Skocz do zawartości
  • 0

Co to za mundur


monikasw1

Pytanie

Czy z tych zdjęć da się ustalić, gdzie służył mój dziadek i kiedy i gdzie zostało zrobione zdjęcia?

Czy da się ustalić stopień wojskowy? Jan Markiewicz  urodzony w 1889 - na pierwszym zdjęciu( 4 żołnierzy) siedzi z prawej.

Na drugim podartym zdjęciu siedzi w pierwszym rzędzie po środku. Jest to środkowa cześć zdjęcia. Podobno po lewej był Car z Carycą i podpis cyrylicą Helsinki, ale to informacja niepewna.

Wiem, że dziadek grał w orkiestrze, był we Władywostoku prawdopodobnie w czasie wojny polsko-japońskiej.

Pozdrawiam Monika

Dziadek Jan.jpg

orkiestra.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

Pani Moniko z całym szacunkiem ale Pani troszkę miesza, więc jeszcze raz. PKU Zamość (nie WKU, ta nazwa obowiązuje obecnie)  to czasy II Rzeczypospolitej Polskiej a więc lata 1918-1939 i nijak to się ma do służby w Armii Rosyjskiej czyli carskiej. Wyjaśniałem to już wcześniej pisząc o PKU (Wojska Polskiego) i Urzędach do Spraw Powinności Wojskowej (armii carskiej)

Zdjęcie z jeńcami austriackimi czyli z C.K. Armii jak najbardziej mogło być zrobione w 1915 r. w Biłograju, przeca zarówno jedna jak i druga strona konfliktu (czyli armia rosyjska i austriacka) brały jeńców którzy transportowani byli na zaplecze do docelowych miejsc "internowania" lub wykonywali prace pomocnicze na zapleczu frontu a tenże w latach 1914-1915 przechodził przez Lubelszczyznę. Domniemany Zamość, Helsinki, Ryga i Władywostok, tego nawet w ówczesnej Armii Rosyjskiej za bardzo nie da się połączyć, zwłaszcza w przypadku  szeregowego (nawet orkiestranta), co innego oficer który mógł być przenoszony z pułku do pułku, nawet do odległych od siebie rejonów Imperium Rosyjskiego. Ale co do tego Władywostoku to są jeszcze dwie hipotetyczne możliwości, mianowicie że Pani Dziadek trafił tam z macierzystym pułkiem (którym i skąd  ?) jako nastoletni orkiestrant w trakcie wojny rosyjsko-japońskiej w latach 1904-1905 albo w trakcie rewolucji 1917 r. a przekaz rodzinny co do losów i służby wojskowej w Armii Rosyjskiej Pani Dziadka został przez lata nieco "wypaczony" . Nadal podtrzymuję zdanie iż ustalenie dokładnych pierwszowojennych losów Pani Dziadka jest niemalże nie do odtworzenia albowiem tak jak Pani napisała nie figuruje w spisie poborowych "Jego" roczników zachowanych w archiwum a to przemawiało by także za tym że trafił do wojska jako małoletni (zgodnie z przekazami rodzinnymi). Pomimo tego życzę wytrwałości w dalszych poszukiwaniach.

Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak mniemam jest to ta Księga Meldunkowa z 1932 r., a więc z czasów II RP. Rubryka 9 w kolejności : stopień wojskowy- szeregowiec (nic się nie zmieniło od czasów służby w Armii Rosyjskiej), następnie numer ewidencyjny rezerwisty, Zamość to przyporządkowanie do Powiatowej Komendy Uzupełnień w Zamościu, administrującej zasobami ludzkim (poborowi, szeregowi i oficerowie w rezerwie oraz w stanie spoczynku) na terenie swojej odpowiedzialności (zazwyczaj 2-3 powiaty) na obszarze których znajduje się Puszcza Solska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję za oświecenie mnie:) Już wiem, że w Zamościu dziadek nie mieszkał.

Czy jest szansa, że zachowały się dokumenty z tej Powiatowej Komendy Uzupełnień ? Czy w spisach rezerwistów mogą być informacje o tym, gdzie służył rezerwista?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śledzę pilnie dyskusję, ale jedyne co mogę zrobić to przytoczyć troszkę opowieści rodzinnych o zdjęciu orkiestry. Musimy pamiętać jednak, że dziadek Jan opowiedział o nim córce, córka synowi, a syn -70 letni, najstarszy wnuk Jana - mnie. 

Dopóki szukałam zdjęcia to wersja była taka, że na zdjęciu na pierwszym planie Car z Carycą tańczą na lodowisku, a w tle jest orkiestra. Jak  odnalazłam kawałek zdjęcia to okazało się, że Cara tam nie ma i raczej nie było, nawet, gdy zdjęcie było całe.  Wnuk zapiera się, że był podpis  cyrylicą Helsinki i chyba coś jeszcze i teraz twierdzi, że raczej dziadek opowiadał o okolicznościach w jakich zrobione było zdjęcie, a na zdjęciu była tylko orkiestra. Dla mnie wciąż zagadką jest, kiedy zdjęcie zostało zrobione. W czasie wojny, czy przed 1914 rokiem. Bo jeśli przyjmiemy, że zdjęcie zostało wykonane w latach 1910-1914 to może wchodzą w grę inne pułki? Czy w czasie wojny Car podróżował jeszcze do Helsinek? szukałam  takich informacji, ale twardych dowodów nie znalazłam. To zdjęcie nawet po II wojnie światowej było w dobrym stanie, wisiało długo w ramce na ścianie. Wydaje mi się, że gdyby dziadek woził to zdjęcie w czasie  I wojny ze sobą to ono bardzo by ucierpiało, zakładam, ze wtedy nie było ramce tylko na tekturce. Dlatego wciąż chodzi mi po głowie taka wersja, że dziadek był w tych Helsinkach w latach 1910-1914 i zdążył zostawić to zdjęcie w rodzinnym domu przed wojną. 

Wciąż mam nadzieję, że uda się wytypować pułk, w którym służył dziadek Jan. Może ten Władywostok jest jakąż wskazówką? ktoś z rodziny  pamięta, że dziadek mówił o Kamczatce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiatowe Komendy Uzupełnień były organem administracyjnym Wojska Polskiego i zarządzały zasobami ludzkimi na terenie odrodzonej w 1918 r. Rzeczypospolitej Polskiej. Jeżeli Twój Dziadek pozostawał na ewidencji PKU Zamość jeszcze w 1932 r. to zapewne w aktach tejże komendy były adnotacje co do jego służby wojskowej w tym tej w armiach zaborczych sprzed 1918 r. (czyli w tymże przypadku w Armii Rosyjskiej powszechnie zwanej "armią carską").

Czy zachowały się akta tejże komendy ? To pytanie należy skierować do Centralnego Archiwum Wojskowego.

Ale jeśli Twój Dziadek służył w "armii carskiej" to być możliwe że zachowały się akta Lubelskiego Urzędu Gubernialnego do Spraw Powinności Wojskowej czy też podległego mu Biłograjskiego Powiatowego Urzędu do Spraw Powinności Wojskowej  (na terenie jego odpowiedzialności znajdowała się Pusza Solska) które to urzędy były organami odpowiedzialnymi w Cesarstwie Rosyjskim za administrowanie zasobami poborowych i rezerwistów czyli coś jak późniejsze polskie PKU (ale nie końca). Może to jest właściwszy trop a tu należy się zwrócić z zapytaniem do właściwego Archiwum Państwowego, ale to jak przysłowiowe "szukanie igły w stogu siana".

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie