Skocz do zawartości

Wojska USA w Polsce. Wyciekły szczegóły negocjacji z Amerykanami


Rekomendowane odpowiedzi

Balans, z ciekawości:

- a co to za twór Osetia Południowa?

- „Kaukaz 2008”, to się w ogóle przez przypadek i co do daty, i co do miejsca odbywał?

- prawdą jest, że Gruzja pierwsza odpowiedziała, ale racz wspomnieć o ilości i jakości prowokacji i rosyjskich, i osetyńskich


A co do Ukrainy. Nie zastanawiało Cię nigdy po co i dlaczego powstały tamtejsze dwie republiki ludowe?



PS Co nie zmienia mojego zadania, że USA nam do szczęścia nie bardzo są potrzebne w takiej formie. I jak czytam o planach MON+MSZ+Prezydent, to mi się śmiać chce nad pastwieniem się nad Sikorskim ze sławnym robieniem laski.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 175
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Yeti, właśnie zapodałeś podręcznikowe przykłady - Jak Wywołać Wojnę Domową We Własnym Kraju".

Ale najpierw odpowiem na Twoje pytanie: - a co to za twór Osetia Południowa?" Osetia Płd. to taka kraina w górach Kaukazu, którą zamieszkują w większości [ok. 65%] Osetyjczycy.

Wracając do tematu:

1. Gruzja rok 1990 - Osetia Płd. posiada autonomię w ramach Gruzji i mimo rozpadu ZSRR do większych bijatyk tam nie dochodzi. Ale właśnie w tym roku doszedł do władzy w Gruzji ultra nacjonalista Zwiad Gamsachurdia, który ogłosił Gruzja dla Gruzinów!". Za słowami poszły czyny - Osetia została pozbawiona autonomii, a w zamian wprowadzono tam stan wyjątkowy. To musiało wywołać wojnę domową, która spowodowała utratę kontroli Gruzji nad przeszło połową terytorium Osetii Płd. Po wojnie był względny spokój do 2004 roku, gdy to do władzy w Gruzji doszedł agent CIA Saakaszwili. Ciąg dalszy opisałem wcześniej...

2. Ukraina - to w zasadzie dwa różne kraje, zachód jest silnie nacjonalistyczny, a centrum i wschód prorosyjski. Do tego większość Ukraińców na co dzień używa języka rosyjskiego.
No i mamy Majdan finansowany przez CIA i ich przydupasów. Majdan kończy się faszystowskim puczem, który obala legalne władze. W to miejsce wchodzą nowi oligarchowie, którzy stawiają na neo-banderowski nacjonalizm. No i oczywiście jedną z pierwszych ustaw zakazują używania języka rosyjskiego - to tak jakby się bawić zapałkami na beczce z prochem...

Na to wszystko nałożył się PRECEDENS Kosowa, które zostało w bandycki sposób oderwane przez USA od Serbii, aby Wielki Wuj mógł na Bałkanach założyć swoją gigantyczną bazę wojskową!

P.S.
Jest takie chińskie przekleństwo obyś żył w ciekawych czasach"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Balans, wy Rosjanie macie taką dziwną przypadłość, zawsze próbujecie zaprzeczyć oczywistym oczywistościom - w Gruzji-to nie my, w Donbasie-to nie my, na Krymie-to nie my, MH17-to nie my. Fakty, logika, dowody uznawane przez wszystkich, dla was nic nie znaczą. Dlatego wasza wiarygodność jest na poziomie kabaretowym. Balans, nie tędy droga!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Balans, nie znajdziesz w moich tekstach nawet cienia probanderowskiej wypowiedzi, Twoje natomiast niemal ociekają prorosyjską propagandą. Widzę, że najlepiej czujesz się w opisywaniu rzeczywistości, której nie ma.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja podaję tylko FAKTY, a z nimi jest trudno dyskutować, co u zbyt późno urodzonych rewolucjonistów" ZAWSZE powoduje alergiczną reakcję: Balans to Rusek", Balans już struga bramy dla zielonych ludzików", Balans to ruski troll", Balans to człowiek Putina", a nawet pewien Qtas wyjechał mi tu kiedyś od szpiegów...

A Balans, na co zapodawał tu na forum kwity, jest potomkiem powstańca z 1846 roku, ochotnika z 1920 roku i jest synem żołnierza AK i do tego jeszcze wyklętego". Sam Balans oberwał trochę w latach 80-tych za Solidarność, acz paznokci mu nie wyrywali. Za Solidarność Balans się obecnie zresztą bardzo wstydzi, bo po 89 roku przywróciła Polskę: Pana, Wójta i Plebana, a z robotników zrobiła chłopów pańszczyźnianych i emigrantów zarobkowych. Ale to zupełnie inna bajka jest...

Obecnie Balans jest sympatykiem Orbana, który prowadzi bardzo przemyślaną politykę. Bo z jednej strony jest w NATO i UE, a z drugiej strony Putin buduje im, za rosyjskie pieniądze zresztą, elektrownię atomową. A jak Polska polityka wygląda na tym tle? I dlaczego do tych tępych głów naszych politykierów nie dociera, że o pozycji danego kraju w świecie decyduje jego poziom rozwoju gospodarczego, a nie wymachiwanie szabelką w imię jakiegoś mitycznego rójmorza" i robienie na każdym kroku laski nowemu Wielkiemu Wujowi!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czlowieksniegu (18442 / 1023) 2018-06-09 13:44:08

Nie wiem co ukryłeś pod cholerą-dżumą.
NATO też wpadło w antymoskiewską histerię"? Ale doceniam przyznanie, że jest uzasadniona, wprawdzie po część, ale jednak.
Macierewicz jako jeden z nielicznych o zagrożeniu moskiewskim mówił od zawsze, przez co jest zwalczany od zawsze. I choćby za to ma moje uznanie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Balans, Ty jednak rozkoszny jesteś;) Najsampierw, każdemu wtykasz upowatoś, bolandowość, i inne takowe a jak ktoś ci wyjedzie od ruskich trolli to płacz, zgrzytanie zębów a także przywoływanie chlubnej tradycji rodziny, która być może, a nawet z dużą dozą prawdopodobieństwa, za to co tu wypisujesz by się wstydziła. Już ci pisałem, że ty byłeś w opozycji ale do opozycji... Tobie się komuna marzy i ruskie poddaństwo...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

balans (4687 / 63)2018-06-09 14:47:13

Nie dyskutuję z Twoją rodziną tylko z Tobą, więc przodkami się nie zasłaniaj. Swoimi też mógłbym się chwalić, ale wolę żyć na swój rachunek.
Porównywanie polityki węgierskiej wobec Rosji z naszą polityką jest mało przekonujące. Węgry i Polska są krajami sojuszniczymi ale grają w różnych ligach. Nasze aspiracje i możliwości są większe i dlatego zawsze będziemy przeciwnikiem Rosji.

o pozycji danego kraju w świecie decyduje jego poziom rozwoju gospodarczego"
Piszesz oczywiste oczywistości, wszyscy o tym wiedzą, a więc nie zachowuj się tak, jakbyś odkrył Amerykę. Najsilniejszy wzrost gospodarczy spośród wszystkich krajów UE (nie licząc Łotwy) daje chyba podstawy sądzić, że nie rządzą w kraju głąby, czekające aż Balans ich oświeci.
Ale w jednym muszę Ci przyznać rację, stawianie wszystkiego tylko na jednego sojusznika, nie jest dobrym rozwiązaniem, jest ograniczeniem pozbawiającym nas możliwości gry na różnych fortepianach. Inna sprawa, czy byśmy potrafili, przy zdolnościach" obecnego szefa MSZ. Ale warto zaprzyjaźnić się z Chinami, kto wie co przyniosą nadchodzące lata.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ad. Tyr - Ja nikomu nie wtykam upowatości", do póki jakiś bolek nie zapoda wcześniej pod moim adresem rosyjskości...
Czy to zrozumiałeś po polsku? Jeżeli nie, to przetłumacz to sobie za pomocą translatora na banderowski!

Ad. les05 - Ja tam nie mam zwyczaju podpierania się przodkami, ale Ty zastosowałeś [gdy brakło Ci argumentów] BARDZO PRYMITYWNY CHWYT - Balans to Rusek". No to ja w odpowiedzi zapodałem, że Balans to nie Rusek, a wręcz przeciwnie...

Zarówno Węgry jak i Polska gra w tej samej lidze - to w Europie jakaś V liga okręgowa LZS Kacze doły górne". Ale Węgry stawiają na rozwój gospodarczy kraju i na wzmocnienie swojej pozycji, a my chcemy wywołać wojnę z Rosją o Krym i Donbas - bo koniecznie chcemy uchodzić za mocarstwo...

Z taką polityką to już niedługo po raz kolejny wylądujemy z rękami w nocniku, a Wielki Wuj złupi nas do reszty ustawą 447...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

les05 (1159 / 90) 2018-06-09 15:38:00

Węgry i Polska są krajami sojuszniczymi ale grają w różnych ligach."

Dość, na dziś, ciekawa teza.
Gdzie jednym, z niewielu, różnic jest to, że na Węgrzech w atom się Moskwa angażuje, a u nas do kilku inwestycji Pekin jest przymierzany.

Najsilniejszy wzrost gospodarczy spośród wszystkich krajów UE..."

Dotyczy to I kwartału 2018 i ex aequo z Łotwą.
A gdyby tak wg PKB liczyć, to jesteśmy w Europie na 8 poz.

Ale w jednym muszę Ci przyznać rację, stawianie wszystkiego tylko na jednego sojusznika"

Nie da się, choć przy Trumpie wszystko możliwe, trzymać kurczowo i Waszyngtonu, i Moskwy.

Ale warto zaprzyjaźnić się z Chinami"

Fakt- mają do rozdysponowania N miliardów dolarów, których już im się nie chce do, np. Afryki pompować. Kwestia, za jaką cenę nam je pożyczą.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja ponownie zapytam o ARGUMENTY w dyskusji na temat tego co miało miejsce w Gruzji i na UPAinie [o Afganistanie, Kosowie, Iraku, Libii czy Syrii już nie wspominając].

W tym miejscu poproszę również o argumenty na temat naszego wasalstwa wobec nowego Wielkiego Wuja i co my z tego mamy i dlaczego tylko ustawę 447?

No i koniecznie proszę wykazać, dlaczego w naszym interesie jest prowadzenie wojny z Rosją o interesy banderstanu, który zapewne przy pierwszej okazji wbije nam widły w plecy!
Zamiast z Ruskimi handlować i się na tym handlu bogacić - tak jak to robią mądrzejsi i bardziej inteligentni od nas...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie