Skocz do zawartości
  • 0

Granat mozdźierzowy


XereX

Pytanie

19 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 1.01.2020 o 00:54, takafura napisał:

     To jest pytanie laika: czy fosfor biały obecny w pociskach zapalających, dymnych i oświetleniowych zapali się samoczynnie po wykopaniu takiego złomu jak powyżej ? Czy jednak w tak uszkodzonej skorupie utleni się dość szybko i współcześniej nie będzie po nim śladu ?

 

W takim złomie, fosfor wypalił się już dawno. W kontakcie z powietrzem właśnie. Gorzej, jeżeli pocisk trzyma się na resztkach metalu, a przy wyjmowaniu te resztki się rozsypią. Wtedy samozapłon pewny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

     To jest pytanie laika: czy fosfor biały obecny w pociskach zapalających, dymnych i oświetleniowych zapali się samoczynnie po wykopaniu takiego złomu jak powyżej ? Czy jednak w tak uszkodzonej skorupie utleni się dość szybko i współcześniej nie będzie po nim śladu ?

Ps. Gdyby na wykrywaczu wyświetlacz pokazał mi "złoto" to i tak bym się wahał czy taką ewidentną urwiłapkę ruszać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skąd ktoś ma wiedzieć co Ci się zapali i kiedy, zresztą było mnóstwo innych mieszanin stosownych w takich pociskach.

8 godzin temu, takafura napisał:

Gdyby na wykrywaczu wyświetlacz pokazał mi "złoto" to i tak bym się wahał czy taką ewidentną urwiłapkę ruszać...

Rosjanie do 43r lali granaty ze złota, potem ze względu na oszczędności przerzucili się na tombak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, vis1939 napisał:

Skąd ktoś ma wiedzieć co Ci się zapali i kiedy, zresztą było mnóstwo innych mieszanin stosownych w takich pociskach.

Rosjanie do 43r lali granaty ze złota, potem ze względu na oszczędności przerzucili się na tombak.

   Ciekawi mnie reaktywność białego fosforu w realu a nie w  warunkach laboratorium - czy nawet taki ostrożny kopacz jak ja ( dwójka dzieci i 50-ka na karku) odsłaniając skorupę pocisku wbitego w np. glinę ( brak dostępu tlenu) ma szansę zobaczyć zapłon fosforu ?

   Za co do złotych granatów - przeoczyłeś kluczowe słowo "gdyby". Po prostu zastanawiam się jak ktoś kto skończył naście lat może takie cholerstwo przynosić do domu i potem na forum pytać jak bardzo to może być niebezpieczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Były przypadki, opisywane zresztą tu na forum - że komuś chlupnęło na rękę fosforem po uderzeniu w przerdzewiały płacz pocisku 7,92mm łopatą.Te najmniejsze z racji korozji cienkiego płaszcza są najbardziej podatne na nagłe rozszczelnienie.

Gdyby robili złote granaty, to już nikt posiadający wykrywacz nie musiał by nic robić ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, ManyFace napisał:

piorunianie rtęci, z którym ma się styczność chyba najczęściej w tym biznesie.

Jak ktoś hurtowo zbija spłonki zapalające na bazie tego specyfiku to i owszem.W innym przypadku raczej ciężko z tym mieć bezpośrednią styczność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie