzeba w źródłach odnośnie von Kniprode szukać.

Trzy:

http://books.google.pl/books?id=92FKLGkh7toC&pg=PA95&lpg=PA95&dq=Łukta+krzyżacy&source=bl&ots=LuD9OL9WSP&sig=ACfU3U2KFzPl0FizhhtilER6vzIOqtCpxw&hl=pl&sa=X&ved=2ahUKEwjyruOD3ojnAhVMJFAKHfMoDEkQ6AEwB3oECAoQAQ#v=onepage&q=Łukta krzyżacy&f=false

[Cypis]

Ja też interesuję się zamkami krzyżackimi, też próbowałem zlokalizować ten zamek. Raczej był on jednak murowany, ponieważ znajduje się na skrzyżowaniu ważnych ówcześnie traktów.

mamy tutaj przynajmniej dwie możliwości:

pierwsza , że był to tylko murowany folwark , będący siedzibą komornika

druga , że był to mały murowany zamek , dawno temu rozebrany i dlatego nie ma po nim żadnego śladu

W Łukcie byłem dwa razy , szukając śladów , niestety bez rezultatu.

Po analizie map lidarowych wg. mnie pozostałości zamku należy szukać w zakolu rzeki Łukta , na końcu ulicy Kościelnej albo po drugiej stronie rzeki w okolicach ulicy Wąskiej/Krótkiej.

Kee , popytaj starych mieszkańców , księdza - może mają jakieś  stare materiały , rysunki , zdjęcia , zasłyszane informacje. mimo , że zamku już dawno nie ma , ale 50-100 lat temu mogły wychodzić z ziemi jakieś pozostałości cegieł , kamieni itp.

[Kee]

Cypis no tego to się nie spodziewałem to już jest nas dwóch zaraz zbierzemy ekipę i znajdziemy to draństwo. 

Cóż wśród ludzi legenda jest już raczej martwa trzeba by dobrze popytać ale ciężko znaleźć teraz autochtonów. Możesz powiedzieć coś wiecej o poszukiwaniach? Ograniczales się do lukty? Jakiś wykopki robiłeś? 

Nie znam się na zamkach ale domyślam się że nie budowano ich byle gdzie a miejsce raczej wybierano wg jakichś kryteriow. To co mi się pierwsze rzuca w oczy to dolina w jakiej leży Łukta (zdjęcie w załączniku) teren jest podmokły obecnie dobrze zdrenowany dlatego też nie sugerował bym się łukcianką wydaje mi się że ten ciek wodny to stosunkowy nowy twór powstały w wyniku działań melioracyjnych. Czy nie lepsze były by miejsca na wzniesieniach? 

Masz może jakieś wyobrażenie tego obiektu? Jak duży mógł być? 

Często w okolicy widuje ludzi z wykrywaczami, chyba warto poszukać info co w okolicy i gdzie zostało znalezione. O ile znaleziska były zgłaszane. 

Ech przydał by się georadar

 

 

[Kee]

Poszukiwań ciąg dalszy. Popytałem paru osób nikt nic nie wie. Brzydka pogoda więc postanowiłem poszperać na mapach asl. 

Znalazlem chyba jedna z kilku zapomnianych miejscowości które leżały gdzieś w pobliżu łukty, pojechałem tam niestety wszystko jest pod ziemią w jednym czy 2 miejscach wystaje kamienny fundament. Sprawdziłem mapy od 1802 roku i w tym miejscu nie ma zaznaczonej żadnej miejscowości. Na wszelki wypadek wrzucam zdjęcia żeby wykluczyć powiązanie tego miejsca z tematem naszych poszukiwań. 

 

[MarekA]

Na portalu mapowym NID nie ma zamku;

https://mapy.zabytek.gov.pl/nid/

[Kee]

W dniu 22.01.2020 o 12:25, MarekA napisał:

Na portalu mapowym NID nie ma zamku;

https://mapy.zabytek.gov.pl/nid/

Nie ma na nim też wielu innych miejsc o których jest powszechnie wiadomo. W sumie to nie dziwne że go tam nie ma skoro ślad po nim zaginął  dawno temu. 

Ma ktoś pomysł jak taki zamek mógł wygladac? 

[MarekA]

Może coś w rodzaju tz. wieży rycerskiej?

[Cypis]

Nie odzywałem się , bo miałem wyjazd służbowy.

KAA 

W dniu 21.01.2020 o 00:09, Kee napisał:

Nie znam się na zamkach ale domyślam się że nie budowano ich byle gdzie a miejsce raczej wybierano wg jakichś kryteriow. To co mi się pierwsze rzuca w oczy to dolina w jakiej leży Łukta (zdjęcie w załączniku) teren jest podmokły obecnie dobrze zdrenowany dlatego też nie sugerował bym się łukcianką wydaje mi się że ten ciek wodny to stosunkowy nowy twór powstały w wyniku działań melioracyjnych. Czy nie lepsze były by miejsca na wzniesieniach? 

Wzniesienia może tak , ale bardziej skupiałbym się na terenie podmokłym, są tam wysepki , wysypuje się tam kamienie , buduje mury itd. a od suchego brzegu prowadzi się do bramy drewniany pomost. W razie ataku wroga podpalasz drewniany pomost i do zamku nie ma dojścia . Dużo takich zamków właśnie tak budowali krzyżacy.

 

21 godzin temu, Kee napisał:

Ma ktoś pomysł jak taki zamek mógł wygladac? 

Tak jak pisałem , to mógł być mały zameczek , może coś w rodzaju Pucka ? A może taki jak w Bezławkach?

pewno nie większy niż 30x30 metrów